Juniorzy MUKS 1811 Unii bez wygranej w Łodzi - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Juniorzy MUKS 1811 Unii bez wygranej w Łodzi

Koszykarzom MUKS 1811 Unii Tarnów nie udało się wywalczyć awansu do półfinałów Mistrzostw Polski juniorów. W ćwierćfinałowym turnieju rozegranym w Łodzi, podopieczni trenera Łukasza Wardzińskiego przegrali wszystkie trzy mecze, kończąc rywalizację na czwartym miejscu w grupie.

W pierwszym meczu tarnowianie zmierzyli się z gospodarzami turnieju, ekipą ŁKS Szkoła Gortata Łódź. W początkowych minutach oba zespoły miały problemy ze skutecznością, skutek tego był taki, że po pięciu minutach było 7-3 dla łodzian. Na dwie minuty przed końcem pierwszej kwarty, po akcji Mateusza Pochronia, tarnowianie przegrywali tylko 7-9, w końcówce tej części meczu zdecydowanie skuteczniejsi byli jednak łodzianie. W 12 min po rzucie Bartłomieja Krasa na tablicy pojawił się rezultat 18-16. Odpowiedź gospodarzy była jednak błyskawiczna i pięć minut później prowadzili oni 32-16. Końcowe fragmenty pierwszej połowy przyniosły już tylko kosmetykę wyniku, na przerwę oba zespoły zeszły przy wyniku 41-25 dla ekipy z Łodzi.

Trzecia kwarta rozpoczęła się podobnie jak druga. Pierwsze sześć punktów zdobyli gracze z Tarnowa, w 22 min po rzucie Kamila Jewuły zmniejszając dystans do dziesięciu „oczek” (41-31). Następne minuty znów należały jednak do rywali i na początku 27 minuty łodzianie wygrywali 59-33. Po pięciu z rzędu punktach Kamila Jewuły zrobiło się 59-38, po trzydziestu minutach drużyna z Łodzi wygrywała natomiast 69-44. W 34 min jej przewaga wzrosła do blisko czterdziestu „oczek” (81-44). Na początku 37 minuty Kamil Kucharski doprowadził co prawda do rezultatu 81-51, ale w 40 min łodzianie wygrywali 93-55. W ostatnich sekundach jeden rzut wolny wykorzystał Kacper Maniawski, akcję 2+1 przeprowadził Bartłomiej Kras i mecz zakończył się porażką MUKS 1811 Unii 59-93 (11-18, 14-23, 19-28, 15-24).

 

Drugim rywalem MUKS 1811 Unii był zespół MKK Pyra Szkoła Gortata Poznań. Lepiej w to spotkanie weszli koszykarze z Poznania, którzy w 4 min prowadzili 8-2. Trzy minuty później, Kamil Kucharski trafiając z wyskoku zmniejszył straty naszej drużyny do jednego tylko punktu (11-12), ale w 8 min ekipa ze stolicy Wielkopolski wygrywała 20-11. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się sześciopunktową porażką ekipy trenera Łukasza Wardzińskiego. W 16 min po pięciu z rzędu punktach Kamila Góreckiego tarnowianie przegrywali tylko 31-32. Potem rywale zdobyli jednak osiem punktów z rzędu i do przerwy prowadzili 40-33.

Po pięciu minutach gry w drugiej połowie zespół z Poznania wygrywał już 51-36. W 28 min po akcji 2+1 Kamila Jewuły dystans dzielący oba zespoły zmalał jednak do dziewięciu punktów (43-52) i z taką właśnie stratą drużyna z Tarnowa przystąpiła do ostatniej kwarty. W 32 min poznaniacy prowadzili 60-46, a dwie minuty później 66-52. Po rzutach wolnych Michała Moskala i Kamila Jewuły oraz trafieniach Adriana Klocha i Grzegorza Idziaka, w 36 min podopieczni trenera Łukasza Wardzińskiego przegrywali jednak tylko 62-66. Na niespełna dwie minuty przed końcem dwa rzuty wolne wykorzystał Kamil Jewuła i było 67-73. Ostatnie minuty należały jednak zdecydowanie do ekipy z Poznania i tarnowianie przegrali 70-82 (18-24, 15-16, 13-15, 24-27).

 

Po tych dwóch porażkach, wiadomo było, że niezależnie od wyniku spotkania z Zastalem Fatto Deweloper Zielona Góra, nasz zespół zakończy turniej na ostatniej pozycji. Mecz od początku przebiegał pod dyktando zielonogórzan. W 5 min prowadzili oni już 18-1, a pierwszą kwartę zakończyli z piętnastopunktową przewagą. W 12 min na tablicy pojawił się wynik 32-12, dwie minuty później było 38-14, a w 15 min ekipa z Zielonej Góry wygrywała 43-15. Po okresie wyrównanej gry (49-25 w 17 min), rywale zdobyli sześć punktów z rzędu, doprowadzając w 18 min do stanu 55-25. Do szatni oba zespoły zeszły natomiast przy wyniku 62-30 dla Zastalu Fatto Deweloper.

Po trzech minutach gry w drugiej połowie tarnowianie przegrywali już 30-74. Na początku 25 min, przy stanie 32-83, trener Łukasz Wardziński zmienił całą piątkę zawodników. Do końca kwarty gra była już wyrównana i po trzydziestu minutach zielonogórzanie prowadzili 94-41. Ostatnia kwarta rozpoczęła się od pięciu punktów naszych koszykarzy (94-46 w 33 min), a na niespełna cztery minuty przed końcem było 101-52 dla Zastalu Fatto Deweloper. Ostatni fragment zielonogórzanie wygrali 13-4, zwyciężając w całym meczu 114-56 (25-10, 37-20, 32-11, 20-15).

MUKS 1811 Unia: Kamil Jewuła 50, Kamil Kucharski 24, Bartłomiej Kras 21, Michał Moskal 19, Grzegorz Idziak 15, Mateusz Pochroń 15, Adrian Kloch 11, Andrzej Schabowski 11, Mikołaj Ciesielski 9, Kamil Górecki 9, Kacper Maniawski 1, Adrian Boduch 0.

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski