Minimalna porażka w Głogowie
W dwudziestej pierwszej serii spotkań Orlen Superligi, piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii byli bliscy przerwania serii trzech kolejnych porażek i odniesienia pierwszego w tym roku zwycięstwa. Ostatecznie tarnowianie przegrali jednak wyjazdowy pojedynek z Chrobrym Głogów 29-30 (17-19), a porażka ta zepchnęła ich na dziesiąte miejsce w tabeli.
Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, którzy w 5 min po bramce Wojciecha Dadeja prowadzili 3-0. Między 7 a 11 minutą, głogowianie zdobyli natomiast trzy gole z rzędu i po kolejnym trafieniu byłego tarnowianina wygrywali 7-2. W kolejnych minutach oba zespoły zdobywały bramki seriami. W 14 min po trafieniu Jakuba Tokarza na tablicy pojawił się wynik 8-6, cztery minuty później po akcji Wojciecha Styrcza było natomiast 11-6. Na sześć minut przed końcem pierwszej połowy Chrobry prowadził 15-11, dwie minuty później Dzmitry Smolikau doprowadził jednak do rezultatu 15-14. Końcówka pierwszej odsłony przyniosła już grę bramka za bramkę (dla gospodarzy trzy gole zdobył w tym czasie Piotr Paterek) i do szatni obie „siódemki” zeszły przy dwubramkowym prowadzeniu miejscowych.
Drugą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli podopieczni trenera Marcina Janasa. W 32 min po bramkach Jakuba Tokarza i Dzmitrya Smolikaua na tablicy pojawił się wynik 19-19, a minutę później pierwsze – z siedmiu – w tej odsłonie trafienie Pawła Podsiadły wyprowadziło „Jaskółki” na pierwsze tego dnia prowadzenie (19-20). Odpowiedź gospodarzy była jednak bardzo szybka i w 37 min po akcji wybranego najlepszym zawodnikiem spotkania Pawła Paterka było 23-21. Pięć minut później na tablicy pojawił się rezultat 26-24, dwa trafienia Pawła Podsiadły oraz celny rzut Jakuba Tokarza, spowodowały natomiast, że w 45 min „Jaskółki” wygrywały 27-26. W końcowych minutach nieznacznie skuteczniejsi okazali się jednak gospodarze, dla których ostatnią bramkę zdobył w 58 min Wojciech Dadej. Warto dodać, że cztery ostatnie gole dla Grupy Azoty Unii rzucił Paweł Podsiadło. W samej końcówce oba zespoły nie wykorzystały natomiast rzutów karnych (w 52 min przy stanie 28-28 nie trafił Paweł Podsiadło, a w 56 min przy wyniku 29-28 pomylił się Wojciech Hajnos).
Grupa Azoty: Patryk Małecki – Paweł Podsiadło 11, Jakub Tokarz 5, Dzmitry Smolikau 3, Jakub Adamski 2, Aliaksandr Bushkou 2, Vladyslav Parovinchak 2, Marcel Zdobylak 2, Korneliusz Małek 1, Michał Słupski 1, Przemysław Mrozowicz, Albert Sanek, Jakub Sikora.
(sm)
Zdjęcie ilustracyjne
