Znów punktował tylko Metal
Podobnie jak miało to miejsce trzy tygodnie temu, także i podczas drugiego wrześniowego weekendu, spośród naszych drużyn występujących w seniorskich ligach piłki nożnej mężczyzn, punkty zdobyły tylko obie ekipy Metalu Tarnów. Pozostałe cztery drużyny z Tarnowa kończyły swoje mecze „na tarczy”, strzelając w nich jedną tylko bramkę.
Trzecioligowa Unia Tarnów swój mecz ósmej kolejki z Lewartem Lubartów w ostatniej niemal chwili przenieść musiała na stadion Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Powodem tego było odcięcie przez Grupę Azoty – ze względu na zaległe faktury – energii elektrycznej na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach. Zmiana obiektu nie na wiele jednak się zdała. Tarnowianie przegrali 0-2 (0-1) i była to ich ósma porażka z rzędu, po której nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Pierwsza bramka padła w 18 min po strzale z ostrego kąta Mateusza Kompanickiego. Wygraną gości przypieczętowała natomiast celna główka Klima Morenkova (48 min).
W piątej lidze, na stadionie przy ul. Warsztatowej doszło do derbowego pojedynku pomiędzy Metalem Tarnów i Unią II Tarnów. Mecz na dobre rozpoczął się w 34 min, kiedy bramkę dla gospodarzy zdobył Dariusz Rajczyk. Minutę później na listę strzelców wpisał się Filip Jaśkiewicz i było 2-0. Wynik do przerwy ustalił w 40 min Oliwier Myszkowski. Po zmianie stron jedyna bramka padła po godzinie gry, rezultat na 3-1 (2-1) ustalił wówczas Dariusz Rajczyk. Metal umocnił się na trzecim miejscu w tabeli, rezerwy trzecioligowców po piątej z rzędu przegranej (wliczając w to walkower w spotkaniu z Szreniawą Nowy Wiśnicz) zajmują natomiast czternastą lokatę.
W innym meczu siódmej kolejki piątej ligi, Tarnovia przegrała 0-2 (0-1) wyjazdowy mecz z Orłem Dębno. Gospodarze objęli prowadzenie w 39 min po trafieniu Szymona Michałka. Drugą bramkę dla Orła zdobył natomiast w 79 min Adam Dunaj. Była to siódma z rzędu przegrana Tarnovii, po której zespół z ulicy Bandrowskiego awansował jednak w tabeli o jedną pozycję (na piętnaste miejsce). Lepszą różnicą bramek wyprzedził bowiem GKS Gromnik, który na wyjeździe przegrał 0-7 z Łęgovią Łęg Tarnowski.
Bez wygranej pozostaje także, występująca w klasie „A”, Iskra Tarnów. W domowym spotkaniu piątej kolejki, po strzale z 41 min Arkadiusza Wajdy, tarnowianie przegrali 0-1 (0-1) z KS Łękawica. Iskra klasyfikowana jest obecnie na dwunastej pozycji.
Drugie wysokie zwycięstwo na swoim boisku odniosły natomiast grające w klasie „B” rezerwy Metalu Tarnów. We wczorajszym meczu rozgromiły one 7-1 (5-0) KS Rzepiennik Strzyżewski. W pierwszej połowie po dwie bramki zdobyli Eryk Kargula (13 i 25 min) oraz Hubert Dulęba-Czarnecki (19 i 41 min), piąte trafienie było natomiast dziełem Konrada Kolarza (36 min). W 70 min na listę strzelców wpisał się Paweł Gniadek, w 81 min hat-tricka skompletował natomiast Hubert Dulęba-Czarnecki. Jedyna bramka dla gości padła minutę później, a zdobył ją Kamil Słowik. Po pięciu kolejkach Metal klasyfikowany jest na czwartej pozycji.
(sm)
