Wszystkie nasze drużyny zagrają w Tarnowie

W trzeciej lidze tarnowska Unia powalczy w sobotę o pierwsze w rundzie rewanżowej punkty na własnym boisku. W jedynym wiosennym meczu na Stadionie-Miejskim w Tarnowie-Mościcach, „Jaskółki” przegrały bowiem 1-3 z Podhalem Nowy Targ. Podopiecznych trenera Daniela Bartkowskiego czeka jednak trudne zadanie. W rozpoczynającym się o godz. 12 spotkaniu zagrają bowiem z czwartą w tabeli Resovią. Rzeszowianie w dotychczasowych dziewiętnastu meczach zdobyli trzydzieści sześć punktów, przy czym z dziewięciu wyjazdów przywieźli osiemnaście „oczek”.  Na wiosnę Resovia podobnie jak Unia rozegrała dwa mecze. W pierwszym z nich pokonała na wyjeździe 2-1 Motor Lublin, w drugim zremisowała u siebie 1-1 z Karpatami Krosno. W pojedynku rozegranym w sierpniu ubiegłego roku w Rzeszowie, górą byli gospodarze, zwyciężając 2-1 (1-1). Jedyną bramkę dla tarnowian zdobył w 23 min Robert Witek, otwierając wynik spotkania.

Niepokonanych na wiosnę piłkarzy czwartoligowej Tarnovii (4-1 w Niecieczy z Tuchovią i 1-0 na własnym boisku z Popradem Rytro) czeka w sobotę o godz. 16 domowy mecz z Polanem Żabno. Beniaminek w dwóch spotkaniach rundy rewanżowej zdobył tylko jeden punkt. Po wyjazdowym remisie 1-1 z Barciczanką, przegrał przed własną publicznością 1-3 z GKS Drwinia i zajmuje aktualnie ósme miejsce, mając o trzy punkty mniej od Tarnovii (na półmetku miał o dwa „oczka” więcej). Pierwsza w tym sezonie konfrontacja tych drużyn zakończyła się wynikiem 1-1 (1-1), a wyrównującą bramkę dla Tarnovii strzelił w 35 min Patryk Klich.

Tarnowski Metal po raz pierwszy w tej rundzie zaprezentuje się przed własną publicznością. W rozpoczynającym się w sobotę o godz. 17 spotkaniu klasy okręgowej, tarnowianie zmierzą się z GLKS Gromnik. Zespół ten po domowej wygranej 5-0 z Olimpią Wojnicz plasuje się na trzecim miejscu w tabeli, mając tylko o dwa punkty mniej od lidera Dąbrovii Dąbrowa Tarnowska. Przegrał przy tym zaledwie jeden mecz na wyjeździe, ulegając 0-1 Zorzy Zaczarnie. Metal w ośmiu meczach na własnym boisku zdobył natomiast komplet punktów, zapowiada się więc interesujące widowisko. Tym bardziej, że tarnowianie są jedyną drużyną, która w tym sezonie potrafiła wygrać w Gromniku. W pierwszej rundzie, po trafieniach Sebastiana Gębali (55 min), Jerzego Gromadzkiego (62 min) i Rafała Manii, Metal zwyciężył tam 3-2 (0-0).

W tym tygodniu rozgrywki wznowią także drużyny rywalizujące o punkty w pierwszej grupie tarnowskiej klasy „B”. Na inaugurację dojdzie do pojedynku dwóch tarnowskich drużyn. W niedzielę o godz. 14 na stadionie przy ul. Piłsudskiego, Błękitni 1947 Tarnów zmierzą się z Iskrą Tarnów. Na półmetku rozgrywek, Błękitni 1947 zajmują z dorobkiem dziewiętnastu punktów trzecie miejsce, mająca o dziewięć „oczek” mniej Iskra klasyfikowana jest natomiast na siódmej pozycji. W pierwszej rundzie, Iskra przegrała u siebie z Błękitnymi 2-4 (1-1), a bramki w tym spotkaniu zdobyli: Robert Tomasiewicz (7 min) i Łukasz Kubisztal (68 min) dla Iskry oraz Krzysztof Jachim (38 i 52 min), Marcin Pociecha (75 min) i Grzegorz Kluba (90+2 min) dla Błękitnych.

(sm)