Po raz trzeci z Torus Wybrzeżem Gdańsk
Dwudziestą serię spotkań rozegrają podczas tego weekendu zespoły walczące o punkty w PGNiG Superlidze piłkarzy ręcznych. „Siódemkę” Grupy Azoty SPR Tarnów czeka w niej wyjazdowy pojedynek z Torus Wybrzeże Gdańsk. Mecz rozpocznie się w niedzielę o godz. 14, a transmisję z niego przeprowadzi TVP Sport.
Gdańszczanie, których szkoleniowcem jest od 10 marca wielokrotny reprezentant Polski, Mariusz Jurkiewicz, zajmują w tabeli jedenastą pozycję. W dotychczasowych meczach odnieśli siedem zwycięstw oraz doznali dwunastu porażek i mają o pięć punktów więcej od klasyfikowanego tuż za nimi zespołu z Tarnowa.
Co ciekawe większość punktów – jedenaście z dwudziestu - szczypiorniści Torus Wybrzeża zdobyli grając na wyjazdach. Atut swojej hali wykorzystali bowiem tylko trzykrotnie: pokonując 29-25 Chrobrego Głogów i 29-27 Sandra SPA Pogoń Szczecin oraz zwyciężając po rzutach karnych Azoty-Puławy. Jeden punkt wywalczyli także w przegranym po konkursie „siódemek” spotkaniu z Energą MKS Kalisz. W pozostałych sześciu domowych meczach schodzili z boiska pokonani, przegrywając z: Gwardią Opole (21-36), Stalą Mielec (26-27), Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (28-33), Orlen Wisłą Płock (16-31), Łomża Vive Kielce (26-33) oraz Górnikiem Zabrze (24-29).
W siedmiu tegorocznych spotkaniach, gdańszczanie odnieśli natomiast trzy zwycięstwa. Oprócz wspomnianych domowych wygranych z Azotami-Puławy i Sandrą SPA Pogoń, pokonali również na wyjeździe 27-26 Piotrkowianina. Wygrane w tych dwóch ostatnich meczach, Torus Wybrzeże zapewniło sobie dzięki skutecznej grze w końcówkach. W pojedynku z ekipą ze Szczecina jeszcze w 50 min przegrywało bowiem 20-25, w spotkaniu w Piotrkowie w ostatnich jedenastu minutach odrobiło natomiast czterobramkową stratę (w 49 min gospodarze wygrywali 24-20).
Bardzo zacięty przebieg miały również oba rozegrane w tym sezonie – oba w Tarnowie – mecze pomiędzy Torus Wybrzeżem i Grupy Azoty SPR. Na początku grudnia ubiegłego roku, gdańszczanie wygrali w pojedynku ligowym 30-29 (14-16), mimo że na dwie minuty przed końcem przegrywali 27-29. Wynik ustalił w samej końcówce Mateusz Jachlewski rzucając ze swojej połowy do pustej bramki. W spotkaniu tym najwięcej bramek dla zespołu z Tarnowa zdobyli: Kiryl Kniazeu – 8 oraz Przemysław Mrozowicz i Rennosuke Tokuda – po 6. W drużynie z Gdańska, najskuteczniejsi byli natomiast: Mateusz Jachlewski – 7 bramek oraz Kamil Adamczyk i Mateusz Kosmala – po 6 trafień.
Jeszcze bardziej zacięty przebieg miało ćwierćfinałowe spotkanie PGNIG Pucharu Polski. Tym razem to tarnowianie odrobili w końcówce dwubramkową stratę i doprowadzili do remisu. W konkursie rzutów karnych zwyciężyli natomiast 6-5 (w szóstej serii Casper Liljestrand obronił rzut Mateusza Kosmali).
W dotychczasowych pojedynkach PGNiG Superligi najwięcej bramek dla zespołu z Gdańska zdobył niezwykle doświadczony rozgrywający, 37-letni Mateusz Jachlewski – 71. Tylko o trzy trafienia mniej ma na koncie inny rozgrywający gdańskiej „siódemki”, 23-letni Kamil Adamczyk, 60 goli rzucił 25-letni obrotowy Kelian Janikowski, a 59 trafień zaliczył grający na skrzydle 22-letni Mateusz Kosmala.
(sm)
