Komplet wygranych koszykarzy MUKS 1811 Unii
Trzy zwycięstwa w trzech spotkaniach rozegranych podczas minionego weekendu odnieśli młodzi koszykarze MUKS 1811 Unii Tarnów. Mecze odbywające się w hali Miejskiego Domu Sportu w Tarnowie-Mościcach rozstrzygnęli na swoją korzyść zarówno juniorzy, jak i kadeci „A” oraz kadeci „B” tarnowskiego klubu.
W lidze juniorów, prowadzona przez trenera Łukasza Wardzińskiego drużyna MUKS 1811 Unii zmierzyła się z MKK-MDK Kielce. Spotkanie to było jednostronnym widowiskiem. W 4 min po dwóch z rzędu rzutach Kamila Góreckiego tarnowianie prowadzili już 18-0, a trzy minuty później po trafieniu Mateusza Pochronia wygrywali 29-2. W kolejnych dwóch kwartach sytuacja na boisku Miejskiego Domu Sportu nie uległa zmianie. Do przerwy koszykarze z Tarnowa prowadzili 66-23, po trzydziestu minutach było natomiast 98-31.
Setny punkt dla MUKS 1811 Unii zdobył w 33 min Bartłomiej Kras, wykorzystując dwa rzuty wolne (100-37). Trzy minuty później po „trójce” Mateusza Pochronia, gospodarze wygrywali 111-39. W końcówce mecz miał już wyrównany przebieg i zakończył się wygraną MUKS 1811 Unii Tarnów 123-53 (35-10, 31-13, 32-8, 25-22).
MUKS 1811 Unia: Kamil Jewuła 32, Mateusz Pochroń 20, Bartłomiej Kras 12, Kamil Górecki 11, Michał Moskal 9, Grzegorz Idziak 8, Adrian Kloch 8, Kamil Kucharski 8, Mikołaj Ciesielski 6, Andrzej Schabowski 6, Adrian Boduch 3.
Rywalem trenowanego przez trenera Michała Skowrona zespołu kadetów „A” MUKS 1811 Unii Tarnów była ekipa Korony II Kraków. Mecz rozpoczął się od punktów zdobytych przez gości, ale w 4 min po rzucie Grzegorza Idziaka było 7-2 dla tarnowian. W dalszych fragmentach pierwszej kwarty utrzymywało się kilkupunktowe prowadzenie gospodarzy, którzy po dziesięciu minutach prowadzili różnicą siedmiu punktów. Druga kwarta rozpoczęła się tak samo jak pierwsza. Na trafienie krakowian, koszykarze MUKS 1811 Unii Tarnów znów odpowiedzieli zdobyciem siedmiu punktów i w 12 min po akcji 2+1 Grzegorza Idziaka wygrywali 29-17. W 16 min po rzucie Kacpra Maniawskiego było nawet 43-28, ostatecznie do przerwy podopieczni trenera Michała Skowrona prowadzili 45-35.
Po czterech minutach gry po przerwie goście zmniejszyli straty do pięciu tylko punktów (48-43), skuteczna gra Brajana Sowy pozwoliła jednak tarnowianom na doprowadzenie w 26 min do stanu 56-43. Przed ostatnią kwartą MUKS 1811 Unia prowadził natomiast 66-52. Końcowe dziesięć minut przebiegało już pod znakiem wyrównanej gry. Dzięki punktom zdobytym w ostatniej minucie przez Michała Knapika i Adriana Szumlańskiego nasz zespół wygrał 93-73 (22-15, 23-20, 21-17, 27-21).
MUKS 1811 Unia: Grzegorz Idziak 34, Brajan Sowa 20, Kacper Plebanek 13, Michał Knapik 9, Dominik Machala 7, Mikołaj Ciesielski 4, Kacper Maniawski 4, Adrian Boduch 2, Adrian Szumlański 2, Krzysztof Idziak 0, Miłosz Olenicz 0.
Atut gry we własnej hali w pełni wykorzystała także inna prowadzona przez trenera Michała Skowrona ekipa MUKS 1811 Unii Tarnów. Kadeci „B”, bo o nich mowa, podejmowali MKS MOS PL Limanowa. Początek spotkania dość niespodziewanie należał do gości, którzy w 4 min wygrywali 8-4. Dwie minuty później po rzucie wolnym Adriana Szumlańskiego było już jednak 12-10 dla tarnowian, którzy pierwszą kwartę zakończyli z przewagą ośmiu „oczek”. Między 14 a 17 minutą gospodarze zdobyli natomiast szesnaście punktów nie tracąc żadnego i po czterech z rzędu trafieniach Grzegorza Idziaka wygrywali 39-17.
W trzeciej kwarcie wyższość zawodników MUKS 1811 Unii również nie podlegała dyskusji i po jej zakończeniu na tablicy widniał rezultat 78-28. W końcowych dziesięciu minutach ekipa z Limanowej zmniejszyła nieco straty, przegrywając 57-102 (13-21, 8-28, 7-29, 29-24). Setny punkt dla gospodarzy zdobył w ostatniej minucie najskuteczniejszy na boisku Grzegorz Idziak.
MUKS 1811 Unia: Grzegorz Idziak 38, Adrian Barnaś 17, Jan Camara 17, Adrian Szumlański 14, Krzysztof Idziak 8, Miłosz Olenicz 6, Dominik Podraza 2, Arkadiusz Cholewa 0, Wojciech Gancarz 0, Maksymilian Sereda 0, Szymon Skrzypek 0.
(sm)
