Ważne zwycięstwo młodzików MKS PM MPEC

Prowadzona przez trenera Tomasza Śmieszka drużyna juniorek młodszych MKS Pałac Młodzieży MPEC Tarnów zmierzyła się na wyjeździe z Kusym II Kraków. Spotkanie rozpoczęło się po myśli gospodyń, które w 1 min prowadziły 2-0. Potem obie „siódemki” przez jakiś czas trafiały na przemian i w 10 min było 7-6. W kolejnych minutach inicjatywa należała do krakowianek i w 23 min Kusy II wygrywał 15-9. Po dwóch z rzędu bramkach Katarzyny Różyckiej straty Pałacu zmalały do trzech „oczek” (15-12), a pierwsza połowa zakończyła się czterobramkową wygraną krakowianek. W 32 min Paulina Zielińska doprowadziła do stanu 16-15, a cztery minuty później było 18-17. W kolejnych minutach obie drużyny zdobywały bramki seriami. W 40 min było więc 21-17, pięć minut później krakowianki prowadziły 22-21, a w 49 min na tablicy pojawił się rezultat 25-21. Na cztery minuty przed końcem, po akcji Katarzyny Różyckiej, tarnowianki raz jeszcze zmniejszyły dzielący oba zespoły dystans do jednego trafienia (27-26), a w 58 min przegrywały tylko 28-29. Ostatecznie mecz zakończył się jednak wygraną Kusego II 31-29 (16-12).

MKS PM MPEC: Nadia Buch - Aleksandra Pazdro 9, Katarzyna Różycka 8, Paulina Zielińska 6, Dagmara Biedroń 4, Daria Baut 1, Martyna Dębowska 1, Oliwia Dziekan, Magdalena Leśniak, Zuzanna Marek.

Bardzo pracowity weekend miała trenowana przez Marcina Janasa pierwsza drużyna juniorów młodszych MKS Pałac Młodzieży MPEC. W sobotnim meczu czternastej kolejki, tarnowianie zagrali w swojej hali z UMKS Jedynka Myślenice. W 5 min po trafieniu Oskara Klamrzyńskiego było już 5-0. Między 8 a 15 minutą gospodarze zdobyli sześć bramek nie tracąc żadnej i Szymon Porębski doprowadził do wyniku 12-2. Chwilowy przestój w grze Pałacu spowodował wprawdzie, że w 21 min było 12-5, ale do przerwy nasz zespół wygrywał różnicą trzynastu bramek. W 47 min tarnowianie prowadzili jeszcze tylko 27-13. Końcowe minuty wygrali jednak 9-2, zwyciężając ostatecznie 36-15 (20-7).

Dzień później tarnowianie rozegrali w Krakowie zaległy mecz z tamtejszym Kusym. Mecz rozpoczął się od dwóch trafień gospodarzy, ale w 9 min było 7-4 dla Pałacu. W odpowiedzi cztery bramki zdobyli wprawdzie krakowianie (8-7 w 13 min), w 22 min po rzucie karnym Igora Mroza nasza drużyna wygrywała jednak 13-9. Cztery minuty później przewaga tarnowian zmalała do jednego trafienia (12-13), po pierwszej połowie podopieczni trenera Marcina Janasa prowadzili jednak różnicą czterech bramek. Po pięciu minutach gry w drugiej połowie, przewaga tarnowskiego zespołu wzrosła do sześciu trafień (20-14), a w 38 min Pałac prowadził 23-16. W dalszych minutach utrzymywała się oscylująca w granicach 6-7 goli przewaga tarnowian, która w 56 min po rzucie karnym Oskara Klamrzyńskiego wzrosła do dziesięciu bramek (34-24). Końcowe minuty przyniosły już tylko kosmetykę wyniku i tarnowianie wygrali 38-29 (16-12).

MKS PM MPEC: Kacper Mortek, Szczepan Mortek, Jakub Hołda 2 (w meczu z Kusym) – Oskar Klamrzyński 6 i 13, Przemysław Mądel 5 i 5, Igor Mróz 5 i 4, Konrad Wątroba 5 i -, Patryk Majcher 3 i 8, Szymon Porębski 3 i 2, Michał Mucha 3 i 1, Grzegorz Piska 3 i -, Filip Mróz 1 i 2, Michał Łabno 1 i 1, Kacper Kamysz 1 i -.

