Derbowe zwycięstwo piłkarzy ręcznych Grupy Azoty - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Derbowe zwycięstwo piłkarzy ręcznych Grupy Azoty

W bardzo ważnym dla układu dolnych rejonów tabeli spotkaniu dziesiątej serii PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Grupa Azoty Tarnów pokonała u siebie 27-23 (12-10) lokalnego rywala, Stal Mielec. Po trzecim w tym sezonie zwycięstwie, tarnowianie nadal zajmują w tabeli trzynaste miejsce, ale tracą już tylko punkt do zespołów z Piotrkowa Trybunalskiego, Kwidzyna i Gdańska.

 

 

Spotkanie rozpoczęło się od udanych parad obu bramkarzy. Uznany później za najlepszego zawodnika spotkania Patryk Małecki obronił rzut Pawła Wilka, a Goran Andelić nie skapitulował po przymiarce Łukasza Nowaka. Kolejne akcje przyniosły straty z obu stron, a pierwszą bramkę zdobył dopiero na początku 5 minuty Rafał Krupa. Chwilę później pierwszy tego dnia celny rzut zanotował najskuteczniejszy w zespole gości Dzianis Valyntsau i w 6 min było 0-2. Na pierwszą bramkę podopiecznych trenera Marcina Markuszewskiego, kibice czekali do 9 min, kiedy między słupki trafił Łukasz Nowak (wcześniej drogi do bramki nie znalazły próby tarnowskich skrzydłowych: Kacpra Lazarowicza i Mateusza Wojdana). W 14 min mielczanie prowadzili 5-3, minutę później po bramkach Kamila Pedryca i Damiana Misiewicza, grający w przewadze gospodarze doprowadzili jednak do remisu 5-5. Na pierwsze tego dnia prowadzenie Grupa Azoty wyszła natomiast w 19 min, gdy w krótkim odstępie czasu dwie bramki zdobył Łukasz Nowak. Dwa rzuty karne wyegzekwowane przez Daniela Dutkę pozwoliły przyjezdnym na odzyskanie przewagi (7-8 w 21 min). Następne minuty należały jednak do szczypiornistów z Tarnowa. Do remisu 8-8, grający wówczas w osłabieniu tarnowianie doprowadzili w 23 min po rzucie Alberta Sanka. Dwie minuty później tarnowski rozgrywający podał na koło do Mindaugasa Tarcijonasa i Grupa Azoty prowadziła 9-8. W 27 min kolejne dobre podanie Alberta Sanka wykorzystał natomiast drugi obrotowy Grupy Azoty, Kamil Pedryc i było 10-8. Dwubramkową przewagę utrzymali gospodarze do końca pierwszej połowy.

Wynik drugiej połowy otworzył w 32 min rzutem z prawego skrzydła Paweł Wilk. W odpowiedzi trafił tarnowski prawoskrzydłowy, Damian Misiewicz, a w 35 min Kamil Pedryc sfinalizował podanie Alberta Sanka i na tablicy pojawił się wynik 14-11. Cztery minuty później po akcji Piotra Krępy i dwóch trafieniach Piotra Adamczaka było wprawdzie 14-14, ale bramki Rennosuke Tokudy i Kamila Pedryca, pozwoliły gospodarzom na doprowadzenie do wyniku 16-14. Kolejny fragment spotkania również należał do „siódemki” z Tarnowa. Przechwyt Rennosuke Tokudy zakończony bramką Kacpra Lazarowicza oraz dwa trafienia Jakuba Kowalika, wyprowadziły w 44 min nasz zespół na prowadzenie 19-15. Na kwadrans przed końcem mielczanie zmniejszyli straty do dwóch „oczek” (19-17), ale dzięki dwóm akcjom niezwykle skutecznego w końcówce meczu Jakuba Kowalika – wszystkie siedem bramek zdobył w końcowych dwudziestu minutach – w 49 min było 21-18. Mielczanie nie zamierzali jednak poddawać się i w 52 min Paweł Wilk doprowadził do wyniku 21-20. Chwilę później dwuminutową karą ukarany został Tomasz Grzegorek. Gospodarze wykorzystali osłabienie przeciwnika, zdobywając bramki po rzutach Damiana Misiewicza i Rennosuke Tokudy (23-20 w 54 min). Na rzut karny Daniela Dutki odpowiedzieli natomiast bramkowymi akcjami rozgrywającego z Japonii oraz Jakuba Kowalika, dzięki czemu w 56 min prowadzili już 25-21. Końcówka meczu przyniosła już tylko kosmetyczną zmianę wyniku, a dwie ostatnie bramki dla Grupy Azoty zdobył Jakub Kowalik.

Grupa Azoty: Patryk Małecki, Dawid Ciochoń – Jakub Kowalik 7, Damian Misiewicz 4, Kamil Pedryc 4, Rennosuke Tokuda 4, Łukasz Nowak 3, Kacper Lazarowicz 2, Albert Sanek 2, Mindaugas Tarcijonas 1, Paulo Grozdek, Emilian Jewuła, Mateusz Wojdan.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski