Karol Okrasa gościem ZSEO

Kulinarny konkurs odbywał się w ramach Dnia Ziemniaka i to właśnie wokół tego warzywa odbywała się cała impreza. Uczniowie mogli dowiedzieć się, że statystyczny Polak zjada rocznie ponad 100 kg ziemniaków oraz że pojawienie się rośliny w polskim jadłospisie zawdzięczamy Janowi III Sobieskiemu, który sprowadził je na dwór specjalnie dla Marysieńki.

Wszystkie klasy ZSEO miały za zadanie przygotować popisowe danie, w którym miały pojawić się charakterystyczne dla jesiennych zbiorów warzywa lub owoce. Specjalnie powołana komisja oceniała nie tylko walory smakowe, ale również estetyczne. Ocenie poddano m.in. elegancję stolika, na którym podawano konkursowe potrawy. – Wykonaliśmy ciasto, w którym główną rolę gra kartofel podkarpacki. Ciasto drożdżowe wypełniliśmy farszem z ziemniaków, smażonej cebuli z boczkiem i majerankiem – wyjaśniała Angelika Skupień i Nils Drabik, którzy serwowali „Ucztę z lordem”. – Największy problem w przygotowaniu potraw polegał na tym, że wszystko musieliśmy zrobić na zimno – przyznała Daria Tyrka, która prezentowała sałatkę ze szpinakiem. Prawdziwą bombę kaloryczną przygotowali uczniowie z IV klasy AK. – Inspirowaliśmy się orzechami, przysmakiem jesieni. Tort przyozdobiono chipsami czekoladowymi – mówił Artur Pieprzycki. – Tort wyszedł po trzech próbach. Pięknie wygląda, mamy nadzieję, że tak samo dobrze smakuje – dodał Mateusz Onik.

Zdaniem jury najpiękniej nakryty stolik należał do reprezentantów klasy II TE, którego wystrój nawiązywał do lasu. Z kolei najsmaczniejszą potrawą okazała się ta przygotowana przez zespół klasowy IV TŻ. Komisja konkursowa najwyżej oceniła prezentowane przez nich kopytka babci Jasi, które podano z sosem z kurek i suszonych pomidorów.

Gościem specjalnym konkursu był Karol Okrasa, jeden z najbardziej znanych polskich kucharzy. – Potrawę jemy tak naprawdę trzy razy. Najpierw pożeramy ją wzrokiem, potem nosem, a następnie dochodzi smak – tłumaczył uczniom Karol Okrasa. Mistrz kulinarny był pod wrażeniem przygotowanych kulinariów. Wspólnie z innymi członkami komisji konkursowej przyznał, że wszystkie dania wyglądają bardzo apetycznie, dlatego jest niepocieszony, że najpierw musi oceniać estetykę, a sama degustacja jest kolejnym punktem programu.

To nie pierwsza tego typu impreza kulinarna w ZSEO. Uczniowie w okresie Wielkanocy prezentowali również potrawy świateczne serwowane na stołach europejskich.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

(ww)