Mateusz Różański trzecim skoczkiem w Polsce
Kolejne w tym roku miejsce na podium wywalczył skoczek w dal AZS PWSZ Tarnów, Mateusz Różański. W rozgrywanych w Lublinie Mistrzostwach Polski seniorów, aktualny halowy mistrz Polski zajął trzecią pozycję, uzyskując wynik tylko o siedem centymetrów gorszy od rekordu życiowego.
Podopieczny trenera Jarosława Wałaszka przystąpił do konkursu odczuwając jeszcze skutki kontuzji kostki odniesionej podczas niedawnego występu w Krakowie. Po pierwszej serii, skokiem na odległość 7.07 m, Mateusz Różański zajmował szóste miejsce. Drugą próbę nasz zawodnik miał spaloną i po dwóch seriach klasyfikowany był na siódmej pozycji. W trzecim skoku tarnowianin osiągnął 7.52 m i przez chwilę był drugi. Ostatecznie do ścisłego finału awansował z trzecim rezultatem.
W czwartej serii stracił tę lokatę na rzecz Bartosza Chojnowskiego z Podlasia Białystok, który skoczył o pięć centymetrów dalej (sam miał próbę spaloną), w piątej, po skoku na 7.73 m awansował jednak na drugie miejsce. Ostatnią próbę Mateusz Różański znów „spalił”, ale wydawało się, że wywalczy srebrny medal. Skaczący tuż po nim Piotr Tarkowski z AZS AWF Biała Podlaska uzyskał jednak odległość 7.80 m i podopieczny trenera Jarosława Wałaszka stanął ostatecznie na najniższym stopniu podium.
Jak wspomnieliśmy na wstępie, był to kolejny medal zdobyty w tym roku przez zawodnika AZS PWSZ Tarnów. W lutym wywalczył on bowiem w Toruniu złoty medal Halowych Mistrzostw Polski (7.73 m), w maju został w Łodzi mistrzem Polski AZS (7.61 m), a w pierwszą niedzielę lipca triumfował w rozgrywanych w Sieradzu Mistrzostwach Polski do lat 23 (7.65 m). Warto też dodać, że tydzień później, Mateusz Różański zwyciężył w odbywającym się w Krakowie meczu reprezentacji do lat 23 Czech, Polski, Słowacji i Węgier, podczas którego wynikiem 7.80 m ustanowił rekord życiowy.
(sm)
