Tego meczu nie można przegrać

W siedemnastej kolejce spotkań, pierwszoligowe siatkarki Grupy Azoty Roleski PWSZ Tarnów zmierzą się w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie z Częstochowianką Częstochowa. Początek meczu w sobotę o godz. 18. Relacja z pojedynku dostępna będzie na stronie: www.serwujemyemocje.starnowa.tv.

 Ekipa z Częstochowy klasyfikowana jest obecnie na siódmym miejscu, a więc pozycję wyżej niż zespół z Tarnowa. Mające rozegrany o jeden mecz więcej częstochowianki, wyprzedzają Grupę Azoty Roleski PWSZ tylko o jeden punkt, spotkanie będzie więc miało dla obu drużyn bardzo duże znaczenie.

Ekipa trenera Andrzeja Stelmacha rozstrzygnęła na swoją korzyść siedem z piętnastu rozegranych meczów. Zdecydowaną większość tych wygranych odniosły częstochowianki grając w swojej hali. Na wyjazdach sięgnęły tylko po dwa zwycięstwa: na inaugurację sezonu wygrały 3-0 w Wieliczce, a w drugim meczu rundy rewanżowej w takich samych rozmiarach pokonały AZS Politechniki Śląskiej Gliwice.

W ubiegłym tygodniu, ekipa z Częstochowy po trwającym niespełna 70 minut pojedynku przegrała u siebie 0-3 ze Stalą Mielec. Była to pierwsza porażka Częstochowianki w rundzie rewanżowej. Przed wspomnianą wygraną w Gliwicach pokonała bowiem w swojej hali 3-1 7R Solna Wieliczka.

W rozegranym w połowie października w Częstochowie spotkaniu pierwszej rundy, Częstochowianka pokonała Grupę Azoty Roleski PWSZ 3-1 (25-18, 25-19, 22-25, 25-21). Najwięcej punktów dla gospodyń zdobyły wówczas: atakująca Wiktoria Szumera – 21, przyjmująca Angela Mroczek - 19 oraz atakująca Rozalia Hnatyszyn – 15. W tarnowskim zespole najskuteczniejsze były natomiast: Ewa Bimkiewicz – 16 pkt., Magdalena Szabó – 14 pkt. oraz Klaudia Kaczorowska – 9 pkt.

Patrząc na wyniki dotychczasowych spotkań obu zespołów, rywalizacja w jutrzejszym meczu powinna zakończyć się w trzech albo czterech setach. Częstochowianki rozegrały bowiem do tej pory zaledwie jeden tie-break, siatkarki z Tarnowa mają natomiast za sobą tylko dwa pięciosetowe pojedynki.

(sm)