Wygrała tylko Iskra i piłkarki Tarnovii
Ostatni weekend kwietnia nie był zbyt udany dla piłkarskich drużyn z Tarnowa. Po zwycięstwa sięgnęły tylko dwa kobiece zespoły Tarnovii i Iskra. Jeden punkt wywalczył ponadto Metal, pozostałe trzy nasze ekipy schodziły z boisk pokonane.
Po kolejny komplet punktów sięgnęły pierwszoligowe piłkarki Tarnovii. Grające na własnym boisku tarnowianki pokonały 3-1 (1-0) Resovię, co dało im powrót w tabeli na trzecie miejsce. Gospodynie objęły prowadzenie w 14 min, gdy Anna Nosal strzałem głową sfinalizowała wrzutkę Katarzyny Białoszewskiej z rzutu wolnego. Tuż po przerwie (48 min) wynik podwyższyła Gabriela Gębica, a trzecią bramkę dla Tarnovii zdobyła w 74 min Justyna Kapustka, wykorzystując rzut karny. Honorowa bramka dla przyjezdnych padła w 88 min, gdy Karolina Janas pokonała Julię Wronę strzałem z rzutu wolnego.
Niepowodzeniem zakończył się wyjazd piłkarzy Unii do Jarosławia na pojedynek z zamykającym tabelę trzeciej ligi tamtejszym, JKS 1909. Tarnowianie przegrali to spotkanie 0-2 (0-1) i klasyfikowani są obecnie na dwunastej pozycji. Gospodarze objęli prowadzenie w 28 min, gdy Krzysztof Zawiślak wykorzystał błąd obrońców Unii, wygrywając pojedynek jeden na jednego z Bartłomiejem Bankiem. Wygraną gospodarzy przypieczętował w doliczonym czasie gry (90+4 min) Patryk Andreasik – na boisko wszedł on w 90 min – finalizując kolejną kontrę JKS 1909.
Bez punktów wróciła z wyjazdu także męska drużyna Tarnovii, która w Limanowej uległa tamtejszej Limanovii 0-1 (0-0). Jedyna bramka w tym spotkaniu padła w 89 min, gdy wprowadzony na boisko w drugiej połowie Mateusz Matlęga strzałem z kilku metrów zmusił do kapitulacji Dawida Kubika. Porażka ta zepchnęła Tarnovię na siódme miejsce w tabeli.
O wiele więcej powodów do zadowolenia miały podczas tego weekendu czwartoligowe piłkarki drugiej drużyny Tarnovii. W wyjazdowym spotkaniu pokonały one 2-1 (0-0) dotychczasowego wicelidera, Dąb Zabierzów Bocheński i awansowały na drugie miejsce w tabeli ze stratą trzech tylko punktów do przewodzącego całej stawce Górnika Wieliczka. Pierwszą bramkę, po strzale Nikoli Nowak zdobyły wprawdzie w 47 min gospodynie, ale już w 49 min do remisu doprowadziła Emilia Bochenek. Ta sama zawodniczka trzy minuty później strzeliła zwycięskiego gola dla Tarnovii II.
W klasie okręgowej, Metal Tarnów w wyjazdowym spotkaniu zremisował 1-1 (0-1) z plasującą się przed tą kolejką na drugiej pozycji Dąbrovią Dąbrowa Tarnowska. Mecz rozpoczął się po myśli tarnowian, którzy w 19 min objęli prowadzenie po strzale z dystansu Tomasza Barczaka. Wynik ustalił w 52 min Damian Chwałek, wykorzystując sytuację sam na sam z Kacprem Zapałą. Po pięciu wiosennych kolejkach, Metal klasyfikowany jest na szóstym miejscu.
W klasie „B” powody do radości mieli po weekendowych meczach jedynie piłkarze Iskry Tarnów, którzy w wyjazdowym spotkaniu rozgromili 9-2 (5-1) Cezara Kępa Bogumiłowicka. Dwóch tarnowian zaliczyło w tym spotkaniu hat-tricki. Robert Tomasiewicz wpisał się na listę strzelców w 8, 48 i 71 min, a Bartłomiej Jarmuła trafiał w 15, 34 i 35 min. Dwie bramki dla Iskry strzelił ponadto Arkadiusz Cygan (22 i 86 min), trafienie zaliczył także Adrian Cich (81 min). Bramki dla gospodarzy padły natomiast po strzałach Dawida Brończyka (43 min na 1-5) oraz Jakuba Maliga (61 min na 2-6). Atutu gry na własnym boisku nie wykorzystali natomiast Błękitni 1947 Tarnów, przegrywając 3-4 (1-3) z FC Pawęzów; była to dla tarnowian pierwsza w tym sezonie porażka na własnym boisku. Po dwóch kwadransach i strzałach Michała Wajdy, Daniela Zuzi oraz Artura Kawy gospodarze przegrywali już 0-3. Jeszcze przed przerwą (37 min) bramkę dla Błękitnych 1947 zdobył Krzysztof Jachim. W drugiej połowie bardzo długo nie zanosiło się na zmianę wyniku. W samej końcówce dwukrotnie trafił jednak Michał Kwiek (89 min oraz w doliczonym czasie z rzutu karnego), na co goście odpowiedzieli celnym strzałem Pawła Misiury z 90 min. Błękitni 1947 zajmują obecnie czwarte miejsce, a Iskra klasyfikowana jest na szóstej pozycji.
(sm)
