Wygrana w Szczyrku dała trzecie miejsce przed play-offami

Spotkanie rozpoczęło się od udanego ataku Magdaleny Jurczyk, a po błędzie Julity Piaseckiej, tarnowianki prowadziły 3-2. Dwie udane akcje gospodyń pozwoliły im na doprowadzenie do stanu 4-3, po autowym ataku Martyny Łazowskiej było jednak 7-4 dla naszego zespołu. Gospodynie wyrównały stan rywalizacji na 7-7, ale po akcjach Magdaleny Pytel i Joanny Sikorskiej i nieudanej próbie Martyny Łazowskiej przegrywały 7-10. Kolejne dwie akcje zakończyły się autowymi atakami Pauliny Głaz i Joanny Sikorskiej. W następnych minutach na parkiecie dominowały młode siatkarki SMS PZPS. Zdobyły – przy małej pomocy Magdaleny Szabó, która zaatakowała w antenkę – osiem punktów z rzędu, wychodząc na prowadzenie 17-10. Magdalena Szabó zmniejszyła dystans do pięciu „oczek” (18-13), a po autowym ataku Martyny Łazowskiej było 19-15, ale błąd Joanny Sikorskiej pozwolił rywalkom na doprowadzenie do stanu 22-16. Nadzieje tarnowianek na korzystny w tym secie wynik odżyły po asie serwisowym Klaudii Grzelak, po którym Grupa Azoty PWSZ przegrywała tylko 19-22. Co więcej, nieudane ataki Julity Piaseckiej i Karoliny Drużkowskiej doprowadziły do stanu 23-22. Ostatnie słowo należało jednak do rywalek, które zakończyły rywalizację w pierwszym secie po akcjach Julity Piaseckiej i Martyny Czyrniańskiej.

Druga partia rozpoczęła się od prowadzenia tarnowianek 4-1. Sylwia Stefanik doprowadziła wprawdzie do wyniku 4-5, skuteczny atak Joanny Sikorskiej, dwa asy serwisowe tej zawodniczki oraz udana akcja Pauliny Głaz, spowodowały jednak, że na tablicy pojawił się wynik 9-4 dla Grupy Azoty. Kolejne dwie akcje tej ostatniej doprowadziły do wyniku 11-6. Po ataku wychowanki UKS Jedynka Tarnów, Karoliny Drużkowskiej zrobiło się jednak 10-11, a punktowa zagrywka Martyny Łazowskiej wyrównała stan seta na 12-12. Przy wyniku 13-13, podopieczne trenera Michała Betlei zdobyły cztery punkty z rzędu – ostatni był dziełem Klaudii Grzelak – wychodząc na prowadzenie 17-13. Chwilę później prowadziły 20-14, a atak Magdaleny Szabó powiększył dzielący oba zespoły dystans do siedmiu punktów (22-15). Przy stanie 24-16, gospodynie obroniły setbola, przy drugim były już jednak bezradne wobec bloku Magdaleny Jurczyk.

Na początku trzeciego seta nasze zawodniczki prowadziły 4-3, większość punktów zdobyły jednak po błędach przeciwniczek. Kilka akcji później, po asie serwisowym Katarzyny Hyży na tablicy pojawił się wynik 6-6, autowy atak Magdaleny Jurczyk wyprowadził natomiast uczennice SMS na prowadzenie 9-8. Kolejne minuty przyniosły zaciętą walkę, w której żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć znaczącej przewagi. Po ataku Magdaleny Pytel tarnowianki wygrywały 13-12, trzy punkty Julity Piaseckiej pozwoliły jednak miejscowym na objęcie prowadzenia 15-13. Trzy akcje później skutecznie zaatakowała Katarzyna Hyży i było 17-14. Punktowy blok Magdaleny Jurczyk doprowadził do remisu 17-17, w odpowiedzi dwa punkty zdobyły jednak siatkarki ze Szczyrku. Do stanu 22-22 na boisku trwała wyrównana walka. Potem tarnowianki dwukrotnie zatrzymały przeciwniczki blokiem. Wynik dla gospodyń próbowała jeszcze uratować Julita Piasecka, w rewanżu skutecznie zaatakowała jednak również Magdalena Jurczyk i było 2-1 dla Grupy Azoty PWSZ.

Początek czwartej partii należał do Magdaleny Szabó, po jej trzech z rzędu punktach tarnowianki prowadziły 4-1. Po asie serwisowym Karoliny Drużkowskiej zrobiło się wprawdzie 6-6, siatkarki z Tarnowa szybko wyszły jednak na prowadzenie 10-6. Kolejne akcje przyniosły wymianę „ciosów”, ale po punkcie zdobytym bezpośrednio z zagrywki przez Magdalenę Szabó, na tablicy pojawił się wynik 9-14. Kilka akcji później punktowym serwisem popisała się także Sylwia Stefanik i było 14-15. Dwa skuteczne ataki oraz as serwisowy Karoliny Drużkowskiej, spowodowały natomiast, że miejscowe prowadziły 17-16. Po akcjach Magdaleny Szabó i Klaudii Grzelak, tarnowianki na chwilę odzyskały prowadzenie, kolejne minuty znów należały jednak do rywalek, które wygrywały 21-18. Gdy po ataku Karoliny Drużkowskiej na tablicy pojawił się wynik 24-21, wydawało się, że o losach meczu zadecyduje tie-break. Dwie akcje Pauliny Bałdygi oraz atak Magdaleny Szabó doprowadziły jednak do remisu 24-24, a po bloku Klaudii Grzelak tarnowianki prowadziły 25-24. Takiej okazji na zwycięstwo w czterech setach, podopieczne trenera Michała Betlei nie zmarnowały, a rywalizację w całym meczu zakończyła Joanna Sikorska.

W pierwszej rundzie play-offów przeciwnikiem Grupy Azoty PWSZ będzie Uni Opole. Pierwsze dwa mecze (w tej fazie gra się do trzech zwycięstw) rozegrane zostaną już podczas najbliższego weekendu w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie.

(sm)