Siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS nie sprostały ekipie z Kalisza - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS nie sprostały ekipie z Kalisza

Dobrze ostatnio spisujące się siatkarki Energi MKS Kalisz okazały się zbyt wymagającymi rywalkami dla ekipy Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów. W rozegranym w Arenie Jaskółka Tarnów meczu trzynastej kolejki Tauron Ligi, gospodynie uległy kaliszankom 1-3 (23-25, 25-16, 25-27, 19-25). W tarnowskim zespole zadebiutowały dwie zawodniczki: Angela Mroczek i pozyskana z IŁ Capital Legionovii Legionowo, 25-letnia ukraińska środkowa, Marina Mazenko.

Siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów

Zdecydowanie lepiej rozpoczęły to spotkanie tarnowianki, które po dwóch punktach z zagrywki Wiktorii Kowalskiej prowadziły 4-0. Chwilę później po kolejnym punkcie tarnowskiej atakującej – tym razem zdobytym po ataku – na tablicy pojawił się wynik 6-1. Kolejne akcje przyniosły grę punkt na punkt i po bloku Magdaleny Ociepy było 9-4. Punktowy blok, wybranej najlepszą zawodniczką spotkania, Karoliny Drużkowskiej pozwolił przyjezdnym na zmniejszenie strat do dwóch „oczek” (11-9), dwa błędy kaliszanek doprowadziły jednak do stanu 13-9. Po zepsutym ataku Wiktorii Kowalskiej, w polu zagrywki stanęła Karolina Fedorek. Przy jej serwach zespół z Kalisza zdobył dziewięć punktów, wychodząc na prowadzenie 19-13. Przy stanie 15-21, cztery punkty z rzędu zdobyły tarnowianki, po akcji Klaudii Świstek doprowadzając do rezultatu 19-21. Chwilę później Katarzyna Marcyniuk zmniejszyła straty Roleski Grupy Azoty ANS do jednego punktu (22-23), a po zepsutym ataku Aleksandry Rasińskiej było 23-24. Po zagrywce w siatkę Wiktorii Kowalskiej, ostatni w tym secie punkt powędrował jednak do zespołu z Kalisza.

Drugą partię gospodynie zaczęły jeszcze lepiej niż pierwszą. Po punkcie zdobytym z zagrywki przez Martę Łyczakowską oraz skutecznych atakach Wiktorii Kowalskiej i Klaudii Świstek, tarnowianki prowadziły 5-0. Po czasie wziętym przez szkoleniowca gości zrobiło się jednak 5-5 i o przerwę w grze poprosił trener Roleski Grupy Azoty ANS, Marcin Wojtowicz. Przyniosło to podobny efekt jak pierwszy w tym secie czas, po ataku Wiktorii Kowalskiej nasz zespół prowadził bowiem 8-5. Kaliszanki zbliżyły się na dystans jednego „oczka” (8-7), kolejne minuty należały jednak do miejscowych. Tarnowianki systematycznie powiększały rozmiary prowadzenia i przy wyniku 18-11 o drugą przerwę poprosił trener gości, Marcin Widera. Nie na wiele jednak to się zdało, po zepsutym ataku Aliny Bartkowskiej było 21-12, a zablokowany przez Wiktorię Kowalską atak Aleksandry Rasińskiej dał siatkarkom z Tarnowa pierwszego setbola (24-15). Kaliszanki obroniły go dzięki atakowi Aleksandry Cygan, w kolejnej akcji skutecznie zaatakowała jednak Gabriela Ponikowska.

Trzeci set od początku przyniósł wyrównaną walkę. Na prowadzeniu była raz jedna raz druga drużyna i bardzo długo żadna z ekip nie osiągnęła przewagi wyższej niż jednopunktowa. Dopiero w połowie seta udało się to kaliszankom, które przy stanie 11-11 zdobyły cztery punkty z rzędu i po zablokowanym przez Karolinę Fedorek ataku Wiktorii Kowalskiej prowadziły 15-11. W kolejnych minutach utrzymywała się nieznaczna przewaga rywalek, która po akcji Marty Łyczakowskiej zmalała do jednego punktu (17-18). Po czasie na żądanie trenera gości, zespół z Kalisza zdobył dwa punkty (17-20), a przy wyniku 22-24 miał pierwszą piłkę setową. Tarnowianki obroniły ją po akcji Gabrieli Ponikowskiej, a atak Klaudii Świstek dał im remis 24-24. Końcówka odsłony należała jednak do rywalek, a punkt na wagę zwycięstwa w trzecim secie zdobyła Aleksandra Rasińska.

W czwartej partii wyrównana walka trwała do stanu 3-3. Potem szybko zrobiło się 4-7, a chwilę później 5-12. Po okresie gry punkt za punkt, dwa „oczka” z rzędu wywalczyły tarnowianki i po ataku Klaudii Świstek na tablicy pojawił się wynik 11-16. Skuteczna akcja Wiktorii Kowalskiej zmniejszyła straty naszego zespołu do czterech punktów (14-18), po błędzie Karoliny Fedorek było natomiast 16-19. Chwilę później tarnowianki przegrywały 18-21. W ostatnich akcjach wyraźnie skuteczniejsze były jednak rywalki - po dwa punkty Aleksandry Rasińskiej i Aleksandry Wójcik – kończąc rywalizację, po ataku tej drugiej.

Roleski Grupa Azoty ANS: Katarzyna Marcyniuk (12 pkt.), Marta Łyczakowska (3), Klaudia Świstek (17), Gabriela Ponikowska (15), Magdalena Ociepa (2), Wiktoria Kowalska (17), Aleksandra Żurawska (libero), Anna Pawłowska (libero) – Aleksandra Szczepańska, Wiktoria Szumera, Adrianna Rybak (1), Marina Mazenko (5), Angela Mroczek.

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski