Sandra Spa Pogoń znów lepsza od Grupy Azoty SPR

Sobotni pojedynek rozpoczął się od celnego rzutu Łukasza Gieraka. W 5 min po rzucie karnym – jedynym w tym meczu dla tarnowian, dla porównania gospodarze wykonywali ich osiem -wykorzystanym przez Rennosuke Tokudę, Grupa Azoty SPR prowadziła 3-2. Kolejne minuty również przyniosły grę bramka za bramkę i w 11 min po akcji Łukasza Kużdeby było 6-6.            Następny fragment spotkania należał jednak do gospodarzy. Czterobramkową serię szczecinian rozpoczął i zakończył Paweł Krupa i w 16 min na tablicy pojawił się rezultat 10-6. Pierwsza bramka, bardzo tego dnia skutecznego, Jakuba Kowalika (na zdjęciu), pozwoliła naszej drużynie na zmniejszenie strat do dwóch „oczek” (11-9 w 22 min), ale w 28 min po rzucie karnym Piotra Rybskiego gospodarze prowadzili 16-11.

W początkowych minutach po zmianie stron, wynik ze strony Grupy Azoty SPR trzymał Jakub Kowalik. Trzy jego celne rzuty spowodowały, że w 38 min było 18-15. Między 42 a 45 min powtórzyła się jednak sytuacja z pierwszej połowy. Ekipa trenera Rafała Białego znów rzuciła cztery bramki nie tracąc żadnej i po akcji Arkadiusza Bosego wygrywała 23-16. W 46 min, po trafieniu Marcina Wajdy, grającym wówczas w przewadze tarnowianom udało się zmniejszyć straty do pięciu bramek (23-18), ale w 50 min po kolejnych dwóch celnych rzutach Pawła Krupy, znów mieli do odrobienia siedem goli (25-18). Na pięć minut przed końcem miejscowi prowadzili 28-21. Trzy bramkowe akcje Alberta Sanka oraz bramka Rennosuke Tokudy, pozwoliły Grupie Azoty SPR na doprowadzenie do wyniku 28-25. Dwie trafienia gospodarzy w ostatniej minucie, spowodowały jednak, że mecz zakończył się pięciobramkową wygraną „siódemki” ze Szczecina.

Grupa Azoty SPR: Casper Liljestrand, Patryk Małecki, Dawid Ciochoń – Jakub Kowalik 7, Rennosuke Tokuda 5, Łukasz Kużdeba 3, Albert Sanek 3, Shuichi Yoshida 3, Marcin Wajda 2, Mateusz Wojdan 2, Kiryl Kniazeu 1, Wojciech Dadej, Kacper Majewski, Przemysław Mrozowicz, Ajdin Zahirović.

(sm)