Pięć meczów w Tarnowie
Podczas ostatniego weekendu maja większość z naszych seniorskich drużyn piłkarskich zaprezentuje się na własnych boiskach. Dla piłkarek Tarnovii oraz zawodników Iskry Tarnów i Błękitnych 1947 Tarnów będą to ostatnie w tym sezonie mecze przed swoją publicznością. Na wyjazdach zagrają w tej kolejce jedynie Unia Tarnów oraz męska drużyna Tarnovii.
Po ubiegłotygodniowej wygranej w Warszawie pierwszoligowe piłkarki Tarnovii zapewniły sobie drugie miejsce w końcowej klasyfikacji południowej grupy pierwszej ligi kobiet. Na zakończenie sezonu, tarnowianki zmierzą się u siebie z Rysami Bukowina Tatrzańska. Spotkanie to rozegrane zostanie w niedzielę o godz. 16. Ekipa z Bukowiny Tatrzańskiej przed ostatnią kolejką zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, jedynie dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań wyprzedzając Gol Częstochowa. Rundę wiosenną rozpoczęła od czterech porażek, w trzech ostatnich meczach zdobyła natomiast sześć punktów, pokonując u siebie Wandę Nowa Huta (2-1) i Pragę Warszawa (3-2) oraz przegrywając na wyjeździe 0-3 z Rolnikiem Biedrzychowice. Gra na wyjazdach nie jest zresztą w tym sezonie mocną stroną zawodniczek z Podhala. Na inaugurację pokonały wprawdzie 4-0 zespół z Częstochowy, potem przegrały jednak sześć spotkań z rzędu, notując w nich bilans bramkowy 1-20. W pierwszej rundzie Rysy i Tarnovia zagrały na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Nowym Targu. Mecz ten zakończył się wynikiem 2-1 dla Tarnovii, dla której bramki zdobyły: Katarzyna Białoszewska (27 min) oraz Gabriela Gębica (88 min).
Trzecioligowa drużyna tarnowskiej Unii, w sobotę o godz. 17 zagra w Skawinie z Wiślanami Jaśkowice. Zespół ten na półmetku zajmował trzecie miejsce, na wiosnę zdobył jednak tylko dziewięć punktów i aktualnie z dorobkiem czterdziestu jeden „oczek” klasyfikowany jest na ósmej pozycji. Dla ekipy beniaminka bardzo nieudany był zwłaszcza początek rundy rewanżowej; Wiślanie nie wygrali żadnego z pierwszych dziewięciu meczów, zdobywając w nich tylko trzy punkty. Tę fatalną serię przerwały wygrane 4-3 z Motorem Lublin i 2-0 z Wisłą Sandomierz, tydzień temu ekipa z Jaśkowic w wyjazdowym meczu uległa natomiast 0-3 Karpatom Krosno. W spotkaniu rozegranym w październiku na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach, Unia po bramkach Damiana Lubery (36 min) i Krzysztofa Wrzoska (67 min z rzutu karnego) pokonała Wiślan 2-0.
Już dzisiaj o godz. 18 kolejny pojedynek o czwartoligowe punkty rozegrają piłkarze Tarnovii. W wyjazdowym spotkaniu zagrają oni z Barciczanką. Ekipa ta zajmuje czwarte miejsce w tabeli, przy czym na własnym boisku zdobyła w trzynastu meczach trzydzieści dwa punkty (jedynej porażki doznała przegrywając w czwartej kolejce z Limanovią). W jedenastu wiosennych pojedynkach zespół z Barcic wywalczył siedemnaście „oczek”, a grając przed własną publicznością odniósł w tej rundzie pięć zwycięstw i zremisował z Limanovią. W pierwszej rundzie Tarnovia wykorzystała atut swojego boiska, pokonując zajmującą wówczas drugie miejsce Barciczankę 3-1 (1-0). Bramki dla gospodarzy zdobyli w tym meczu: Rafał Kozioł (35 min), Kamil Wilk (85 min) i Mieszko Okoński (90+2 min).
Kolejny domowy mecz rozegrają w tej kolejce czwartoligowe piłkarki drugiej drużyny Tarnovii. W spotkaniu rozpoczynającym się w sobotę o godz. 12.30 ich rywalem będzie ekipa Piasta Łapanów. Zespół ten klasyfikowany jest na ósmym miejscu, a na wiosnę zdobył tylko cztery punkty: trzy za walkower z Zielonymi Niegowić i jeden za remis u siebie z ekipą z Zabierzowa Bocheńskiego. Jesienią Tarnovia II wygrała w Łapanowie 2-0 (1-0), przy czym obie bramki dla naszego zespołu zdobyła Emilia Bochenek (4 i 31 min).
W klasie okręgowej, Metal Tarnów zagra na własnym boisku z bezpośrednio wyprzedzającym go w tabeli LUKS Skrzyszów. Skrzyszowianie, którzy podobnie jak drużyna z Tarnowa, w poprzednim sezonie awansowali z klasy „A”, mają tylko o jeden punkt więcej od Metalu. Bardzo dobrze radzą sobie przy tym na wyjazdach, gdzie przegrali tylko trzy z trzynastu spotkań (łącznie przywieźli z wyjazdów dwadzieścia cztery punkty). LUKS na przełomie kwietnia i maja zdobył w czterech spotkaniach komplet punktów, ostatnio wiedzie mu się jednak znacznie gorzej, o czym świadczą przegrane mecze z Gromnikiem (0-1) i Olimpią Wojnicz (2-4). Pamiętać jednak trzeba, że przed porażką w Gromniku, piłkarze ze Skrzyszowa wygrali cztery z rzędu spotkania wyjazdowe, strzelając w nich dziewiętnaście bramek. Pierwsza w tym sezonie konfrontacja beniaminków zakończyła się wynikiem 2-2 (2-0), a bramki dla Metalu zdobyli: Maciej Wójtowicz (41 min z rzutu karnego) i Krzysztof Jabłoński (60 min).
Oba nasze zespoły występujące w klasie „B” rozegrają podczas tego weekendu ostatnie mecze na swoich boiskach. Iskra Tarnów w sobotę o godz. 15 zmierzy się z Rudką. Zespół ten zajmuje aktualnie ósme miejsce w tabeli, a na wiosnę zdobył w sześciu meczach sześć punktów, pokonując 3-0 Białą i 5-2 Błękitnych Tarnów. Dla tarnowian będzie to okazja do rewanżu, w październiku przegrali bowiem w Rudce 0-4 (0-1). Błękitni 1947 Tarnów, w niedzielę o godz. 16 zagrają natomiast z siódmym w tabeli Radarem Łętowice. Drużyna ta w rundzie rewanżowej wywalczyła jedenaście punktów, tydzień temu po pięciu z rzędu meczach bez porażki ulegając na wyjeździe 1-2 Jutrzence Wierzchosławice. Jesienią, Błękitni po golach Macieja Skotnickiego (5 min), Marcina Pociechy (44 min) i Krzysztofa Jachima (57 min) wygrali na wyjeździe 3-1 (2-0).
(sm)
