Kolejne dwa zwycięstwa siatkarek Roleski Grupy Azoty PWSZ - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Kolejne dwa zwycięstwa siatkarek Roleski Grupy Azoty PWSZ

Kolejne dwa zwycięstwa odniosły pierwszoligowe siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ Tarnów. W sobotę zespół trenera Marcina Wojtowicza, mimo że przegrywał już 1-2 i 21-24, pokonał SAN-Pajda Jarosław, wczoraj pewnie zwyciężył natomiast BAS Kombinat Budowlany Białystok. Po tych dwóch wygranych tarnowianki mają już pewne miejsce w play-offach.

Mecz pierwszej ligi siatkówki kobiet: Roleski Grupa Azoty PWSZ - SAN-Pajda Jarosław

W pierwszej partii sobotniego pojedynku tarnowianki prowadziły 4-3, ale po ataku Katarzyny Saj zrobiło się 4-8. Po okresie wyrównanej gry, przyjezdne zdobyły cztery punkty z rzędu i po akcji Katarzyny Marcyniuk wygrywały 19-11. Przy stanie 13-21 skutecznie zaatakowała Wiktoria Kowalska, a przy zagrywce Magdaleny Szabó tarnowianki zdobyły pięć kolejnych punktów i po błędzie rywalek przegrywały tylko 19-21. Końcówka seta znów należała jednak do siatkarek z Jarosławia, który ostatni w tej odsłonie punkt zdobyły na skutek nieporozumienia w tarnowskim zespole po ataku Katarzyny Saj.

Początek drugiego seta znów przebiegał pod znakiem wyrównanej gry. Rozpoczął się on wprawdzie od dwóch punktów tarnowianek, ale potem żadna z drużyn nie mogła uzyskać przewagi większej niż jednopunktowa. Po złym przyjęciu przez gospodynie piłki, na tablicy pojawił się wynik 5-6. Reakcja trenera Marcina Wojtowicza, który po straconym punkcie krzyknął do swoich zawodniczek „Co wy robicie?”, podziałała chyba mobilizująco na tarnowianki. Zatrzymany blokiem Poli Nowackiej i Aleksandry Gancarz, atak Weroniki Gierszewskiej, dał naszej drużynie prowadzenie 10-7. W kolejnych akcjach punktowały jednak rywalki i po zbiciu Katarzyny Marcyniuk na tablicy pojawił się wynik 11-15. Teraz kolei punktować zaczęły tarnowianki i po kolejnym punktowym bloku – tym razem Karolina Szczygieł-Głód i Aleksandra Gancarz powstrzymały Weronikę Krysztofiak – zrobiło się 18-18. Przy stanie 19-19 w polu zagrywki stanęła Klaudia Świstek. Stanęła i nie zeszła z niego do końca seta. Punktowe ataki Aleksandry Gancarz i Agnieszki Cur-Słomki, zablokowana próba Katarzyny Marcyniuk i dwa błędy rywalek, spowodowały, że partia ta zakończyła się wygraną gospodyń.

W trzecim secie siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ przegrywały 2-3. Wyszły jednak na prowadzenie 5-3 i utrzymywały je do stanu 8-7. Po ataku Magdaleny Szabó było 10-10, szybko zrobiło się jednak 10-13 i trener Marcin Wojtowicz poprosił o przerwę w grze. Nie na wiele jednak ona się zdała, gdyż chwilę później było 11-16. Fragment skuteczniejszej gry pozwolił tarnowiankom – po źle przyjętej Annę Bartyzel zagrywce Wiktorii Kowalskiej – na doprowadzenie do wyniku 17-18, ale po asie Katarzyny Saj przyjezdne wygrywały 21-17. Chwilę później po dwóch atakach Weroniki Gierszewskiej, przewaga SAN-Pajdy wzrosła do pięciu „oczek” (23-18), a rywalizację w tej odsłonie zakończył kolejny punkt atakującej gości, która tym razem obiła tarnowski blok.

W czwartej partii, po akcji Aleksandry Gancarz było 8-6, punktowa zagrywka Katarzyny Saj wyprowadziła jednak przyjezdne na prowadzenie 12-8. Dwa ataki, wybranej MVP spotkania, Gabrieli Ponikowskiej, zmniejszyły straty naszego zespołu do jednego „oczka” (14-15), a punkt zdobyty z zagrywki przez Magdalenę Szabo, wyprowadził ekipę Roleski Grupy Azoty PWSZ na prowadzenie 20-19. Szybko zrobiło się jednak 20-23, po punkcie byłej zawodniczki tarnowskiej drużyny, Moniki Kawy przyjezdne prowadziły natomiast 24-21 i miały trzy piłki meczowe. Pierwszą z nich tarnowianki obroniły po ataku Wiktorii Kowalskiej, która po zdobyciu punktu powędrowała w pole zagrywki. Autowe zbicie Moniki Kawy i zablokowany atak Weroniki Krysztofiak, wyrównały stan rywalizacji na 24-24. Punkt Magdaleny Szabó oraz kolejna powstrzymana próba Moniki Kawy, doprowadziły natomiast do tie-breaku.

