Dużo lepiej, ale dalej bez punktów - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Dużo lepiej, ale dalej bez punktów

W meczu ósmej kolejki eWinner 1. Ligi Żużlowej, Unia Tarnów zmierzyła się na swoim torze z Cellfast Wilkami Krosno. Tarnowianie zaprezentowali się dużo lepiej niż w poprzednich spotkaniach, ale przegrali 44-46 i z zerowym dorobkiem punktowym zamykają tabelę.

Mecz eWinner 1.Ligi Żużlowej: Unia Tarnów - Aforti Start Gniezno

W pierwszym biegu lepiej spod taśmy ruszyli krośnianie, Niels Kristian Iversen rozdzielił jednak parę Tobiasz Musielak – Vaclav Milik. Tego ostatniego próbował wyprzedzić także Artur Mroczka, ostatecznie minął jednak linię mety jako czwarty. Wyścig drugi zakończył się pewną wygraną Przemysława Koniecznego. Jako drugi przyjechał natomiast Piotr Świercz, który na dystansie wykorzystał błąd Bartosza Curzytka (ostatni był Jakub Janik). Gonitwa numer trzy to zdecydowane zwycięstwo Andrzeja Lebiediewa. Za jego plecami linię mety Rohan Tungate i Ernest Koza, a w rywalizacji zupełnie nie liczył się Mateusz Szczepaniak. W kończącym pierwszą serię startów biegu czwartym, najszybciej wystartował Piotr Świercz. Szybko minął go jednak Patryk Wojdyło, którego z kolei wyprzedził Oskar Bober. Ponieważ ostatni przyjechał Aleks Rydlewski „Jaskółki” wygrały ten wyścig 4-2 i po czterech biegach prowadziły 14-10.

Piąta gonitwa rozgrywana była na raty. Przy pierwszym podejściu taśmy dotknął bowiem Patryk Wojdyło i w jego miejsce na starcie stanął Bartosz Curzytek. W powtórce zdecydowanie najszybszy okazał się Vaclav Milik, a junior gości nie był w stanie nawiązać walki z Ernestem Kozą i Arturem Mroczką. Dwukrotnie przed taśmą stawali również uczestnicy wyścigu szóstego. Za pierwszym razem bieg został bowiem przerwany ze względu na utrudnianie procedury startu przez Rohana Tungate’a. W powtórce Australijczyk i Przemysław Konieczny nie dali rady duetowi Tobiasz Musielak – Mateusz Szczepaniak. W biegu siódmym, Niels Kristian Iversen wyprzedził na drugim okrążeniu Andrzeja Lebiediewa. Oskar Bober był natomiast szybszy od Bartosza Curzytka i po drugiej serii Unia wygrywała 22-20.

Dwupunktowa przewaga gospodarzy utrzymała się po wyścigu ósmym. Najlepiej ze startu ruszył w nim Rohan Tungate, ale już na pierwszym wirażu wyprzedził go Vaclav Milik. Potem obaj zawodnicy kilka razy zmieniali się na prowadzeniu, ostatecznie trzy punkty wywalczył Australijczyk. Trzeci na mecie zameldował się Patryk Wojdyło, bez punktów wyścig ukończył Piotr Świercz. W dziewiątym biegu kolejne podwójne zwycięstwo odnieśli Tobiasz Musielak i Mateusz Szczepaniak. Tym razem nie sprostali im Niels Kristian Iversen i Oskar Bober. Po tym biegu krośnianie odzyskali prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu. Po trzeciej serii startów lider wygrywał 31-29. W biegu dziesiątym triumfował bowiem Andrzej Lebiediew, za plecami zostawiając Ernesta Kozę, Artura Mroczkę i Jakuba Janika.

Następne dwa biegi, goście wygrali po 4-2. W wyścigu jedenastym pewnie zwyciężył Patryk Wojdyło, za jego plecami trwała natomiast rywalizacja o kolejne miejsca. Po dobrym starcie, Tobiasz Musielak spadł na ostatnie miejsce. Ostatecznie zawodnik gości minął Ernesta Kozę, a dwa punkty przywiózł do mety Niels Kristian Iversen. W kolejnej gonitwie przez cały czas prowadził Mateusz Szczepaniak, drugiego z zawodników z Krosna, Bartosza Curzytka łatwo wyprzedził natomiast Artur Mroczka. Bez punktu ukończył ten wyścig Przemysław Konieczny. Przed biegami nominowanymi, tarnowianie nadal przegrywali różnicą sześciu „oczek” (36-42). W biegu trzynastym, triumfował wprawdzie - jadący jako rezerwa taktyczna za Oskara Bobera - Niels Kristian Iversen, ale Rohan Tungate nie był w stanie nawiązać walki, ani z Vaclavem Milikiem, ani z Andrzejem Lebiediewem.

Po pierwszym biegu nominowanym odżyły nadzieje tarnowskich kibiców na przerwanie serii porażek Unii. Spod taśmy najlepiej wystartował bowiem Rohan Tungate, a Ernest Koza atakiem przy krawężniku wyprzedził Mateusza Szczepaniaka i Vaclava Milika. Niestety, w ostatnim wyścigu start wygrał Tobiasz Musielak, z którym walki nie nawiązała para „Jaskółek”: Rohan Tungate – Niels Kristian Iversen (czwarty linię mety minął Andrzej Lebiediew).

 

Unia Tarnów – Cellfast Wilki Krosno 44-46

Unia: Niels Kristian Iversen 12+1 (2,3,1,2,3,1*), Oskar Bober 4 (3,1,0,-), Artur Mroczka 4+2 (0,1*,1*,2,-), Ernest Koza 7+2 (1*,2,2,0,2*), Rohan Tungate 11 (2,1,3,0,3,2), Piotr Świercz 3+1 (2*,1,0), Przemysław Konieczny 3 (3,0,0).

Cellfast Wilki: Tobiasz Musielak 13 (3,3,3,1,3), Mateusz Szczepaniak 8+2 (0,2*,2*,3,1), Vaclav Milik 8 (1,3,2,2,0), Patryk Wojdyło 6+1 (2,t,1*,3), Andrzej Lebiediew 9+1 (3,2,3,1*,0), Jakub Janik 0 (0,-,0), Bartosz Curzytek 2 (1,0,0,1), Aleks Rydlewski 0 (0).

(sm)

Zdjęcie ilustracyjne


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski