Siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ wygrały mecz „na szczycie” - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ wygrały mecz „na szczycie”

W rozegranym w ramach piątej kolejki, meczu „na szczycie” pierwszej ligi siatkówki kobiet, drużyna Roleski Grupy Azoty PWSZ Tarnów, po pięciosetowym, obfitującym w liczne zwroty akcji, pojedynku pokonała u siebie 3-2 (22-25, 25-19, 20-25, 25-16, 15-13) ITA TOOLS Stal Mielec. Tarnowianki tym samym przegrały wprawdzie pierwszego seta i straciły pierwszy punkt, ale zachowały miano niepokonanej w tym sezonie drużyny.

Siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ Tarnów

Pierwszy punkt w sobotnim meczu zdobyła, uznana później MVP spotkania, Magdalena Szabó, ale po akcji z lewego skrzydła Julity Molendy to mielczanki prowadziły 4-2. Autowa zagrywka Wioletty Lach doprowadziła do stanu 4-5, chwilę później przyjezdne wygrywały jednak już 9-4. Kolejne minuty również należały do zespołu z Mielca, który po ataku Katarzyny Urbanowicz prowadził 14-5. Po czasie wziętym na żądanie trenera Marcina Wojtowicza, sytuacja na boisku uległa diametralnej zmianie. Pa ataku w siatkę Katarzyny Brydy zrobiło się 13-14, a chwilę później Aleksandra Gancarz atakiem z przechodzącej piłki doprowadziła do remisu 15-15. Długa akcja, zakończona skutecznym blokiem, dała tarnowiankom prowadzenie 19-18, po autowym ataku Gabrieli Ponikowskiej było jednak 23-20 dla zespołu z Mielca. Przy wyniku 21-24 siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ obroniły piłkę setową (punkt Magdaleny Szabó), w kolejnej akcji Katarzyna Bryda obiła jednak tarnowski blok, kończąc rywalizację w pierwszym secie.

Druga partia rozpoczęła się od dwóch punktów naszego zespołu. W odpowiedzi dwukrotnie zapunktowały mielczanki, ale po dwóch asach serwisowych Wiktorii Kowalskiej i błędzie przyjezdnych, na tablicy pojawił się rezultat 6-2. Po przerwie, o którą poprosił szkoleniowiec mieleckiej drużyny, Przemysław Michalczyk, punktować zaczęły siatkarki ITA TOOLS Stali. Efekt tego był taki, że po nieudanym ataku Aleksandry Gancarz, mielczanki prowadziły 9-8. Chwilę później było 12-15 i o drugi w tym secie czas poprosił Marcin Wojtowicz. Po jego zakończeniu szybko do remisu 16-16 doprowadziła Magdalena Ociepa, a po ataku Wiktorii Kowalskiej nasz zespół wygrywał 19-17. Punktowa zagrywka Magdaleny Szabó doprowadziła do wyniku 23-18, a wygraną w tej partii siatkarek Roleski Grupy Azoty PWSZ przypieczętowała Adrianna Kukulska.

W trzecim secie mielczanki szybko wypracowały sobie kilkupunktową przewagę i po wygranej przez Wiolettę Lach walce na siatce, wygrywały 5-1. Po autowym ataku Adrianny Kukulskiej na tablicy pojawił się natomiast wynik 2-7. Akcja Klaudii Świstek pozwoliła naszej drużynie na zmniejszenie strat do dwóch „oczek” (7-9), ale po punkcie Wioletty Lach mielczanki wygrywały 13-8. As serwisowy Poli Nowackiej doprowadził do wyniku 14-17, a po akcji Agnieszki Cur-Słomki, tarnowianki przegrywały tylko 16-18. Atak z przechodzącej piłki Katarzyny Brydy, powiększył jednak przewagę mielczanek do sześciu punktów (22-16). Strat tych, podopiecznym trenera Marcina Wojtowicza nie udało się już odrobić, a rywalizację w tym secie zakończył błąd własny tarnowskich siatkarek.

Czwarta odsłona rozpoczęła się od prowadzenia 3-1 ITA TOOLS Stali, po autowym ataku Rozalii Hnatyszyn zrobiło się jednak 7-3. Po bloku Klaudii Świstek przewaga Roleski Grupy Azoty PWSZ wzrosła do siedmiu punktów (12-5), a w kolejnych akcjach oba zespoły punktowały na przemian (16-9 po zepsutej zagrywce Katarzyny Brydy). As serwisowy Pauliny Stroiwąs zmniejszył straty przyjezdnych do pięciu „oczek” (16-11), ale dwa skuteczne ataki Magdaleny Ociepy przywróciły siedmiopunktową przewagę zespołu z Tarnowa (18-11). Po asie serwisowym naszej środkowej było 22-12, a chwilę później Klaudia Świstek doprowadziła do rezultatu 24-14. Dwa pierwsze setbole mielczanki obroniły po atakach Pauliny Stroiwąs i Sandry Szczygioł, wobec zbicia Magdaleny Szabó były już jednak bezradne.

Tie-break rozpoczął się od dwupunktowego prowadzenia zespołu z Mielca (3-1 po ataku Sandry Szczygioł). Dwa punkty Magdaleny Szabó doprowadziły do remisu 3-3, po autowym ataku Wiktorii Kowalskiej nasz zespół przegrywał jednak 3-5. As serwisowy tarnowskiej atakującej doprowadził do remisu 7-7, po ataku Sandry Szczygioł zmiana stron nastąpiła jednak przy prowadzeniu ekipy z Mielca. Mielczanki zdobyły także dwa kolejne punkty, po akcji, w której zaprezentowały świetną grę w defensywie, wychodząc na prowadzenie 10-7. Przy wyniku 13-10 dla przyjezdnych o drugi w tym secie czas poprosił trener Marcin Wojtowicz. Po powrocie na bosko zagrywkę zepsuła Paulina Stroiwąs, a po dwóch atakach Wiktorii Kowalskiej było 13-13. Ostatnie dwa punkty tarnowianki zdobyły po błędach rywalek.

Roleski Grupa Azoty: Katarzyna Wawrzyniak, Magdalena Szabó, Gabriela Ponikowska, Aleksandra Gancarz, Wiktoria Kowalska, Klaudia Świstek, Anna Pawłowska (libero) oraz Adrianna Kukulska, Karolina Szczygieł-Głód, Agnieszka Cur-Słomka, Magdalena Ociepa, Pola Nowacka.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski