Trzy punkty „Jaskółek” na koniec sezonu
Dobiegły końca rozgrywki seniorskich lig piłki nożnej, w których występowały zespoły z naszego miasta. Tym razem żadnemu z nich nie udało się awansować, natomiast męskie drużyny Metalu i Tarnovii, na skutek reorganizacji rozgrywek musiały pożegnać się z czwartą ligą.
W trzeciej lidze kobiet, drugi zespół Tarnovii w ostatniej kolejce przegrał na wyjeździe 1-2 (0-1) z Naprzodem Sobolów. Honorową bramkę dla tarnowianek strzeliła w 87 min Yelyzaveta Adamenko, trafienia dla rywalek były natomiast dziełem Justyny Zelek (11 min) oraz Jadwigi Pląder (62 min). Cztery dni wcześniej, grające na swoim boisku tarnowianki rozgromiły 7-0 (3-0) DAP Dębica. Trzy bramki w tym meczu strzeliła Gabriela Michałek (21, 60 i 74 min), dwie Weronika Najberek (43 i 80 min), a po jednej Magdalena Ryczek (5 min) i Estera Dudek (77 min). Tarnovia II zakończyła sezon na szóstej pozycji, tracąc zaledwie dwa punkty do trzeciej w tabeli, Resovii II.
Na zakończenie zmagań w męskiej trzeciej lidze, Unia Tarnów zmierzyła się na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach ze zdegradowaną już wcześniej do czwartej ligi, Wisłą Sandomierz. Tarnowianie objęli prowadzenie w 21 min po strzale z rzutu wolnego Sebastiana Jacaka. Wyrównująca bramka padła w 59 min również po stałym fragmencie gry, po wrzutce z rzutu wolnego Jakuba Janika, celnie główkował Jakub Mażysz. Wynik na 2-1 dla „Jaskółek” ustalił w 72 min Artur Biały, strzałem głową finalizując podanie Szymona Midy. Tarnowianie zakończyli sezon na dziewiątej pozycji.
W czwartej lidze, grająca przed swoimi kibicami Tarnovia, pokonała 2-1 (2-0) Okocimskiego Brzesko. Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył w 15 min Francis Bigas, a rozmiary prowadzenia ekipy z ul. Bandrowskiego podwyższył w 45 min Daniel Ptak. Rezultat spotkania ustalił po godzinie gry Mateusz Cięciwa. Tarnovia, która w przedostatniej kolejce przegrała na wyjeździe 1-4 (0-1) z Glinikiem Gorlice, sklasyfikowana została ostatecznie na jedenastej pozycji.
Tarnowski Metal na zakończenie czwartoligowych zmagań zagrał na wyjeździe ze Skalnikiem Kamionka Wielka. Jedyną do przerwy bramkę zdobył w 42 min Damian Wolański, który w 49 min podwyższył prowadzenie Metalu. Po strzałach Grzegorza Maciaszka (53 min), Kamila Jarosza (60 min) oraz Jakuba Niemasa (75 min) górą byli jednak gospodarze. W 82 min do remisu doprowadził wprawdzie Albert Stolarz, ale w doliczonym czasie gry (90+2 min) po raz drugi trafił Grzegorz Maciaszek i Skalnik wygrał 4-3 (0-1). W środę Metal wygrał u siebie 5-1 (2-1) z Dunajcem Zakliczyn i uplasował się na dwunastej pozycji. Oznacza to, że oba nasze zespoły zagrają w przyszłym sezonie w piątej lidze.
Rezerwy tarnowskiej Unii w ostatnim meczu klasy okręgowej przegrały na wyjeździe 0-3 (0-2) z Pogórzem Pleśna, kończąc rozgrywki na dziewiątej pozycji. „Katem” zespołu z Tarnowa okazał się Adam Cich, zdobywając wszystkie trzy bramki (11, 35 i 87 min) dla Pogórza.
W klasie „A” zdecydowanie więcej powodów do radości mieli po ostatniej kolejce piłkarze Błękitnych 1947 Tarnów. W wyjazdowym meczu rozgromili oni 6-0 (4-0) WKS Siemiechów i sklasyfikowani zostali na szóstej pozycji. Tarnowianie, po dwóch trafieniach Pawła Gniadka (3 i 9 min) oraz strzałach Mateusza Lądwika (5 min) i Kamila Tadla (16 min) bardzo szybko wypracowali sobie czterobramkową przewagę. Po zmianie stron między słupki trafili natomiast jeszcze Bartłomiej Wierzbicki (62 min) oraz Krzysztof Jachim (80 min).
Iskra Tarnów w rozegranym awansem meczu uległa natomiast 2-5 (1-3) mistrzowi klasy „A”, Gosłavii. Po trafieniach Dominika Kwatera (20 min), Józefa Wróbla (27 min) oraz Damiana Bachary (34 min) goście prowadzili już 3-0. W ostatniej minucie pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Kamil Żebrowski. W drugiej połowie kolejne bramki dla zespołu z Gosławic zdobyli Andrzej Chłopecki (52 min) i Dominik Kwater (84 min), a rezultat ustalił w 89 min Filip Sijka. Iskra zakończyła rozgrywki na dwunastym miejscu.
(sm)
