Zadecydowała trzecia kwarta
W dwudziestej trzeciej kolejce spotkań o mistrzostwo grupy „C” drugiej ligi, koszykarze MUKS 1811 Unii Tarnów zmierzyli się w hali Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Krupniczej z Basket Hills Bielsko-Biała. Przedostatni w rundzie zasadniczej występ przed swoją publicznością zakończył się porażką gospodarzy 70-81 (16-16, 17-18, 13-23, 24-24).
Pierwsze punkty zdobył Piotr Męcnarowski, ale po dwóch „trójkach” Błażeja Karlika i rzucie za trzy punkty Patryka Hałki, w 4 min było 9-2 dla ekipy grającego trenera Michała Skowrona. Seria pięciu z rzędu punktów Grzegorza Szybowicza, spowodowała, że minutę później przewaga gospodarzy stopniała do jednego punktu (9-8). Druga część pierwszej kwarty przebiegała natomiast pod znakiem gry kosz za kosz i na krótką przerwę oba zespoły zeszły przy wyniku 16-16.
Na początku 12 min po rzucie za trzy punkty Jakuba Iskry było 20-19, „trójki” Michała Cichonia i Grzegorza Szybowicza, dały jednak gościom prowadzenie 25-20. W 13 min po kolejnym trzypunktowym trafieniu Michała Cichonia, ekipa z Bielska-Białej wygrywała 28-22, a na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy było 32-24. Minutę później goście prowadzili jeszcze 34-26, ale trafienia Błażeja Karlika i Patryka Hałki oraz trzypunktowa przymiarka Michała Moskala pozwoliły jednak tarnowianom na zmniejszenie przed przerwą strat do jednego zaledwie „oczka” (33-34).
Na początku 21 min tarnowianie na chwilę odzyskali prowadzenie (35-34 po rzucie Patryka Hałki). Seria rzutów wolnych gości, zakończona trafieniem z wyskoku Grzegorza Szybowicza, spowodowała jednak, że w 23 min było 43-35 dla zespołu z Bielska-Białej. Dwie minuty później Wojciech Zub powiększył dzielący oba zespoły dystans do dziewięciu „oczek” (38-47), ale po pięciu z rzędu celnych rzutach wolnych i „trójce” Piotra Badełka, w 27 min MUKS 1811 Unia przegrywał tylko 46-47. Końcowy fragment trzeciej „ćwiartki” goście wygrali jednak 10-0 i po trzydziestu minutach prowadzili 57-46.
W 32 min po trzypunktowych rzutach Wojciecha Zuba i Michała Cichonia na tablicy pojawił się wynik 46-63. W odpowiedzi pięć punktów zdobył Błażej Karlik (51-63 w 33 min), ale w 34 min przyjezdni prowadzili 68-51. Minutę później, po kolejnej „trójce” Wojciecha Zuba ich przewaga osiągnęła rekordowe rozmiary osiemnastu „oczek” (73-55). Osiem punktów Patryka Hałki, popartych trzypunktowym trafieniem Michała Moskala, pozwoliły tarnowianom na zbliżenie się na dystans siedmiu punktów (66-73 w 37 min). Na niespełna osiemdziesiąt sekund przed końcem bielszczanie powiększyli jednak swą przewagę do dwunastu punktów (81-69) i było praktycznie po meczu. Wynik spotkania ustalił Patryk Hałka, trafiając jeden z rzutów wolnych.
MUKS 1811 Unia: Patryk Hałka 27, Błażej Karlik 16, Jakub Iskra 9, Michał Moskal 6, Piotr Badełek 5, Michał Skowron 4, Dominik Niemczura 3, Adrian Boduch 0, Mateusz Pochroń 0, Piotr Słapiński 0.
(sm)