Finał Złotego Kasku nie dla tarnowian
Na torach w Gdańsku, Ostrowie Wielkopolskim i Poznaniu rozegrano wczoraj eliminacyjne turnieje Złotego Kasku. Startowało w nich trzech zawodników Grupy Azoty Unii Tarnów. Żadnemu z nich nie udało się jednak wywalczyć awansu do finału.
W turnieju w Gdańsku rywalizowało dwóch tarnowskich jeźdźców. Artur Mroczka bardzo szybko zakończył te zawody. W czwartym biegu dotknął bowiem taśmy, a w siódmym został wykluczony (tuż przed upływem regulaminowych dwóch minut zgasł mu motor) i zrezygnował z dalszych startów, kończąc występ na ostatnim, osiemnastym miejscu.
O wiele lepsze wrażenie pozostawił po sobie w Gdańsku Jakub Jamróg. Po trzech seriach startów przewodził on całej stawce rywali, w dwóch ostatnich biegach zdobył jednak tylko jeden punkt i z dorobkiem dziewięciu „oczek” zajął ósme miejsce. Tarnowianin po raz pierwszy pojawił się na torze w wyścigu czwartym, w którym szybszy od niego okazał się tylko Paweł Przedpełski (Get Well Toruń), a za jego plecami linię mety minęli: inny torunianin Igor Kopeć-Sobczyński oraz Wiktor Lampart z Speed Car Motor Lublin. Dwie kolejne gonitwy przyniosły naszemu zawodnikowi komplet punktów. W biegu szóstym zostawił w pokonanym polu dwóch reprezentantów Falubazu Zielona Góra: Krystiana Pieszczka i Kacpra Gomólskiego (Tomasz Gapiński z Euro Finannce Polonia Piła miał defekt), w wyścigu jedenastym pokonał natomiast: Oskara Fajfera (Zdunek Wybrzeże Gdańsk), Mirosława Jabłońskiego (Car Gwarant Start Gniezno) i Dominika Kossakowskiego (Zdunek Wybrzeże Gdańsk). Niestety, w biegu trzynastym Jakub Jamróg zdobył tylko jeden punkt, wyprzedzając Michała Szczepaniaka (Zdunek Wybrzeże Gdańsk), a przegrywając z Dawidem Lampartem (Speed Car Motor Lublin) i Marcinem Jędrzejewskim (Argo Speedway Wanda Kraków). W ostatnim starcie (bieg XX) tarnowianin po defekcie motoru upadł natomiast na tor i został wykluczony z powtórki.
W półfinale w Ostrowie Wielkopolskim zaprezentował się Patryk Rolnicki. Były to dla młodzieżowca „Jaskółek” bardzo nieudane zawody. Na inaugurację, w drugim biegu przegrał z Grzegorzem Zengotą (Falubaz Zielona Góra), Tomaszem Jędrzejakiem (Stal Rzeszów) i Piotrem Protasiewiczem (Falubaz Zielona Góra). Ostatni na mecie meldował się także w dwóch kolejnych wyścigach. W ósmym uległ Marcinowi Nowakowi (Car Gwarant Start Gniezno), Adrianowi Cyferowi (Euro Finannce Polonia Piła) i Zbigniewowi Sucheckiemu (MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski), a w jedenastym wyprzedzili go: Jarosław Hampel (Fogo Unia Leszno), Mateusz Szczepaniak (ROW Rybnik) i Patryk Dolny (MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski). Potem tarnowianin zanotował defekt – jadąc na czwartym miejscu - w biegu czternastym (wygrał go Krzysztof Kasprzak z Cash Broker Stal Gorzów przed Damianem Balińskim z Stainer Unia Kolejarz Rawicz i Adrianem Miedzińskim z forBET Włókniarz Częstochowa), a jedyne punkty zdobył w ostatnim występie. Miał on miejsce w biegu siedemnastym, w którym Patryk Rolnicki przegrał tylko z Tobiaszem Musielakiem (forBET Włókniarz Częstochowa), wyprzedzając Adriana Gałę (Car Gwarant Start Gniezno) i Kamila Brzozowskiego (MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski). Zawodnik Grupy Azoty Unii zdobył więc w tym turnieju dwa punkty i sklasyfikowany został na ostatniej, szesnastej pozycji.
(sm)
