Tarnowskie „jedenastki” sprawdzą liderów
Aż trzem piłkarskim zespołom z naszego miasta: kobiecej drużynie Tarnovii oraz męskim ekipom Metalu i Iskry przyjdzie w tej kolejce rywalizować z liderami, przy czym Tarnovia i Iskra zagrają na wyjazdach. Z kolei Błękitni 1947 zmierzą się – i to na własnym boisku – z zespołem zamykającym ligową tabelę.
Pierwszoligowe piłkarki Tarnovii czeka w sobotę bardzo trudne zadanie. O godz. 14 zagrają bowiem na wyjeździe z liderem, GKS Katowice. Katowiczanki przegrały do tej pory jeden tylko mecz (na własnym boisku uległy 0-1 Resovii), w jedenastu spotkaniach zdobywając dwadzieścia osiem punktów. Na wiosnę odniosły komplet zwycięstw, nie tracąc przy tym żadnej bramki. W wyjazdowych spotkaniach rozgromiły 6-0 Rolnika Biedrzychowice i 7-0 Rysy Bukowina Tatrzańska, grając u siebie pokonały natomiast 2-0 Pragę Warszawa, dla której była to pierwsza porażka w sezonie. W pierwszej rundzie Tarnovia przegrała z GKS Katowice 1-4 (0-1), a jedyną bramkę dla gospodyń strzeliła w 74 min Agnieszka Derus.
W trzeciej lidze, tarnowska Unia w sobotę o godz. 17 zmierzy się na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach z Karpatami Krosno. Krośnianie plasują się na przedostatniej, siedemnastej, pozycji, mając w dorobku tylko szesnaście punktów. Nie wygrali przy tym żadnego z jedenastu meczów wyjazdowych, dla „Jaskółek” będzie to więc doskonała okazja do zdobycia pierwszego na wiosnę komplety punktów. Rundę rewanżową rozpoczęły Karpaty od remisów z Podhalem Nowy Targ, Resovią i Motorem Lublin, w dwóch ostatnich meczach mimo gry na własnym boisku przegrały natomiast ze Stalą Rzeszów i KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Jesienią krośnianie, grając przed własną publicznością wygrali z Unią 4-1 (2-0); jedyną bramkę dla „Jaskółek” strzelił w 90 minucie z rzutu karnego Krzysztof Wrzosek.
Po raz trzeci w tym sezonie przed własną publicznością zagrają piłkarze czwartoligowej Tarnovii. W rozpoczynającym się w sobotę o godz. 17 pojedynku ich rywalem będzie Wolania Wola Rzędzińska. Zespół ten zajmuje jedenaste miejsce w tabeli, a z dziewięciu meczów wyjazdowych przywiózł tylko pięć punktów. Na wiosnę ekipa z Woli Rzędzińskiej jak do tej pory wygrywa u siebie (2-0 z Glinikiem Gorlice i 3-2 z GKS Drwinia) oraz wraca „na tarczy” z wyjazdów (2-3 z Sandecją II Nowy Sącz i 1-4 z Barciczanką). Pierwszy w tym sezonie pojedynek lokalnych rywali zakończył się remisem 1-1 (0-0); bramkę dającą tarnowianom prowadzenie zdobył w 73 min Kamil Wilk.
W czwartej lidze kobiet, drugi zespół Tarnovii miał zmierzyć się na własnym boisku z Zielonymi Niegowić. Drużyna ta tuż przed rozpoczęciem rundy rewanżowej wycofała się jednak z rozgrywek, w związku z czym tarnowianki dostaną trzy punkty walkowerem.
Metal Tarnów na wiosnę nie wygrał jeszcze meczu, w trzech spotkaniach zdobywając tylko jeden punkt. Podczas tego weekendu, mimo gry na własnym boisku, tarnowianom nie będzie łatwo o przerwanie tej serii. W niedzielę o godz. 17 zagrają bowiem z liderem, Dunajcem Zakliczyn. Goście w trzech wiosennych meczach nie stracili bramki. Na inaugurację zremisowali u siebie 0-0 z LUKS Skrzyszów, potem w wyjazdowym spotkaniu pokonali 2-0 Polan II Żabno, a tydzień temu wygrali na własnym boisku 1-0 z Olimpią Wojnicz. W pierwszym w tym sezonie meczu Dunajca i Metalu zdecydowanie lepsza była ekipa z Zakliczyna, wygrywając przed swoimi kibicami 5-0.
W klasie „B”, Iskrę Tarnów czeka w sobotę o godz. 17 wyjazdowy pojedynek z liderem, Szynwałdem, czyli zespołem, z którym tydzień temu nie poradzili sobie Błękitni 1947 Tarnów. Gospodarze tego spotkania nie przegrali jeszcze meczu na własnym boisku, a w całym sezonie stracili zaledwie pięć punktów. W pierwszej rundzie Szynwałd wygrał w Tarnowie 2-0. O wiele łatwiejszego – przynajmniej w teorii – rywala mieć będą w tej kolejce piłkarze Błękitnych 1947 Tarnów. W rozpoczynającym się w niedzielę o godz. 14 meczu zmierzą się oni na własnym boisku z Cezarem Kępa Bogumiłowicka. Zespół ten zamyka tabelę, ale na wiosnę spisuje się o wiele lepiej niż jesienią. O ile bowiem w pierwszej rundzie przegrał wszystkie mecze, o tyle w kwietniowych spotkaniach zanotował dwa remisy: na wyjeździe 1-1 z wiceliderem, Jutrzenką Wierzchosławice i u siebie 2-2 z Radarem Łętowice. Jesienią Błękitni wygrali na wyjeździe 4-1 (2-1), a bramki dla nich zdobyli: Grzegorz Kluba (8 i 57 min), Michał Golemo (34 min) oraz Dawid Murczek (68 min).
(sm)
