W Poznaniu też nie udało się wygrać - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

W Poznaniu też nie udało się wygrać

Po porażce 1-3 (14-25, 25-21, 16-25, 21-25) w wyjazdowym meczu z Enea Energetykiem Poznań, siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów są jedynym w pierwszej lidze zespołem, który nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Będący przed dziewiątą kolejką w takiej samej sytuacji zespół Budowlanych Toruń pokonał bowiem 3-2 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

W pierwszym secie inicjatywa od początku należała do poznanianek, które szybko objęły prowadzenie 7-3. Chwilę później po punktowym bloku byłej zawodniczki Grupy Azoty PWSZ, Magdaleny Jurczyk było 11-4, a as atutowy wychowanki UKS Jedynka Tarnów, Eweliny Tobiasz, doprowadził do wyniku 14-5. W kolejnych minutach utrzymywało się oscylujące w granicach dziewięciu „oczek” prowadzenie siatkarek z Poznania. Rywalizację w pierwszym secie zakończył natomiast kolejny as serwisowy, tym razem w wykonaniu Magdaleny Jurczyk.

Początek drugiej partii należał do podopiecznych trenera Michała Betlei (2-4), przeciwniczki odrobiły jednak straty, doprowadzając do remisu 6-6. W następnych akcjach żadnej z drużyn nie udało się wypracować przewagi, od wyniku 13-13 więcej z gry zaczęły jednak mieć tarnowianki. Dzięki serii dobrych zagrywek Marty Dudy nasz zespół wyszedł na prowadzenie 18-14 i przewagi tej nie oddały już do końca seta. Wprawdzie po punktowym bloku innej eks-siatkarki Grupy Azoty PWSZ, Joanny Sikorskiej, na tablicy pojawił się rezultat 19-21, ostatnie w tej partii słowo należało jednak do naszego zespołu, a konkretnie do Julity Molendy.

W trzeciej partii, siatkarki z Tarnowa tylko na początku nawiązały równorzędną walkę z gospodyniami. Od wyniku 5-5 zdecydowanie lepiej zaczęły prezentować się poznanianki, dzięki dobrej grze blokiem wychodząc na prowadzenie 11-6. W dalszych akcjach rywalki punktowały dwa razy częściej od tarnowianek, na skutek czego na tablicy pojawił się wynik 17-9, a chwilę później 23-12. Kolejne trzy punkty wywalczyły co prawda nasze zawodniczki, po czasie na żądanie trenera Marcina Patyka, sytuacja wróciła jednak do obowiązującej w sobotę normy i po punktowym bloku Eweliny Tobiasz set zakończył się sukcesem Enea Energetyka.

Początek czwartego seta należał do ekipy z Tarnowa, która prowadziła 5-1. Dzięki grze związanego z Tarnowem tria: Magdalena Jurczyk – Joanna Sikorska – Ewelina Tobiasz, wkrótce na tablicy pojawił się jednak wynik 10-8 dla gospodyń. Chwilę później rywalki zablokowały Magdalenę Szabó i było 13-9. Po przerwie w grze na prośbę Michała Betlei, jego podopieczne zaczęły odrabiać straty. Nieudany atak Kingi Dybek doprowadził do stanu 16-16, potem tarnowianki rozstrzygnęły na swoją korzyść cztery kolejne akcje, wychodząc na prowadzenie 20-16. W odpowiedzi sześć z rzędu punktów zdobyły jednak siatkarki ze stolicy Wielkopolski, chwilę później kończąc rywalizację w meczu. Najlepszą zawodniczką meczu uznana została Joanna Sikorska.

Grupa Azoty PWSZ: Maja Grodzka, Magdalena Szabó, Julita Molenda, Aleksandra Buczek, Marta Duda, Jowita Jaroszewicz, Olga Samul (libero) oraz Sabina Podlasek-Pazdan, Katarzyna Tkaczyk i Dominika Minicz.

(sm)

fot. archiwum


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski