Pierwsza runda bez zwycięstwa

Podopieczni trenera Jarosława Mosio bardzo dobrze rozpoczęli to spotkanie, w 3 min po rzucie Daniela Sikory prowadzili bowiem 7-2. Pięć minut później było jednak 18-9 dla gości, którzy pierwszą kwartę zakończyli z dziesięciopunktową przewagą. Na początku drugiej kwarty błyskawicznie wzrosła ona do 15 „oczek” (31-16 w 11 min), w 12 min po rzutach wolnych Wojciecha Gancarza notowano natomiast wynik 21-31. Cztery minuty później goście ponownie prowadzili różnicą 15 punktów (42-27), którą utrzymywali jeszcze w 18 min (46-31). Dwie „trójki” Kacpra Maziarza pozwoliły tarnowianom na zmniejszenie strat do dziewięciu punktów i do przerwy notowano wynik 37-46.

Po pięciu minutach gry po przerwie, dzięki skutecznej grze Kacpra Maziarza na tablicy pojawił się rezultat 52-56, a minutę później gospodarze przegrywali tylko 54-58. Końcówkę trzeciej kwarty gości wygrali jednak 17-3 i po trzydziestu minutach prowadzili 75-57. Po krótkiej przerwie gorliczanie kontynuowali swoją serię celnych rzutów, w 33 min po pięciu punktach Dariusza Oczkowicza doprowadzając do stanu 82-57. W odpowiedzi pięć punktów zdobył Wojciech Gancarz i w połowie czwartej kwarty było 62-82. Kolejne minuty znów należały jednak do przyjezdnych, stąd też w 37 min MKS wygrywał 88-62. Ostatnie minuty przyniosły już tylko kosmetyczną zmianę rezultatu.

MUKS 1811 Unia I: Kacper Maziarz 27 (5x3), Hubert Olszówka 14 (2x3), Wojciech Gancarz 10, Ksawery Smagłowski 6 (2x3), Dawid Zaranek 6, Bartłomiej Rępała 5 (1x3), Daniel Sikora 2, Szymon Grzyb 1, Jan Boduch 0, Antoni Żybura 0.

***

MUKS 1811 Unia I Tarnów zakończył pierwszą rundę z kompletem sześciu porażek i na półmetku zajmuje w tabeli ostatnie siódme miejsce. Drugi nasz zespół, Stokersi MUKS 1811 Unia II Tarnów, z dorobkiem czterech zwycięstw i dwóch porażek (w tym jedna walkowerem) klasyfikowany jest natomiast na trzeciej pozycji. Pierwsze mecze rundy rewanżowej rozegrane zostaną 4 stycznia.

(sm)

Fot. fb MUKS 1811 Tarnów