Porażka na koniec rundy
Na zakończenie pierwszej rundy spotkań PGNiG Superligi, piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii Tarnów zagrali u siebie z Chrobrym Głogów. Tarnowianie przegrali to spotkanie 23-25 (12-13) i na półmetku klasyfikowani są na szóstej pozycji.
Lepiej piątkowy mecz rozpoczęli tarnowianie, którzy po rzutach Tarasa Minotskyiego i Pawła Podsiadły, w 3 min prowadzili 2-0. Dwie minuty później po szybkim ataku trafił z prawego skrzydła Paweł Paterek i było 2-2. W 9 min goście mogli objąć prowadzenie, ale wykonujący rzut karny Paweł Paterek uderzył nad poprzeczką. Cztery minuty później z siedmiu metrów nie pomylił się już Tomasz Kosznik i Chrobry prowadził 5-4. Po okresie gry bramka za bramkę, w 19 min notowano wynik 7-8. Chwilę później sędziowie w krótkim czasie wykluczyli z gry trzech zawodników Chrobrego (Antona Otrezova, Wojciecha Matuszaka oraz Oleksandra Tilte) i tarnowianie przez 27 sekund grali w potrójnej przewadze. Przy piłce był jednak wówczas Chrobry i nie padła w tym fragmencie meczu żadna bramka. Po trafieniach dwójki Japończyków: Keisuke Matsuury (z rzutu karnego) i Shuichi Yoshidy, w 24 min „siódemka” trenera Tomasza Strząbały prowadziła jednak 10-8. Dwie minuty później, po stracie graczy Chrobrego w ataku i rzucie Tarasa Minotskyiego, przewaga Grupy Azoty Unii wzrosła nawet do trzech bramek (12-9). Tarnowianie nie zdołali jednak jej utrzymać i do szatni zeszli z jednobramkową stratą.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnego trafienia, grających wówczas w przewadze, gości, po którym w 31 min na tablicy pojawił się rezultat 12-14. Kolejne minuty znów należały jednak do tarnowian. W 34 min do remisu 14-14 doprowadził Shuichi Yoshida, a siedem minut później trzeci już rzut karny wykorzystał Keisuke Matsuura i nasz zespół prowadził 19-15. Przy stanie 20-16, głogowianie zdobyli jednak trzy bramki z rzędu (20-19 w 47 min), a w 52 min po trafieniu Oleksandra Tilte było 21-21. Po rzucie Pawła Podsiadły, gospodarze na chwilę odzyskali jeszcze prowadzenie, ale w 57 min przegrywali 22-24. Kolejne trafienie Pawła Podsiadły pozwoliło tarnowianom na zmniejszenie strat do jednej bramki (23-24). Przy tym wyniku Wojciech Dadej trafił w słupek, a w kolejnej akcji sędziowie odgwizdali Grupie Azoty Unii faul ofensywny. Gdy do końca spotkania zostało 27 sekund, Patryk Małecki obronił rzut Oleksandra Tilte. Po czasie na prośbę trenera Tomasza Strząbały piłkę zgubił jednak Taras Minotskyi, a Chrobry przypieczętował wygraną trafieniem Wojciecha Styrcza.
W ligowych rozgrywkach nastąpi teraz przerwa spowodowana występem reprezentacji w styczniowych Mistrzostwach Świata. Kolejna, czternasta seria zaplanowana jest na pierwszy weekend lutego. Tarnowianie zagrają wówczas w swojej hali z Górnikiem Zabrze.
Grupa Azoty Unia: Patryk Małecki, Marek Bartosik – Paweł Podsiadło 7, Taras Minotskyi 5, Keisuke Matsuura 3, Ajdin Zahirović 3, Aliaksandr Bushkou 2, Shuichi Yoshida 2, Albert Sanek 1, Kenya Kasahara, Przemysław Mrozowicz, Jakub Sikora, Michał Słupski.
(sm)
