Trzysetowa wygrana w Krośnie
Po drugie w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo sięgnęły pierwszoligowe siatkarki Grupy Azoty Roleski PWSZ Tarnów. Tarnowianki pokonały wczoraj 3-0 (25-22, 25-21, 27-25) Karpaty Krosno Glass – KPU w Krośnie i awansowały na ósme miejsce w tabeli.
Pierwszy set od początku przebiegał pod dyktando siatkarek z Tarnowa, które wygrywały 6-2, a chwilę później 9-5. Po czasie wziętym na prośbę szkoleniowca gospodarzy, Dominika Stanisławczyka, nadal utrzymywała się bezpieczne prowadzenie naszego zespołu, który wygrywał już 14-9. Od tej pory przewagę osiągnęły jednak krośnianki i po punkcie zdobytym bezpośrednio z zagrywki przez Izabelę Filipek było 17-16. Tarnowianki szybko przezwyciężyły jednak ten chwilowy kryzys i wyszły na prowadzenie 20-18. Skuteczna gra Magdaleny Szabó powiększyła natomiast przewagą Grupy Azoty Roleski PWSZ do czterech punktów (24-20). Gospodynie obroniły dwa setbole, rywalizację w pierwszej partii zakończyła natomiast skutecznym atakiem Ewa Bimkiewicz.
Początek drugiej odsłony również należał do tarnowianek, które po asie serwisowym Klaudii Kaczorowskiej wygrywały 4-1. Tym razem rywalki szybko odrobiły jednak straty, doprowadzając do remisu 7-7. Przy wyniku 10-10, siatkarki z Tarnowa rozstrzygnęły akcję na swoją korzyść, a następnie zdobyły trzy punkty przy zagrywkach Simony Dreczki (10-14). Skuteczna gra blokiem pozwoliła przyjezdnym na powiększenie przewagi do pięciu „oczek” (18-13). W dalszych fragmentach seta cały czas utrzymywała się kilkupunktowa przewaga Grupy Azoty Roleski PWSZ, a wygraną tarnowianek w tym secie przypieczętowała atakiem ze skrzydła Magdalena Szabó.
Gdy w trzeciej partii tarnowianki prowadziły 6-3, można było przypuszczać, że rywalizacja w tej części meczu będzie miała podobny przebieg, jak w dwóch pierwszych setach. Chwilę później było jednak 10-7, a po następnych pięciu akcjach krośnianki prowadziły 13-9. Kolejne sześć punktów zdobyły jednak nasze siatkarki – pięć przy zagrywce Klaudii Kaczorowskiej - i na tablicy pojawił się rezultat 13-15. Nie oznaczało to jednak absolutnie końca emocji, gdyż ekipa z Krosna z nawiązką odrobiła straty, wychodząc na prowadzenie 20-17. Tę przewagę gospodynie utrzymały niemal do końca seta, przy stanie 24-22 miały dwie piłki meczowe. Nie wykorzystały ich jednak, a w grze na przewagi skuteczniejsze okazały się siatkarki z Tarnowa.
Grupa Azoty Roleski PWSZ: Magdalena Szabó, Simona Dreczka, Karolina Szczygieł, Ewa Bimkiewicz, Klaudia Kaczorowska, Vivian Pellegrino, Paulina Krześlak (libero) oraz Agnieszka Cur, Paulina Szpak.
(sm)
