"Będzie tylko lepiej" w MCK - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

"Będzie tylko lepiej" w MCK

Mościckie Centrum Kultury w Tarnowie zaprasza na spektakl „Będzie tylko lepiej”, który odbędzie się 18 czerwca 2010 r. o godz. 20.00.

Prapremiera sztuki odbyła się w styczniu 2010 r. w Scenie na Piętrze w Poznaniu. „Będzie tylko lepiej" to komedia obyczajowa z zabawnymi, typowymi dla tego gatunku sztuki dialogami i zaskakującymi zwrotami akcji, a także charakterystycznymi postaciami.

Bohaterów sztuki Pana „A” i Pana „B” dzieli bardzo wiele, ale jedno łączy na pewno: urodzili się i żyją w kraju nad Wisłą. Czy to wystarczy krajanom odejść od uprzedzeń i znaleźć satysfakcjonujący consensus? Autor z sympatią kreśli swoich bohaterów, zapewne ich lubi i dlatego nie odbiera szansy na porozumienie, o co w Polsce łatwo nie jest.

Reżyseria: Stefan Friedmann
Obsada: Marek Siudym i Jacek Kałucki
Muzyka: Piotr Żurawski

Reżyserem spektaklu jest Stefan Friedmann, który bardzo dobrze odczytał tekst i z wrodzoną sobie ironią i satyrą przełożył go na scenę. Nie miał łatwego zadania, bo musiał okiełznać temperamenty dwóch aktorów - Marka Siudyma jako pana „A” (rozkochanego w przyrodzie) i Jacka Kałuckiego jako pana „B” (zdesperowanego biznesmena).

Zdaniem autora sztuki
Zadano mi pytanie: Co skłoniło, że najnowszą sztukę zatytułowałem: „BĘDZIE TYLKO LEPIEJ”? Odpowiedź była prosta – dlatego bo innej opcji nie dopuszczam! Poza tym, jest to moje zdanie i… całkowicie je podzielam.

Pomysł napisania dalszych losów „zaradnego chłopa” i „zagubionego inteligenta”, powstał w Poznaniu. Namówiła mnie do tego, wspaniała wielkopolska Widownia, oraz jeden jegomość: Romuald Grząślewicz. Jest to dżentelmen, któremu nie sposób niczego odmówić i stąd… Poród drugiej części dywagacji pana „A” z panem „B” był trudny a ciąża trwała o wiele dłużej niż dziewięć miesięcy. W przypadku „Jakoś to będzie…” litery same układały się w pewną całość a dostarczycielami pomysłów, były pierwsze strony rodzimych gazet.
Z „BĘDZIE TYLKO LEPIEJ”, było trochę inaczej, bo… i jest inaczej. Nasze tradycyjne polskie „narzekactwo”, lekko zmalało. Popełniamy błędy w relacjach międzyludzkich – i to nawet w stosunkach z najbliższymi. Boimy się lub nie potrafimy spojrzeć realnie w przyszłość. Nie odnajdujemy potencjału, który w nas drzemie. Żyjemy często w swojej małej stabilizacji, kompletnie zapominając o innych. Niejednokrotnie hołdujemy źle pojętej tradycji: „Tak było za dziada, tak było za ojca i teraz… też tak musi być”.
I o tym w największym skrócie, z… lekkim przymrużeniem oka – wszak jest to jednak komedia, traktuje moja sztuka. Znów ścierają się dwie postawy z tą jedynie różnicą, że panowie „A” i „B” są już na „ty”. Można by rzec, iż próbują drugi raz od czasów Powstania Kościuszkowskiego, stworzyć koalicje chłopsko-inteligencką. Czy im się uda?
Chciałbym abyśmy przejrzeli się w tym „lustrze”, może odnaleźli siebie, może uśmiechnęli, może zweryfikowali swoje działania…
Muszę jeszcze powiedzieć dwa słowa o moich czterech Przyjaciołach. Pierwszy, to facet idący z duchem czasu, świetnie smagający krytyką i satyrą - Stefan Friedmann. Jest On pod każdym względem ideałem do tego, aby właściwie odczytać ten tekst i reżysersko okiełznać, dwie aktorskie indywidualności; rozkochanego w przyrodzie Marka Siudyma (w roli „A”) oraz zdesperowanego biznesmena Jacka Kałuckiego (w roli „B”). I jeszcze ten czwarty: Piotr Żurowski. Swoją muzyką i efektami sprawił, że na 70 minut, przenosi nas do parku, pełnego ptactwa – głównie kaczek.
Ten kwartet, zapewni, mam nadzieje; dobrą i mądrą zabawę. I jeszcze jedno… Kochani, uwierzcie… BĘDZIE TYLKO LEPIEJ!!!
Jacek Hempel
18 czerwca 2010r. godz. 20.00
Scena na Antresoli Mościckiego Centrum Kultury w Tarnowie
Bilet: 30 zł
Sprzedaż i rezerwacja : (14) 633 46 21 lub w kasie MCK ul. Traugutta 1
www.mck.tarnow.pl


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski