Porażki Unii i Tarnovii
Ze zmiennym szczęściem walczyły w sobotę i w niedzielę męskie piłkarskie zespoły z Tarnowa. Bilans ich występów to dwa zwycięstwa (w tym jedno czekające na weryfikację), remis oraz dwie porażki. Oba mecze wygrały natomiast kobiece drużyny Tarnovii.
Od nich właśnie rozpoczniemy podsumowanie weekendu. Mistrzynie małopolskiej drugiej ligi, pierwszy zespół Tarnovii, w ostatnim w tym sezonie meczu wyjazdowym rozgromiły 7-1 (2-1) Łysicę Bodzentyn. Dwie bramki dla zwyciężczyń zdobyła Gabriela Gębica, po jednym trafieniu dorzuciły: Aleksandra Bator, Paulina Wałaszek, Aleksandra Zegarlicka, Justyna Kapustka i Katarzyna Trytek. Rezerwy Tarnovii, w wyjazdowym spotkaniu czwartej ligi pokonały natomiast 3-2 Szreniawę Nowy Wiśnicz.
W trzeciej lidze, Unia grała w sobotę na wyjeździe z będącym blisko awansu, Motorem Lublin. Spotkanie to zakończyło się porażką naszego zespołu 0-3 (0-2).
Równie wymagającego rywala mieli w sobotę zawodnicy czwartoligowej Tarnovii, którym przyszło zmierzyć się z liderem, Limanovią Limanowa. Mimo atutu gry na własnym boisku, tarnowianie przegrali 1-3 (0-2), a jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył w 54 min Rafał Kozioł.
W klasie „A”, pewny już awansu do klasy okręgowej, Metal Tarnów zmierzył się w wyjazdowym spotkaniu z LKS Niwka. Do przerwy tarnowianie prowadzili 6-0 i w tym momencie mecz został przerwany, gdyż gospodarze zrezygnowali z dalszej gry. Sprawą tego spotkania zajmie się na najbliższym posiedzeniu Wydział Dyscypliny Tarnowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, trudno jednak spodziewać się innej decyzji niż utrzymania wyniku z boiska.
W klasie „B” oba nasze zespoły występowały w tej kolejce przed swoimi kibicami. Iskra Tarnów wygrała 3-2 z FC Pawęzów, a Błękitni Tarnów zremisowali 4-4 z drużyną Wierzchosławice-Ostrów.
(sm)
