Dziś poznamy nowego trzecioligowca
Dzisiaj o godz. 18 na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach rozlegnie się pierwszy gwizdek w rewanżowym meczu barażowym o awans do trzeciej ligi piłki nożnej mężczyzn. Rywalem tarnowskiej Unii będą w nim Wiślanie Jaśkowice.
Przypomnijmy, że pierwszy baraż, rozegrany w sobotę w Skawinie, zakończył się wynikiem 2-1 dla gospodarzy. Tarnowianie, aby móc świętować awans muszą więc dzisiaj albo wygrać 1-0 albo zwyciężyć różnicą przynajmniej dwóch bramek.
Statystyka nie przemawia niestety na korzyść piłkarzy „Jaskółek”. Odkąd w sezonie 2015/16 przywrócono barażowe dwumecze pomiędzy mistrzami wschodniej i zachodniej grupy małopolskiej czwartej ligi, zawsze awans zapewniały sobie bowiem „jedenastki” z grupy zachodniej.
W pierwszym sezonie, BKS Bochnia nie sprostał MKS Trzebinia-Siersza. Po remisie na swoim boisku, w rewanżu bochnianie przegrali 1-4. Najbardziej zaciętą rywalizację obserwowaliśmy rok później, gdy oba spotkania pomiędzy Limanovią i Wiślanami Jaśkowice zakończyły się remisami 1-1. W rewanżowym meczu w Skawinie, w dogrywce bramkę zdobył jednak zespół z Jaśkowic i to on mógł cieszyć się z awansu. W sezonie 2017/18, Hutnik Kraków nie dał natomiast szans Barciczance, u siebie wygrywając 2-1, a na wyjeździe 6-0.
Historię dwóch ostatnich barażowych dwumeczów, kibice w Tarnowie pamiętają zapewne doskonale, gdyż w obu przypadkach rywalizowali w nich piłkarze Unii. „Jaskółki” najpierw dwukrotnie uległy Jutrzence Giebułtowice (na wyjeździe 0-1, u siebie 0-2), a rok temu w konfrontacji w Cracovią II, najpierw zremisowały na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach 1-1, aby w rewanżu ulec krakowianom 0-4.
Wiadomo jednak, że każda seria musi się kiedyś skończyć. Kibice Unii mają z pewnością nadzieję, że ta dotycząca braku awansu mistrza grupy wschodniej zakończy się właśni dzisiaj na mościckim stadionie.
(sm)
