Pierwszy raz w trzech setach - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Pierwszy raz w trzech setach

Niewiele ponad godzinę potrzebowały pierwszoligowe siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów do odniesienia siódmego już w tym sezonie zwycięstwa. W spotkaniu rozegranym wczoraj w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie, gospodynie pokonały WTS KDBS Bank Włocławek 3-0 (25-9, 25-12, 25-12).  Był to pierwszy w tych rozgrywkach mecz tarnowianek zakończony w trzech setach. Najlepszą jego zawodniczką uznana została Joanna Sikorska.

Przewaga podopiecznych trenera Michała Betlei ani przez moment nie podlegała dyskusji. Wystarczy powiedzieć, że siatkarkom z Włocławka, dopiero w drugiej części ostatniego seta udało się zdobyć dwa punkty z rzędu. Tarnowski szkoleniowiec dał w tym spotkaniu szansę pokazania się na boisku całej trzynastce zawodniczek, dzięki czemu pierwszoligowy debiut zaliczyła młoda libero Grupy Azoty PWSZ, Agata Mazurek.

W pierwszym secie wyrównana walka trwała do stanu 2-2. Potem tarnowianki zdobyły trzy punkty, bardzo dobrze w tym spotkaniu funkcjonującym blokiem (w każdym z nich udział miała Magdalena Pytel), doprowadzając do wyniku 6-2. Po czasie wziętym przez trenera przyjezdnych, sytuacja na boisku nie zmieniła się i po dwóch atakach Magdaleny Szabó, tarnowianki prowadziły 12-4. Chwilę później po akcji Magdaleny Jurczyk było 17-5, a po trzech z rzędu autowych zbiciach rywalek na tablicy pojawił się wynik 24-8. Set zakończył się po kolejnym błędzie przyjezdnych, po zagrywce Darii Pik piłka zatrzymała się na siatce.

Druga partia rozpoczęła się od dwóch punktowych ataków Pauliny Głaz. Po „kiwce” Pauliny Bałdygi było 4-1, kilka minut później Magdalena Pytel wyprowadziła tarnowski zespół na prowadzenie 9-2. Po kolejnej przerwie na żądanie szkoleniowca WTS KDBS Bank, tarnowianki zdobyły dziesiąty punkt, powiększając przewagę do ośmiu „oczek”. W kolejnych fragmentach tego seta oba zespoły zdobywały punkty praktycznie na przemian (jedynie przy wyniku 13-6 gospodynie wygrały dwie piłki z rzędu), stąd też na tablicy pojawił się wynik 18-10. Punktowa zagrywka Sabiny Podlasek doprowadziła do rezultatu 20-10, po asie serwisowym Magdaleny Szabó było natomiast 22-11. W końcówce przyjezdne znów pomogły naszym siatkarkom, popełniając dwa błędy (24-12), wygraną w tej odsłonie przypieczętowała natomiast Magdalena Jurczyk, po której zagrywce piłka zahaczyła o siatkę i spadła po drugiej stronie.

W trzecim secie, po akcji Magdaleny Szabó szybko zrobiło się 4-0, a po podwójnym bloku Magdaleny Pytel i Pauliny Głaz tarnowianki prowadziły 9-2. As serwisowy tej ostatniej spowodował, że przewaga siatkarek z Tarnowa wzrosła do dziesięciu punktów (14-4). Kolejny fragment meczu należał do zespołu z Włocławka, który doprowadził – m.in. dzięki dwóm asom serwisowym Pauliny Pachurki – do rezultatu 14-8. Sabina Podlasek szybko przywróciła jednak dziesięciopunktowe prowadzenie gospodyń (18-8), które chwilę później po ataku Mai Grodzkiej wygrywały 23-10. Ostatni w tym meczu punkt zdobyły gospodynie po punktowym bloku Magdaleny Jurczyk i Magdaleny Pytel.

Grupa Azoty PWSZ: Magdalena Szabó, Magdalena Pytel, Paulina Głaz, Magdalena Jurczyk, Joanna Sikorska, Paulina Bałdyga, Aleksandra Guzikiewicz-Kielar (libero) oraz Aleksandra Mikołajewska, Sabina Podlasek, Maja Grodzka, Marcelina Gliniecka, Klaudia Grzelak, Agata Mazurek (libero).

***

Kolejny mecz o pierwszoligowe punkty, siatkarki Grupy Azoty PWSZ rozegrają już w najbliższą sobotę, kiedy to o godz. 18 zmierzą się w Warszawie z tamtejszą Wisłą. W poprzednim sezonie zapowiadalibyśmy to spotkanie jako wyjazd do „jaskini lwa”. Warszawianki zdecydowanie wygrały bowiem rundę zasadniczą, doznając w dwudziestu dwóch meczach zaledwie dwóch porażek (w finale play-offów przegrały z Energa MKS Kalisz). Zwyciężyły przy tym w obu pojedynkach z zespołem z Tarnowa: u siebie 3-0 (25-16, 28-26, 25-14), w Tarnowie 3-1 (25-21, 25-18, 15-25, 25-21).

W obecnych rozgrywkach wiedzie im się jednak znacznie gorzej. Z dorobkiem pięciu zwycięstw i czterech porażek, Wisła klasyfikowana jest w tabeli na siódmym miejscu. Warszawianki przegrały przy tym już trzy mecze na własnym boisku: 2-3 z Uni Opole, 2-3 z MKS Dąbrowa Górnicza i 1-3 z 7R Solna Wieliczka. W pozostałych dwóch spotkaniach rozegranych przed swoją publicznością nie straciły seta, pokonując w derbach Warszawy BlueSoft Mazovię oraz wygrywając z SMS PZPS Szczyrk. W ostatniej kolejce, Wisła zmierzyła się z Enea Energetykiem Poznań, przegrywając w stolicy Wielkopolski 0-3 (21-25, 22-25, 23-25).

Po zakończeniu poprzedniego sezonu i kolejnej nieudanej próbie awansu do Ligi Siatkówki Kobiet, w drużynie z Warszawy nastąpiły bardzo duże zmiany personalne. Zostały w niej tylko trzy siatkarki, zespół opuściło natomiast aż jedenaście zawodniczek, m.in. Joanna Sikorska i Magdalena Jurczyk, które trafiły do Grupy Azoty PWSZ Tarnów oraz tarnowianka, Katarzyna Mróz. Zmiana nastąpiła również na trenerskiej ławce Wisły, Dominika Stanisławczyka (wrócił do Krosna) zastąpił na niej białoruski szkoleniowiec Piotr Hilko. Do dyspozycji ma on dziewięć nowych siatkarek, w tym grającą na pozycji przyjmującej Ewelinę Mikołajewską, której siostra, Aleksandra, występuje w Grupie Azoty PWSZ.

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski