Koszykarze MUKS 1811 Unii nadal bez zwycięstwa
W szóstej kolejce spotkań drugiej ligi mężczyzn, grająca bez Jacka Sulowskiego drużyna MUKS 1811 Unii Tarnów przegrała na wyjeździe 56-103 (19-30, 6-23, 15-21, 16-29) z Pogonią Ruda Śląska. Tarnowianie zajmują w tabeli przedostatnie miejsce, wyprzedzając jedynie BS Polonię Bytom, która również nie zaznała jeszcze smaku zwycięstwa, ale rozegrała tylko pięć meczów.
.jpg)
Początek spotkania należał zdecydowanie do gospodarzy, którzy w 5 min po „trójce” Patryka Jelenia prowadzili 15-1 (jedyny punkt dla tarnowian zdobył w 2 min Dawid Chojnowski). W dalszych minutach pierwszej kwarty utrzymywało się kilkunastopunktowe prowadzenie rudzian, którzy na 35 sekund przed końcem tej części spotkania wygrywali 30-14. Dwa rzuty wolne Daniela Stawarskiego oraz trafienie za trzy punkty Błażeja Karlika, pozwoliły tarnowianom na zmniejszenie strat do ośmiu „oczek”.
Druga kwarta rozpoczęła się od trzech celnych rzutów koszykarzy Pogoni, która w 12 min po akcji Pawła Mola prowadziła 36-19. Dwie minuty później rzut grającego szkoleniowca MUKS 1811 Unii, Michała Skowrona doprowadził do stanu 40-23, ale na kolejne punkty naszego zespołu czekać trzeba było do samego końca pierwszej połowy. Na 1.3 sekundy przed końcem zdobył je Patryk Hałka, ustalając wynik do przerwy na 53-25.
Początkowe fragmenty po zmianie stron przebiegały pod znakiem gry kosz za kosz, stąd też na początku 23 min było 58-29. Pół minuty później po trafieniu dobrze znanego w Tarnowie Wojciecha Żurawskiego na tablicy pojawił się jednak wynik 62-29, a w 35 min dzięki akcji Patryka Jelenia miejscowi prowadzili 64-31. Dwa trafienia (w tym jedno zza linii 6.75 m) Patryka Hałki oraz dwa celne rzuty wolne Błażeja Karlika doprowadziły w 26 min do stanu 66-38, ale na półtorej minuty przed końcem trzeciej kwarty przewaga Pogoni wzrosła do 34 punktów (72-38).
Na początku 32 min trafienie Michała Skowrona zmniejszyło straty naszej drużyny do trzydziestu „oczek” (75-45). Potem gospodarze zdobyli jednak dziesięć punktów z rzędu i w 35 min po dwóch rzutach Marcina Dudy wygrywali 85-45. W odpowiedzi na „trójkę” Daniela Stawarskiego, miejscowi powiększyli swój dorobek o sześć punktów (akcja 2+1 Dawida Segi i trzypunktowy rzut Tomasza Pustelnika), doprowadzając w 36 min do rezultatu 91-48. Na niespełna 29 sekund przed końcem było 99-56, w końcówce gospodarze trafili jeszcze dwukrotnie, przekraczając tym samym granicę stu zdobytych punktów.
MUKS 1811 Unia: Patryk Hałka 14, Błażej Karlik 12, Daniel Stawarski 12, Dawid Chojnowski 8, Michał Skowron 4, Oliwier Bona 2, Dominik Niemczura 2, Piotr Słapiński 2, Piotr Badełek 0, Michał Moskal 0.
(sm)
fot. archiwum
