Weekend pełen piłkarskich emocji
Kolejny weekend pełen emocji czeka tarnowskich kibiców piłki nożnej. Na własnych boiskach zaprezentują się podczas niego nie tylko trzecioligowi piłkarze Unii Tarnów oraz występujący w klasie „B” zawodnicy Błękitnych Tarnów, dojdzie również do pierwszego w historii klubu pierwszoligowego spotkania piłkarek Tarnovii.
Od nich właśnie rozpoczynamy omówienie weekendowych wydarzeń. Piłkarki Tarnovii, które w poprzednim sezonie pewnie wygrały rozgrywki w małopolskiej grupie drugiej ligi, w pierwszym pierwszoligowym występie, w sobotę o godz. 14 zagrają na własnym boisku z Golem Częstochowa. Częstochowianki, po zakończeniu poprzednich rozgrywek sklasyfikowane zostały na ostatnim, dziesiątym miejscu. Na skutek trzech walkowerów, którymi ukarany został AZS II Wrocław, przesunęły się na dziewiątą pozycję, ale nadal była to lokata spadkowa, a utrzymanie się w lidze, sobotnie rywalki Tarnovii zawdzięczają wycofaniu się z rozgrywek LKS Goczałkowice-Zdrój. W pierwszym meczu obecnego sezonu, Gol przegrał u siebie 0-4 z Rysami Bukowina Tatrzańska.
Trzecioligowych piłkarzy Unii Tarnów czeka w sobotę konfrontacja z Motorem Lublin. Mecz ten rozpocznie się o godz. 17 na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach. Lublinianie po pięciu kolejkach zajmują dziewiąte miejsce w tabeli, mając w dorobku siedem „oczek”, czyli o dwa punkty więcej od „Jaskółek”. Motor zdecydowanie lepiej spisuje się na własnym stadionie, na którym pokonał 2-1 Podlasie Biała Podlaska i rozgromił 5-0 Karpaty Krosno. Z trzech wyjazdów przywiózł natomiast tylko jeden punkt. Lublinianie zdobyli go remisując 1-1 z Stalą Rzeszów, z pozostałych wyjazdów wracali „na tarczy”, przegrywając 0-1 z Podhalem Nowy Targ i 1-2 z Resovią. W poprzednim sezonie lepszy bilans bezpośrednich spotkań mieli lublinianie. W Tarnowie zremisowali 1-1 (1-0), a na własnym boisku pokonali Unię 3-0 (2-0). Jedyną w tym dwumeczu bramkę dla naszego zespołu zdobył w 90 min pierwszego spotkania, Artur Nowak.
W piątej kolejce spotkań o mistrzostwo wschodniej grupy czwartej ligi, piłkarzy Tarnovii czeka mecz wyjazdowy. Nie będzie to jednak daleki wyjazd, w niedzielę o godz. 13 tarnowianie zagrają bowiem z Wolanią Wola Rzędzińska. Oba zespoły zdobyły w dotychczasowych meczach po cztery punkty, z tym, że Tarnovia ma rozegrane o jedno spotkanie mniej od rywala. Wolania rozpoczęła sezon od efektownej wygranej 4-1 na własnym boisku z Sandecją II Nowy Sącz. Potem przegrała jednak 1-2 na wyjeździe z Glinikiem Gorlice i 0-2 u siebie z Barciczanką. Tydzień temu ekipa z Woli Rzędzińskiej zremisowała 1-1 wyjazdowy mecz z GKS Drwinia. W ubiegłosezonowych pojedynkach tych drużyn, w Woli Rzędzińskiej padł wynik 1-1, w Tarnowie 2-0 wygrała natomiast Wolania.
W klasie okręgowej, tarnowski Metal w niedzielę o godz. 17 zagra na wyjeździe z Gromnikiem. Spotkanie to śmiało nazwać można meczem „na szczycie”, gdyż zmierzą się w nim zespoły zajmujące miejsca pierwsze i trzecie. Żadna z tych drużyn nie zaznała przy tym jeszcze porażki. Gromnik w czterech meczach odniósł trzy zwycięstwa i zremisował 2-2 z Polanem II Żabno, beniaminek z Tarnowa wygrał natomiast obie konfrontacje u siebie, a w jedynym spotkaniu wyjazdowym podzielił się punktami z Łukovią Łukowa.
W klasie „B”, z dwóch tarnowskich drużyn o punkty powalczą w tym tygodniu tylko Błękitni (Iskra w tej kolejce pauzuje). W niedzielę o godz. 10 zmierzą się oni u siebie z Rudką, która na inaugurację przegrała na własnym boisku z Dębiną Łętowska aż 0-5. Przypomnijmy, że Błękitni rozpoczęli sezon od wyjazdowej przegranej 2-3 z FC Pawęzów, dla obu drużyn mecz ten będzie więc szansą do zdobycia pierwszych punktów.
W sobotę, na boisku przy ul. Bandrowskiego miał również odbyć się inauguracyjny mecz pierwszej grupy czwartej ligi kobiet. Spotkanie pomiędzy Tarnovią II, a Dąbrovią Dąbrowa Tarnowska zostało jednak przełożone na poniedziałek 4 września, początek o godz. 14.
(sm)