Prowadzona przez trenera Szczepana Greczyńskiego druga „siódemka” juniorów młodszych Pałacu zmierzyła się na wyjeździe z lokalnym rywalem, LUKS Skrzyszów. W 7 min gospodarze prowadzili 4-2, cztery minuty później było 8-6 dla MKS PM MPEC II. Fragment spotkania między 12 a 23 minutą tarnowianie wygrali 6-0 i po akcji Kacpra Bienia prowadzili 14-7. Na trzy minuty przed końcem pierwszej części meczu było jeszcze 16-10 dla Pałacu, w końcówce tej odsłony skrzyszowianie zmniejszyli jednak straty do trzech bramek. W początkowych minutach po zmianie stron na boisku znów przeważali goście i w 38 min Szymon Wajda doprowadził do stanu 20-14 dla Pałacu. Na kwadrans przed końcem tarnowianie wygrywali 25-18, w 51 min ich przewaga stopniała jednak do trzech bramek (26-23). Na więcej skrzyszowian tego dnia nie było stać i mecz zakończył się wygraną Pałacu 29-26 (16-13).

MKS PM MPEC: Michał Zarzycki, Mateusz Chłopek – Korneliusz Małek 6, Jakub Sikora 6, Szymon Wajda 6, Jakub Kociuba 4, Kacper Bień 2, Klaudiusz Kasprzyk 2, Jakub Pogonowski 1, Jakub Wzorek 1, Kacper Zając 1, Kamil Gromadzki, Sebastian Kula, Kamil Mruk, Maciej Woliński.

Na wyjeździe o kolejne punkty przyszło także rywalizować młodziczkom Pałacu, których rywalem był pierwszy zespół SPR Olkusz. Po wyrównanym początku spotkania, przewagę osiągnęły tarnowianki, które w 10 min po akcji Katarzyny Różyckiej prowadziły 7-4. Trzy minuty później, po trafieniu Julii Iwaniec, przewaga zespołu trenowanego przez Martę Świątek-Węc wzrosła do pięciu bramek (10-5), a w 21 min Weronika Klich wyprowadziła naszą drużynę na prowadzenie 15-7. W samej końcówce pierwszej połowy gospodynie odrobiły część strat, przegrywając do przerwy różnicą sześciu bramek. Po zmianie stron długo utrzymywała się bezpieczna przewaga Pałacu, który w 35 min po rzucie Aleksandry Leśniak wygrywał 22-16. Trzy minuty później było jednak 19-22 i mimo, że szczypiornistki MKS PM MPEC jeszcze dwukrotnie odskoczyły rywalkom na pięć bramek, to w 49 min ich przewaga stopniała do dwóch tylko bramek (26-24). Tarnowianki nie dały jednak odebrać sobie trzech punktów, zwyciężając 27-25 (16-10).

MKS PM MPEC: Gabriela Janas – Katarzyna Różycka 7, Aleksandra Leśniak 6, Monika Kopciuch 4, Maja Gawlik 3, Magdalena Leśniak 3, Julia Iwaniec 2, Weronika Klich 2, Martyna Adamczyk, Aleksandra Czapla, Natalia Hajzler, Natalia Nowak.

Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli młodzicy Pałacu, w meczu „na szczycie” ligi młodzików, pokonując w Krakowie drużynę SKS Kusy I Kraków. Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli tarnowianie, którzy w 6 min po trafieniu Kacpra Bienia prowadzili 4-0. Krakowianie szybko odrobili jednak te straty. W 12 min przegrywali już tylko 4-5, trzy minuty później na tablicy pojawił się wynik 7-7, a w 18 min to Kusy wygrywał 9-8. Podopieczni trenera Macieja Gubernata szybko odzyskali prowadzenie, schodząc do szatni z jedną bramką przewagi. Po sześciu minutach gry po przerwie gospodarze wygrywali 18-17. W dalszych minutach żadna z drużyn nie osiągnęła przewagi większej niż jednobramkowa. Dopiero w 41 min udało się to krakowianom, którzy po trzech z rzędu trafieniach wyszli na prowadzenie 25-23. Cztery minuty później Jakub Kociuba doprowadził do remisu 27-27. W wyrównanej końcówce o jedno trafienie lepsi okazali się zawodnicy Pałacu, zwyciężając 31-30 (15-14). Bramkę na wagę trzech punktów dla naszej drużyny zdobył w ostatniej minucie Konrad Wątroba.

MKS PM MPEC: Michał Zarzycki – Konrad Wątroba 9, Jakub Kociuba 8, Korneliusz Małek 6, Klaudiusz Kasprzyk 4, Kacper Bień 2, Sebastian Kula 1, Maciej Woliński 1, Kamil Gromadzki.

(sm)