Kiepskie zakończenie sezonu
Piłkarze ręczni Grupy Azoty SPR zakończyli sezon w kiepskim stylu, w ostatniej serii spotkań PGNiG Superligi przegrywając u siebie 24-34 (12-14) z Chrobrym Głogów. Mimo tej porażki, wobec korzystnego dla tarnowian wyniku spotkania w Kwidzynie, ekipa trenera Patrika Liljestranda sklasyfikowana została na dwunastym miejscu, gwarantującym pozostanie w gronie najlepszych krajowych „siódemek”.
Przed spotkaniem pożegnano kończących grę w tarnowskim klubie: Dawida Ciochonia, Kacpra Majewskiego, Kamila Pedryca i Marcina Wajdę. Mecz rozpoczął się od udanych interwencji obu bramkarzy: Patryka Małeckiego i Michała Kapeli, stąd też na pierwszą bramkę – zdobył ją Jakub Orpik – czekać trzeba było do 3 min. Jeszcze w tej samej minucie do remisu doprowadził Rennosuke Tokuda – rozgrywki zakończył z dorobkiem 160 bramek, zdobywając tytuł „króla” strzelców - a w 5 min Kiryl Kniazeu wyprowadził Grupę Azoty SPR na prowadzenie 2-1. W kolejnych minutach gospodarze zagrali nieskutecznie w ataku. W 10 min, dzięki dobrym interwencjom Patryka Małeckiego prowadzili wprawdzie jeszcze 4-3, ale pięć minut później po rzutach Dawida Krzywickiego i Jakuba Orpika oraz trzech z rzędu trafieniach Adama Babicza (na zdjęciu) przegrywali 4-8. Akcje Łukasza Kużdeby i Kiryla Kniazeua pozwoliły szczypiornistom Grupy Azoty SPR na zmniejszenie strat do dwóch bramek (6-8 w 18 min) , a w 26 min po rzucie z lewego skrzydła Kacpra Majewskiego nasz zespół przegrywał tylko 10-11. Przed przerwą głogowianie powiększyli jeszcze przewagę do trzech „oczek”, ostatecznie po rzucie Shuichi Yoshidy, do szatni oba zespoły zeszły przy dwubramkowej przewadze Chrobrego.
W początkowych minutach po zmianie stron, na bramkę tarnowian, przyjezdni odpowiadali dwoma trafieniami. Efekt tego był taki, w 42 min po kolejnym trafieniu najskuteczniejszego na boisku Adama Babicza (10 bramek), Chrobry prowadził 20-15. Po okresie wyrównanej gry, między 45 a 49 minutą „siódemka” z Głogowa rzuciła trzy bramki z rzędu i po dwóch trafieniach Macieja Marszałka prowadziła 24-17. Na pięć minut przed końcem, tarnowianie przegrywali 22-29, w końcówce goście powiększyli jeszcze dzielący oba zespoły dystans, zwyciężając różnicą dziesięciu bramek.
Grupa Azoty SPR: Patryk Małecki, Casper Liljestrand, Dawid Ciochoń – Łukasz Kużdeba 7, Kiryl Kniazeu 6, Rennosuke Tokuda 4, Albert Sanek 2, Kacper Majewski 1, Kamil Pedryc 1, Marcin Wajda 1, Shuichi Yoshida 1, Mateusz Wojdan 1, Oskar Klamrzyński, Przemysław Mrozowicz, Jakub Sikora.
(sm)