Millennium na ferie - Alvin i wiewiórki 2 - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Millennium na ferie - Alvin i wiewiórki 2

Kino na ferie przygotowało specjalne pokazy kontynuacji jednego z największych przebojów kina rodzinnego ostatnich lat. Łącząca konwencję kina aktorskiego z elementami animacji komputerowej opowieść to kolejne spotkanie z przygodami trzech rozśpiewanych wiewiórek, które mieszkają w domu robiącego karierę autora piosenek.

reżyseria: Betty Thomas, scenariusz: Jon Vitti, Jonathan Aibel, Glenn Berger, zdjęcia: Anthony B. Richmond, muzyka: David Newman
głosy: Grzegorz Drojewski, Artur Pontek, Tomasz Steciuk, Tomasz Bednarek, Wojciech Paszkowski
muzyczny/komedia/animowany/przygodowy, USA, 2009, 89 min

KINO MILLENNIUM: 22.01 – 04.02.2010

FABUŁA
W 2007 roku do kin wszedł film „Alvin i wiewiórki” na podstawie niezwykle popularnego serialu animowanego z lat sześćdziesiątych XX wieku. Stał się przebojem i zarobił ponad 350 milionów dolarów; opowiadał o tym, jak kompozytor Dave Seville zrobił z Alvina, Szymona i Teodora gwiazdy.

Pora na kolejne spotkanie z wiewiórami. Świat filmu zna wiele mniej lub bardziej udanych sequeli, a nawet prequeli. Ten jest zupełnie wyjątkowy, gdyż Alvin, Szymon i Teodor staną oko w oko z godnymi przeciwnikami, a właściwie przeciwniczkami… Brittany, Żanetą i Eleonorą.
Alvin i wiewiórki są ulubieńcami od ponad pięćdziesięciu lat. Odkąd zaśpiewali gwiazdkowy przebój „The Chipmunk Song” mają miliony fanów, a piosenka wpada w ucho kolejnym pokoleniom słuchaczy.

Muzyka z filmu z 2007 roku różni się nieco od tej znanej z serialu. Jest bardziej współczesna i zachwyca zarówno dzieci jak i dorosłych.
Nad sequelem pracowało wielu twórców zaangażowanych w pierwszą część filmu – między innymi producenci (Ross Bagdasarian, Janice Karman, Karen Rosenfelt, Arnon Milchan, Michele Imperator Stabilne i Steve Waterman). Nowi współpracownicy to reżyserka Betty Thomas („John Tucker musi odejść”, „Doktor Dollitle”). Głosów użyczyli znani z części pierwszej Grzegorz Drojewski (Alvin) czy Artur Pontek(Szymon), ale i nowi aktorzy Kamilla Baar (Żaneta) czy Katarzyna Owczarz (Eleonora).

Oto co mówią o filmie jego twórcy:

„Pierwszą część filmu dedykowaliśmy ludziom, którzy dorastali w latach osiemdziesiątych i oglądali w telewizji serial o Alvinie i wiewiórkach, ale chcieliśmy żeby podobał się także ich dzieciom, a nawet rodzicom, którzy pamiętali kreskówkę z lat sześćdziesiątych. Uznaliśmy, że zrobiliśmy fajny film i warto nakręcić kolejną część.” (Janice Karman; produkcja)

„W pierwszej części poruszyliśmy temat rodziny, a dokładnie zacieśniania więzów rodzinnych. W drugiej części chcieliśmy pokazać poróżnionych braci, a potem to jak się godzą.” (Ross Bagdasarian; produkcja)

JEST LEPIEJ
Ross Bagdasarian: „W drugiej części jest więcej piosenek, więcej zabawy i więcej akcji. Nie zabrakło pościgu na motorze, helikopterów i Alvina grającego w football!”

Janice Karman: „Dzięki postaciom dziewczyn mamy więcej fantastycznej muzyki. Zadebiutowały w serialu z lat osiemdziesiątych; postanowiliśmy wrzucić do filmu nowe wersje piosenek śpiewanych przez Brittany, Żanetę i Eleonorę w serialu”.

KRÓTKA HISOTRIA WIEWIÓREK
Ross Bagdasarian Sr. był kompozytorem i muzykiem. Jako artysta, lubił ryzyko. W 1958 roku podpisał kontrakt z Liberty Record i postanowił podjął ryzyko po raz kolejny – wydał rodzinne oszczędności na magnetofon, choć nie do końca wiedział co ma z nim zrobić. Pewnego dnia dostrzegł na biurku książkę „Duel with the Witch Doctor”, która zainspirowała go do napisania przebojowej piosenki „Witch Doctor” (wpadała w ucho, a zwłaszcza refren składający się z nic nie znaczących słów „OO EE OO AH AH ting tang wal-la wal-la bing Bang”).

Nagrywając tę piosenkę Bagdasarian posłużył się technicznym trickiem: zarejestrował słowa piosenki w zwolnionym tempie, posługując się niskim głosem, a następnie odtworzył zapis z normalną szybkością. Ta technika umożliwiła wkrótce stworzenie trzech głosów – Alvina, Szymona i Teodora.
Kiedy singiel „Witch Doctor” sprzedał się w trzech milionach egzemplarzy, szefowie Liberty Records odetchnęli z ulgą. Niestety wpływy okazały się zbyt niskie, by utrzymać się na rynku... Wytwórnia potrzebowała kolejnego przeboju, zadzwoniła więc do Bagdasariana. Eksperymentujący z taśmą kompozytor nagrał swojego czteroletniego syna pytającego o święta Bożego Narodzenia (latem 1958 roku). To był początek tworzenia piosenki, która stała się bardzo popularnym świątecznym przebojem – „The Chipmunk Song (Christmas Don’t Be Late)”. Wiewiórki jeszcze wtedy nie istniały, toteż Bagdasarian nie mógł tak zatytułować tego utworu.

Kompozytorowi podobał się głos jaki stworzył na potrzeby „Witch Doctor”, ale nadal szukał czegoś nowego, co miałoby charakter. Pewnego dnia, podróżując z rodziną przez Park Narodowy Yosemite, zobaczył wiewiórkę, która przebiegając przez drogę, stanęła na dwóch łapkach i skierowała pyszczek w stronę samochodu – Rossowi wydawało się, że obrzuciła go bezczelnym spojrzeniem (a może nawet rzuciła mu jakieś wyzwanie?) To była historyczna chwila, gdyż ta wiewiórka stała się pierwowzorem Alvina.
Bagdasarian stworzył jeszcze dwie wiewiórki: praktycznego i mądrego Szymona oraz żarłocznego i uroczego Teodora. Tak powstała grupa Alvin i Wiewiórki, zawdzięczająca swoje imiona szefom Liberty Records : Alowi Bennettowi, Si Waronkerowi i Theodore’owi Keepowi. Bagdasarian przyjął sceniczny pseudonim Dave Seville.

Początkowo radia nie były przekonane do piosenki „The Chipmunk Song (Christmas Don’t Be Late)”, bo jej premiera miała miejsce latem, a więc kilka miesięcy przed początkiem sezonu świątecznego. Pewna rozgłośnia z Minneapolis zgodziła się grać ten kawałek i dobrze na tym wyszła: popularność utworu przekroczyła wszelkie oczekiwania. Z dnia na dzień grało ją coraz więcej rozgłośni, a singiel był najszybciej sprzedającą się płytą (w siedem tygodni osiągnął nakład 4 milionów egzemplarzy; rekord ten pobili dopiero Beatlesi w 1964 roku piosenką „I Want to Hold Your Hand”). Utwór otrzymał cztery nominacje do nagrody Grammy i zgarnął trzy statuetki.

Wiewiórki zadebiutowały w telewizji występując z „Dave’em Seville’em” (Bagdasarianem) w programie „The Ed Sullivan Show”. Odniosły ogromny sukces; ludzie zakochali się w Wiewiórkach i chcieli je oglądać. Maskotki i zabawki o wyglądzie wiewiórek świetnie się sprzedawały, podobnie jak płyty z „wiewiórczymi” piosenkami. Słuchacze oszaleli. Kiedy w 1960 roku Bagdasarian wydał singla z piosenką „Alvin for President”, senator John F. Kennedy wysłał do kompozytora list z podziękowaniami. W ciągu trzech lat Wiewiórki sprzedały 16 milionów płyt, zdobyły kilka nagród Grammy i stały się częścią bezprecedensowej wówczas kampanii reklamowej. Nadeszła pora na włączenie wiewiórek do świata nowych mediów…
Serial „The Alvin Show” pojawił się na antenie jesienią 1961 roku, kreując nowy wizerunek Alvina, Szymona i Teodora (początkowo, jeszcze za czasów „The Ed Sullivan Show”, wyglądali bardzo realistycznie) na miarę ówczesnej animacji.

***

KINO MILLENNIUM:
ALVIN I WIEWIÓRKI (USA, 2009, b.o., dubbing)
Czas trwania: 89 min.,
Bilety indywidualne: 13 złotych,
Bilety zbiorowe: 11 złotych.


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski