Trzecie zwycięstwo żużlowców Grupy Azoty Unii - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Trzecie zwycięstwo żużlowców Grupy Azoty Unii

W szóstej kolejce spotkań żużlowej PGE Ekstraligi, Grupa Azoty Unia Tarnów pokonała 49-41 MRGARDEN GKM Grudziądz, odnosząc trzecie zwycięstwo na własnym torze. W tarnowskim zespole zawiódł w tym spotkaniu jedynie Peter Kildemand, odnotować natomiast warto dwa pierwsze punkty zdobyte w PGE Ekstralidze przez Dawida Knapika.

W pierwszym biegu najszybszy był, jeżdżący ciągle z kontuzją ręki, Nicki Pedersen. Za jego plecami działo się wiele ciekawego. Artur Mroczka po minięciu Kaia Huckenbecka, próbował wyprzedzić także Przemysława Pawlickiego, popełnił jednak błąd i spadł na ostatnie miejsce. Nie zrezygnował jednak z walki i tuż przed metą ponownie minął Niemca, wracając na trzecią pozycję. Bieg zakończył się więc wynikiem 4-2 dla gospodarzy. W wyścigu młodzieżowców najszybciej spod taśmy ruszył Kamil Wieczorek, szybko wyprzedził go jednak Patryk Rolnicki. Rywalizacja w drugiej parze również zakończyła się pomyślnie dla tarnowian; Damian Knapik był szybszy od Dawida Wawrzyniaka. Trzecia gonitwa przyniosła pierwszą wygraną gości. Antonio Lindbaeck atakiem po zewnętrznej minął bowiem Jakuba Jamróga, a Peterowi Kildemandowi nie udało się wyprzedzić Krzysztofa Buczkowskiego. W czwartym biegu długo czekać trzeba było na końcową kolejność, gdyż Patryk Rolnicki i Artiom Łaguta na metę wpadli niemal równocześnie. Sędzia najpierw przyznał dwa punkty tarnowskiemu juniorowi, ostatecznie stwierdził jednak, że drugi na „kresce” był Rosjanin. Ponieważ wyścig zakończył się wygraną Kennetha Bjerre, po pierwszej serii „Jaskółki” prowadziły 14-10.

W biegu piątym lepiej wystartowali goście. Przemysław Pawlicki dowiózł do mety pierwsze miejsce, ale Kaia Huckenbecka wyprzedzili zarówno Jakub Jamróg (w końcówce zdefektował mu motor, ale utrzymał trzecią pozycję), jak i Peter Kildemand. W kolejnym wyścigu, Kenneth Bjerre po przegranym starcie uporał się z parą Krzysztof Buczkowski – Antonio Lindbaeck, na dystansie wyprzedził go jednak Krzysztof Buczkowski. Tę dwupunktową stratę odrobili tarnowianie w biegu numer siedem, w którym triumfował Nicki Pedersen przed Artiomem Łagutą, Arturem Mroczką i Kamilem Wieczorkiem. Po jego zakończeniu Grupa Azoty Unia wygrywała 23-19.

Prawdziwy kalejdoskop wydarzeń przyniosła ósma gonitwa. Najszybciej spod taśmy wyszedł w niej, zastępujący Kaia Huckenbecka, Krystian Pieszczek. Szybko wyprzedził go jednak Kenneth Bjerre, który z kolei musiał ustąpić pola Przemysławowi Pawlickiemu. Jakby tego było mało, Krystiana Pieszczka minął jeszcze Patryk Rolnicki. Wyścig dziewiąty to pierwsza tego dnia podwójna wygrana tarnowian – Nicki Pedersen i Artur Mroczka objechali Krzysztofa Buczkowskiego i Antonio Lindbaecka. Po zamykającym trzecią serię biegu dziesiątym, gospodarze prowadzili już 35-25. Jakub Jamróg pozostawił bowiem za plecami Artioma Łagutę, Wiktora Kułakowa (jadącego za Petera Kildemanda) oraz Dawida Wawrzyniaka.

W wyścigu jedenastym, goście zastosowali rezerwę taktyczną, za Kaia Huckenbecka pojechał Przemysław Pawlicki. Nie na wiele się to jednak zdało. Po nieudanym ataku na prowadzącego Artura Mroczkę, jeden z liderów gości musiał bronić się przed upadkiem i spadł na ostatnie miejsce (drugi na mecie był Krzysztof Buczkowski, a trzeci Kenneth Bjerre). W następnym biegu Przemysław Pawlicki nie dał już szans rywalom, w pokonanym polu zostawiając Jakuba Jamróga oraz dwójkę młodzieżowców – Dawida Knapika i Kamila Wieczorka. Po tym biegu tarnowianie prowadzili 42-30 i mieli zapewniony przynajmniej remis. Zwycięstwo przypieczętowali natomiast po wyścigu trzynastym, w którym Nicki Pedersen rozdzielił parę Artiom Łaguta – Antonio Lindbaeck.

Wygraną 4-2 zespołu z Grudziądza zakończył się również pierwszy bieg nominowany, z którego za spowodowanie upadku Krzysztofa Buczkowskiego wykluczony został Artur Mroczka. W powtórce Artiom Łaguta i Krzysztof Buczkowski niemal przez cały wyścig prowadzili podwójnie, na ostatnim okrążeniu ten ostatni przegrał jednak z Jakubem Jamrógiem. Na zakończenie, Nicki Pedersen po raz drugi musiał uznać wyższość Artioma Łaguty, a Kenneth Bjerre pokonał Przemysława Pawlickiego.

 

Grupa Azoty Unia Tarnów – MRGARDEN GKM Grudziądz 49-41

Grupa Azoty Unia: Nicki Pedersen 13 (3,3,3,2,2), Artur Mroczka 7+1 (1,1,2*3,w), Jakub Jamróg 10+1 (2,1*,3,2,2), Peter Kildemand 2 (0,2,-,-), Kenneth Bjerre 9+1 (3,2,2,1,1*), Dawid Knapik 2+1 (1,0,1*), Patryk Rolnicki 5+1 (3,1,1*), Wiktor Kułakow 1 (1,0).

MRGARDEN GKM: Przemysław Pawlicki 11 (2,3,3,0,3,0), Kai Huckenbeck 0 (0,0,-,-,-), Krzysztof Buczkowski 8 (1,3,1,2,1), Antonio Lindbaeck 5 (3,1,0,1), Artiom Łaguta 15 (2,2,2,3,3,3), Kamil Wieczorek 2 (2,0,0), Dawid Wawrzyniak 0 (0,0,0), Krystian Pieszczek 0 (0).

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski