Młodzicy Pałacu w Final Four Pucharu ZPRP
Przełom maja i czerwca był bardzo udany dla tarnowskiej piłki ręcznej. W środę, po wygranej w Świdnicy tytuł najlepszej drużyny pierwszej ligi zapewnili sobie szczypiorniści SPR PWSZ Tarnów. W trwającym od piątku do niedzieli turnieju w Krakowie awans do najlepszej czwórki Pucharu Związku Piłki Ręcznej w Polsce wywalczyli natomiast młodzicy MKS Pałac Młodzieży MPEC Tarnów.
W pierwszym meczu krakowskiego ćwierćfinału, prowadzona przez trenera Szczepana Greczyńskiego „siódemka” Pałacu zmierzyła się z MKS MOS Wrocław. Tarnowianie niezbyt dobrze weszli w to spotkanie, w 5 min przegrywali bowiem 0-3, a osiem minut później 3-7. Między 13 a 24 minutą zdobyli jednak dziesięć bramek (po trzy trafienia Konrada Wątroby i Dominika Starzyka oraz po dwa gole Patryka Majchera i Jakuba Kociuby) nie tracąc żadnej i na minutę przed końcem pierwszej połowy prowadzili 13-7. W 29 min wrocławianie zmniejszyli straty do czterech bramek (15-11), ale w 32 min po akcji Jakuba Kociuby było 18-11 dla Pałacu. Kolejny fragment meczu należał do przeciwników. W 34 min na tablicy pojawił się wynik 18-15, po następnych dwóch minutach przewaga Pałacu stopniała do dwóch trafień (19-17), a w 40 min „siódemka” trenera Szczepana Greczyńskiego prowadziła tylko 22-21. Następne pięć minut tarnowianie wygrali jednak 5-0 i na pięć minut przed końcem po rzucie Korneliusza Małka wygrywali 27-21. W 48 min po rzucie karnym, którego wykonawcą był Patryk Majcher, na tablicy pojawił się wynik 30-22, a mecz zakończył się wygraną Pałacu 30-23 (13-8).
Drugim rywalem tarnowian była „siódemka” SPR Pogoń 1945 Zabrze. W 5 min było 2-2, a cztery minuty później zabrzanie prowadzili 4-3. W 13 min ich przewaga wzrosła wprawdzie do czterech bramek (7-3), ale minutę później na tablicy pojawił się rezultat 7-5, a na początku 24 min Dominik Starzyk doprowadził do wyniku 9-8. Ostatecznie pierwsza część meczu zakończyła się dwubramkową wygraną ekipy ze Śląska. W drugiej połowie wyższość Pogoni 1945 nie podlegała już dyskusji. Odsłona ta rozpoczęła się od czterech trafień Marka Wasilewskiego, na które Pałac odpowiedział bramką Jakuba Sikory (15-10 w 33 min). Kolejne dziewięć goli zdobyli zabrzanie, którzy w 43 min wygrywali już 24-10. Na celne rzuty Jakuba Wzorka i Korneliusza Małka, rywale odpowiedzieli następnymi czterema trafieniami, zwyciężając ostatecznie 28-13 (11-9).
Na zakończenie Pałac zagrał z dobrze znaną sobie drużyną Kusego Kraków. Spotkanie rozpoczęło się od dwóch trafień gospodarzy, ale w 9 min było już 6-3 dla Pałacu. Między 11 a 16 minutą podopieczni trenera Szczepana Greczyńskiego zdobyli pięć bramek z rzędu i po szóstym już tego dnia golu Patryka Majchera (w całym meczu zdobył dwanaście bramek) prowadzili 11-4. Pięć minut później po dwóch akcjach Jakuba Kociuby prowadzenie Pałacu wzrosło do dziewięciu „oczek” (6-15) i z dziewięciobramkową właśnie przewagą zakończyli tarnowianie pierwszą część pojedynku. Po zmianie stron młodzi szczypiorniści Pałacu kontrolowali przebieg spotkania. W 39 min po dwóch trafieniach Konrada Wątroby prowadzili nawet 29-17. W końcówce krakowianie znacznie zmniejszyli wprawdzie straty, ale mecz zakończył się pewną wygraną Pałacu 34-28 (19-10).
Ostatecznie tarnowianie zajęli w krakowskim ćwierćfinale drugie miejsce i wywalczyli awans do najlepszej czwórki zespołów Pucharu Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Final Four tych nieoficjalnych Mistrzostw Polski młodzików rozegrany zostanie w dniach 15-16 czerwca (o organizację turnieju finałowego stara się Tarnów). Tarnowianie w półfinale zagrają z PGE Vive Kielce, drugą parę półfinałową tworzyć będą natomiast SPR Pogoń 1945 Zabrze i Chrobry Głogów. Zwycięzcy tych meczów zmierzą się w walce o złoty medal, pokonani zagrają o miejsca 3-4.
MKS PM MPEC: Michał Zarzycki, Mateusz Chłopek - Patryk Majcher 23, Jakub Kociuba 12, Konrad Wątroba 12, Dominik Starzyk 10, Michał Mucha 9, Jakub Sikora 5, Klaudiusz Kasprzyk 2, Korneliusz Małek 2, Jakub Wzorek 2, Kacper Bień, Kamil Gromadzki, Kamil Mruk, Igor Tarczoń, Szymon Wajda, Kacper Zając.
(sm)
