Minimalna porażka piłkarzy ręcznych Grupy Azoty - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Minimalna porażka piłkarzy ręcznych Grupy Azoty

W bardzo ważnym dla układu dolnych rejonów tabeli spotkaniu dwudziestej serii PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Grupa Azoty zmierzyła się w sobotę na wyjeździe z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Ten wyrównany pojedynek zakończył się jednobramkową wygraną gospodarzy 22-21 (13-12).

Początkowe fragmenty spotkania wskazywały na łatwe zwycięstwo miejscowych. Mecz rozpoczął się od bramek Marcina Tórza i Piotra Swata (z rzutu karnego). W odpowiedzi na trafienie Łukasza Kużdeby, podopieczni trenera Bartosza Jureckiego rzucili natomiast cztery bramki z rzędu i w 10 min po akcji Adama Pacześnego wygrywali 6-1. Rzuty Rennosuke Tokudy, Jakuba Kowalika i Edgara Landima pozwoliły tarnowianom na zmniejszenie strat do dwóch zaledwie bramek (6-4 w 15 min). Gospodarze bardzo szybko odzyskali jednak pięciobramkowe prowadzenie, w 18 min po rzucie Piotra Rutkowskiego na tablicy pojawił się wynik 9-4. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, Piotrkowianin prowadził jeszcze 13-9. Dwie bramki Alberta Sanka oraz celny rzut Wojciecha Dadeja – plus niewykorzystany przez Piotra Swata rzut karny – spowodowały jednak, że do przerwy Grupa Azoty Tarnów przegrywała jedną tylko bramką.

Po wznowieniu gry w drugiej połowie do pierwszego tego dnia remisu doprowadził Michał Grabowski (13-13 w 31 min). W 34 min po kolejnej bramkowej akcji tego zawodnika, „siódemka” trenera Marcina Markuszewskiego prowadziła natomiast 15-14. Jak się później okazało było to jedyne w tym spotkaniu prowadzenie Grupy Azoty. Trzy minuty później Piotr Rutkowski doprowadził bowiem do stanu 16-15, a w 44 min po rzucie Filipa Surosza było 18-16 dla Piotrkowianina. Dzięki bramce z rzutu karnego Łukasza Kużdeby i trafieniu Paulo Grozdka, w 49 min na tablicy pojawił się wynik 19-19. W końcowych minutach tarnowianie nie potrafili jednak znaleźć recepty na nowego bramkarza Piotrkowianina, Danilo Mihajlevicia. Dla gospodarzy dwie bramki zdobył natomiast Sebastian Iskra, swoje trafienie dorzucił też Adam Pacześny i na pięć minut przed końcem było 22-19. Rzuty karne w wykonaniu Edgara Landima i Łukasza Kużdeby pozwoliły naszemu zespołowi na zmniejszenie strat do jednej bramki (22-21 w 58 min), a w ostatniej minucie tarnowianie mieli dwie okazje na doprowadzenie do dogrywki. Najpierw jednak sędziowie odgwizdali jednemu z tarnowian nadepnięcie na linię, a w samej końcówce faul w ataku (między tymi akcjami pomylił się w ataku Patryk Gluch) i mecz zakończył się wygraną Piotrkowianina.

Grupa Azoty: Patryk Małecki, Dawid Ciochoń - Michał Grabowski 4, Łukasz Kużdeba 4, Edgar Landim 3, Rennosuke Tokuda 3, Paulo Grozdek 2, Albert Sanek 2, Wojciech Dadej 1, Nikola Kedzo 1, Jakub Kowalik 1, Bartosz Niemiec, Mindaugas Tarcijonas.

(sm)

fot. archiwum


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski