Realna szansa na nowe miejsca pracy
- Finalizujemy rozmowy z call center. Rozmawiamy o zatrudnieniu w okolicach 100 osób – mówi prezes Klastera Przemysłowego w Tarnowie Rafał Działowski. W ciągu dwóch tygodni ma być podpisany list intencyjny w tej sprawie.
Co bardzo ważne - pomyślna finalizacja tych negocjacji powinna uruchomić inwestycje, które dadzą pracę ponad 500 osobom. - Praktycznie co tydzień odbywają się spotkania z inwestorami – mówi prezes Klastera. - Spotkania negocjacyjne, które m.in. inicjuje poseł Robert Wardzała prowadzone są z bardzo dużymi firmami, także giełdowymi, stąd nie możemy mówić o konkretnych nazwach. To tajemnica związana z obrotem giełdowym – dodaje prezes Działowski. Jeżeli wszystko ułoży się zgodnie z planem, firma zacznie funkcjonować w czwartym kwartale tego roku.
- Cieszę się, że TKP w ostatnich miesiącach tak zdynamizował swoje działania, które w każdy możliwy sposób wspieramy – ocenia zastępca prezydenta Henryk Słomka-Narożański.
Dodajmy, że rozbudowę planuje także istniejąca już na terenie Klastera Przemysłowego firma Lenze. Wskutek tej inwestycji pracę znajdzie około setka dodatkowych osób. Planowane jest ponadto zawarcie aktu notarialnego z jedną z polskich firm z dziedziny mechatroniki, która chce zainwestować w Tarnowie.
- Na temat rezultatów tych rozmów mówić będziemy w najbliższym czasie – mówi wiceprezydent Słomka – Narożański. W tarnowskim Klasterze Przemysłowym trwają nie tylko prace merytoryczne, ale i techniczne przygotowania zaplecza dla firm zainteresowanych inwestowaniem w mieście.