W nim wyższość tarnowianek nie podlegała już dyskusji. Po trzech z rzędu punktach Magdaleny Szabó, nasz zespół prowadził 5-0. Zmiana stron nastąpiła przy wyniku 8-3, a po atakach Klaudii Świstek i Wiktorii Kowalskiej było 10-3. Jarosławianki zmniejszyły straty do pięciu „oczek” (10-5), ale podopieczne trenera Marcina Wojtowicza pewnie dowiozły bezpieczną przewagę do końca seta, zakończonego „kiwką” Magdaleny Szabó.

Roleski Grupa Azoty PWSZ: Katarzyna Wawrzyniak, Magdalena Szabó, Gabriela Ponikowska, Aleksandra Gancarz, Wiktoria Kowalska, Klaudia Świstek, Anna Pawłowska (libero) oraz Pola Nowacka, Agnieszka Cur-Słomka, Karolina Szczygieł-Głód, Magdalena Ociepa.

***

Zupełnie inny przebieg miała niedzielna konfrontacja z beniaminkiem z Białegostoku, który w sobotę nieoczekiwanie zdobył komplet punktów w Wieliczce. Emocje towarzyszyły jedynie zmaganiom w pierwszym secie. Po punktowej zagrywce Klaudii Świstek tarnowianki prowadziły w nim 3-1. Szybko straciły jednak przewagę i na tablicy pojawił się rezultat 3-4. Po kolejnych akcjach albo notowano remis, albo na nieznacznym prowadzeniu były rywalki. Po punktowej zagrywce Pauliny Niedźwieckiej, zespół z Białegostoku wygrywał 12-9, a chwilę później po bloku Darii Rafalskiej było 15-12 dla przyjezdnych. Tarnowianki odzyskały prowadzenie dopiero po plasie Wiktorii Kowalskiej, po którym notowano rezultat 19-18. Nie oznaczało to jednak końca emocji, gdyż po punkcie zdobytym przez Barbarę Sokolińską zrobiło się 23-23. Zbicie Wiktorii Kowalskiej i „kiwka” Gabrieli Ponikowskiej przechyliły jednak szalę zwycięstwa w tej partii na korzyść zespołu trenera Marcina Wojtowicza.

W drugim secie tarnowianki szybko objęły pięciopunktowe prowadzenie (6-1 po ataku w siatkę Barbary Sokolińskiej) i systematycznie powiększały przewagę. Po autowym ataku Pauliny Niedźwieckiej było 13-4, zbicie z przechodzącej piłki Katarzyny Wawrzyniak, doprowadziło natomiast do rezultatu 20-9. Ostatni w tym secie punkt zdobyła Gabriela Ponikowska.

Podobnie wyglądała rywalizacja w trzeciej odsłonie. Gdy Gabriela Ponikowska zablokowała atak Marii Woźniak, na tablicy pojawił się wynik 7-2. Chwilę później Agnieszka Cur-Słomka powiększyła przewagę Roleski Grupy Azoty PWSZ do ośmiu punktów (13-5), a seria ośmiu kolejnych punktów tarnowianek, zakończona atakiem z pierwszej piłki Magdaleny Ociepy, doprowadziła do wyniku 21-6. Rywalizację w meczu zakończył blok Agnieszki Cur-Słomki i Gabrieli Ponikowskiej, które powstrzymały Marię Woźniak). Najlepszą zawodniczką meczu uznana została tarnowska libero Anna Pawłowska, która w trzecim secie obroniła jedną z piłek, leżąc już na boisku.

Roleski Grupa Azoty PWSZ: Katarzyna Wawrzyniak, Pola Nowacka, Gabriela Ponikowska, Aleksandra Gancarz, Wiktoria Kowalska, Klaudia Świstek, Anna Pawłowska (libero) oraz Agnieszka Cur-Słomka, Karolina Szczygieł-Głód, Magdalena Ociepa.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU ROLESKI GRUPA AZOTY PWSZ - SAN-PAJDA

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU ROLESKI GRUPA AZOTY PWSZ - BAS KOMBINAT BUDOWLANY


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski