Siatkarskie derby dla zespołu z Wieliczki
W rozegranym wczoraj w Tarnowie spotkaniu dziesiątej kolejki pierwszej ligi siatkówki kobiet, ekipa Grupy Azoty PWSZ Tarnów przegrała 1-3 (19-25, 20-25, 25-21, 19-25) z 7R Solna Wieliczka. Najlepszą zawodniczką meczu uznana została zawodniczka gości, Ewa Bimkiewicz.
Spotkanie rozpoczęło się od serii wieliczanek, które po punktowej zagrywce Ewy Bimkiewicz prowadziły 3-0. Serię tę przerwała Jowita Jaroszewicz, a chwilę później przyjezdne nie poradziły sobie z zagrywką Magdaleny Szabó i było 3-3. W kolejnych minutach utrzymywała się nieznaczna przewaga zespołu z Wieliczki. Po ataku Marty Dudy notowano wprawdzie rezultat 9-9, udany atak oraz dwie punktowe zagrywki Barbary Cembrzyńskiej, wyprowadziły jednak przyjezdne na prowadzenie 12-9. Po autowym ataku Magdaleny Szabó, wieliczanki prowadziły 15-11, ale skuteczna próba Mai Grodzkiej zmniejszyła dzielący oba zespoły dystans do dwóch punktów (14-16). W tym momencie rywalki zdobyły cztery punkty z rzędu – nie zdekoncentrował ich czas wzięty przez Michała Betleję przy wyniku 14-18 – i po akcji Barbary Cembrzyńskiej wygrywały 20-14. Tarnowianki zdołały jeszcze doprowadzić do stanu 19-23, zbicie Ewy Bimkiewicz oraz podwójne odbicie jednej z naszych siatkarek, przypieczętowały jednak losy rywalizacji w tym secie.
W drugą partię lepiej weszły podopieczne trenera Michała Betlei, które po wygranej przez Aleksandrę Buczek walce na siatce prowadziły 4-1. Rywalki szybko odrobiły jednak straty, po błędzie Marty Dudy doprowadzając do remisu 4-4. Przy stanie 7-8, tarnowianki zdobyły trzy punkty z rzędu, po zagrywce Aleksandry Buczek wychodząc na prowadzenie 10-8. Chwilę później, Jowita Jaroszewicz obiła blok rywalek i na tablicy pojawił się rezultat 13-9. Kolejne fragmenty spotkania należały jednak do ekipy z Wieliczki, która doprowadziła do korzystnego dla siebie wyniku 16-15. Po czasie na prośbę tarnowskiego szkoleniowca, jego podopieczne doprowadziły do remisu 16-16, po ataku Barbary Cembrzyńskiej przegrywały jednak 16-18, a chwilę później po kolejnej udanej próbie tej zawodniczki 18-21. Po akcji Marty Dudy siatkarki z Tarnowa zmniejszyły straty do dwóch „oczek” (20-22), punkt Ewy Binkowskiej, nieporozumienie między Aleksandrą Kaczyńską i Julitą Molendą oraz as serwisowy Julii Skowron, zadecydowały jednak o tym, że wieliczanki prowadziły w setach 2-0.
W początkowych minutach trzeciej partii trwała walka punkt za punkt. Potem cztery z rzędu punkty zdobyły gospodynie, po ataku Julity Molendy wychodząc na prowadzenie 7-3. W dalszych minutach utrzymywała się kilkupunktowa przewaga zespołu trenera Michała Betlei. Po punkcie Jowity Jaroszewicz tarnowianki prowadziły 13-7. Autowy atak Marceliny Glinieckiej zmniejszył wprawdzie ich przewagę do trzech punktów (16-13), kolejna nieudana próba, tym razem w wykonaniu Ewy Bimkiewicz, spowodowała jednak, że na tablicy pojawił się rezultat 21-15. Wieliczanki ponownie zmniejszyły straty do trzech punktów (23-20 po ataku Katarzyny Jędrzejewskiej), a chwilę później obroniły piłkę setową, w kolejnej akcji nie uporały się jednak z uderzeniem Marty Dudy.
Czwarty set rozpoczął się tak jak pierwszy, czyli od trzech punktów zespołu z Wieliczki. Po skutecznym ataku Ewy Bimkiewicz zrobiło się 1-5 i o czas poprosił trener Michał Betleja. Po tej przerwie siatkarki Grupy Azoty PWSZ zdobyły pięć punktów z rzędu, po ataku Mai Grodzkiej wychodząc na prowadzenie 6-5. Po zablokowanym ataku Magdaleny Szabó na tablicy pojawił się rezultat 8-11, błąd przyjezdnych spowodował jednak, że notowano wynik 11-11. Przy stanie 15-12 dla gości o drugą w tej partii przerwę poprosił szkoleniowiec naszego zespołu. Po czasie, skutecznymi akcjami popisały się Jowita Jaroszewicz i Marta Duda (14-15). Kolejne dwa punkty zdobyły wprawdzie wieliczanki, dwa zbicia Mai Grodzkiej doprowadziły jednak do wyniku 16-17. Końcówka seta należała do przyjezdnych. Po punkcie Katariny Osadchuk było 16-20, a po ataku w siatkę Jowity Jaroszewicz siatkarki z Wieliczki miały piłkę meczową (18-24). Pierwszego meczbola nie wykorzystały za sprawą Jowity Jaroszewicz, przy drugim skutecznie z lewego skrzydła zaatakowała już Barbara Cembrzyńska.
Grupa Azoty PWSZ: Maja Grodzka, Magdalena Szabó, Julita Molenda, Aleksandra Buczek, Marta Duda, Jowita Jaroszewicz, Olga Samul (libero) oraz Marcelina Gliniecka, Katarzyna Tkaczyk, Sabina Podlasek-Pazdan, Aleksandra Kaczyńska (libero).
(sm)