Trzecie miejsce juniorek Pałacu w półfinale w Gdyni

W pierwszym meczu tarnowianki zmierzyły się z dobrze znanym rywalem, Wisłą Can-Pack Kraków. W 3 min po akcji Magdaleny Maksymowicz nasz zespół prowadził 6-2. Krakowianki szybko doprowadziły jednak do remisu 6-6, a w 6 min wygrywały 10-9. Kolejne dwa trafienia Magdaleny Maksymowicz oraz rzuty osobiste Oliwii Węglarz pozwoliły Pałacowi na objęcie w 8 min prowadzenia 15-10. Rywalki zbliżyły się jeszcze na dystans jednego punktu, ale skuteczna gra Klaudii Stachury dała Pałacowi pięciopunktowe zwycięstwo w pierwszej odsłonie. Na początku 13 min po „trójce” Oliwii Węglarz było 28-18. Dwie minuty później na tablicy pojawił się rezultat 28-23, ale kolejna akcja Klaudii Stachury przywróciła dziesięciopunktowe prowadzenie tarnowianek (33-23 w 16 min). W kolejnych minutach utrzymywała się kilkupunktowa przewaga podopiecznych trenera Pawła Michalika, które do przerwy wygrywały 39-30.

W 25 min notowano wynik 43-36 dla Pałacu. Rzut za trzy punkty Oliwii Węglarz oraz akcja 2+1 Magdaleny Maksymowicz pozwoliły tarnowiankom na odskoczenie na dystans trzynastu „oczek” (49-36), na niewiele ponad minutę przed końcem trzeciej kwarty było jednak tylko 52-45. „Trójki” Julii Świętochowskiej i Magdaleny Maksymowicz pozwoliły tarnowiankom na doprowadzenie w 31 min do stanu 61-45 i niemal do końca spotkania utrzymywały one dwucyfrowe prowadzenie. Dopiero w końcówce 39 min, krakowianki zmniejszyły straty do ośmiu punktów (65-57), ostatecznie mecz zakończył się wygraną MKS PM 69-59 (21-16, 18-14, 16-15, 14-14).

Drugim przeciwnikiem naszej ekipy był UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki. Mecz rozpoczął się od „trójki” Oliwii Węglarz, ale w 5 min tarnowianki przegrywały 3-12. Na początku 9 min straty Pałacu wzrosły do czternastu „oczek” (9-23), dzięki czterem punktom Weroniki Węglarz pierwsza kwarta zakończyła się natomiast dziesięciopunktową porażką MKS PM. Druga kwarta rozpoczęła się od czterech punktów zespołu z Aleksandrowa Łódzkiego, który w 12 min po rzucie za trzy punkty Oliwii Węglarz prowadził 27-18. Na kolejny celny rzut z gry tarnowianek czekać trzeba było jednak do 18 min, kiedy po akcji Weroniki Węglarz na tablicy pojawił się wynik 40-23 dla UKS Basket SMS. Końcówka pierwszej połowy również należała do przeciwniczek, które do przerwy wygrywały 48-26.

Na początku 16 min Pałac przegrywał już 28-60. Dwie minuty później po rzucie Klaudii Stachury było 64-38 dla UKS Basket SMS, końcówkę kwarty ekipa z Aleksandrowa Łódzkiego wygrała jednak 6-0 i po trzydziestu minutach prowadziła 70-38. Początek ostatniej kwarty należał do tarnowianek (72-44 w 33 min), potem znów na boisku dominowały przeciwniczki, które w 38 min wygrywały 87-45. Ostatnie minuty przyniosły już tylko kosmetykę wyniku i Pałac przegrał 52-93 (13-23, 13-25, 12-22, 14-23).

Na zakończenie podopieczne trenera Pawła Michalika zagrały z gospodyniami turnieju, ekipą GTK Arka Gdynia. W 2 min po „trójce” Magdaleny Maksymowicz było 5-4 dla Pałacu, ale było to ostatnie w tym meczu prowadzenie tarnowianek. Kolejne punkty nasz zespół zdobył dopiero w 8 min, gdy po rzucie Julii Świętochowskiej na tablicy pojawił się wynik 29-7 dla GTK Arka. W 13 min gdynianki wygrywały już 40-10. Kolejne minuty drugiej kwarty przyniosły grę kosz za kosz i w 18 min było 53-21 dla gospodyń. W ostatniej minucie akcję 2+1 przeprowadziła Martyna Kolbusz, rzut wolny wykorzystała także Gabriela Ramian i do przerwy Pałac przegrywał 25-53.

Trzecia kwarta rozpoczęła się od jedenastu punktów zespołu z Gdyni (64-25 w 26 min). W końcówce tej odsłony tarnowianki zaczęły trafiać do kosza i po trzydziestu minutach przegrywały 30-72. Końcowe dziesięć minut również przebiegało pod znakiem dominacji koszykarek GTK Arka, które ostatecznie zwyciężyły 99-38 (34-10, 19-15, 19-5, 27-8).

MKS PM: Klaudia Stachura 48, Oliwia Węglarz 36, Magdalena Maksymowicz 23, Weronika Węglarz 20, Julia Świętochowska 15, Julia Węglarz 7, Magdalena Kuraś 6, Martyna Kolbusz 3, Gabriela Ramian 1, Kinga Kozielec 0.

(sm)