Znów strata punktów z zespołem z dołu tabeli

Mecz rozpoczął się od dwóch trafień gości. Na pierwszą bramkę podopiecznych trenera Marcina Janasa czekać trzeba było do 5 min, kiedy na listę strzelców wpisał się Paweł Podsiadło. W 9 min po drugim tego dnia rzucie karnym Marcela Zdobylaka na tablicy pojawił się wynik 3-3, kolejne minuty należały jednak zdecydowanie do gości. W 11 min po dwóch bramkach Dawida Krysiaka prowadzili oni 5-3. Dziesięć minut później ich przewaga wzrosła 5 goli (9-4), natomiast w 25 min po akcji Patryka Iskry, Miedziowi wygrywali 11-5. Trzy minuty później, dzięki dwóm rzutom Pawła Podsiadły gospodarze zmniejszyli straty do czterech „oczek” (8-12), do szatni zeszli jednak z sześciobramkową stratą.

Po dwóch minutach gry po przerwie wzrosła ona do ośmiu bramek, trafienia dla przyjezdnych zaliczyli bowiem Patryk Iskra oraz doskonale znany tarnowskim kibicom Kamil Pedryc. W odpowiedzi na kolejną bramkową akcję Pawła Podsiadły, dwukrotnie między słupki trafił natomiast Danylo Hlushak i w 34 min notowano rezultat 10-19. W 37 min było 13-20, dwie minuty później tarnowianie przegrywali 13-23. Trafienia dwójki najbardziej doświadczonych graczy: Pawła Podsiadły i Aliaksandra Bushkoua, pozwoliły gospodarzom na ponowne zmniejszenie strat do siedmiu „oczek” (17-24 w 42 min). Na nic więcej tarnowian tego dnia nie było jednak stać. Po wyrównanej grze w dalszych minutach ulegli rywalom różnicą ośmiu bramek i była to ich trzecia porażka w trzecim tegorocznym meczu ligowym.

Grupa Azoty Unia: Patryk Małecki, Jakub Wysocki – Paweł Podsiadło 8, Albert Sanek 5, Marcel Zdobylak 4, Aliaksandr Bushkou 2, Korneliusz Małek 2, Michał Słupski 2, Dzmitry Smolikau 2, Konrad Wątroba 1, Jakub Adamski, Przemysław Mrozowicz, Vladyslav Parovinchak, Jakub Sikora.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