Żulowcy Unii przegrali z beniaminkiem

Mecz rozpoczął się niefortunnie dla gospodarzy. W pierwszym wyścigu, zastępujący Przemysława Koniecznego, Mateusz Cierniak na drugim wirażu spowodował upadek Renata Gafurowa. W efekcie młodzieżowiec Unii został nie tylko wykluczony, ale i ukarany żółtą kartką. W powtórce goście jechali na 4-2, ale na drugim okrążeniu Peter Ljung wyprzedził Aleksandra Łoktajewa. W biegu młodzieżowców pewnie zwyciężył Kamil Nowacki. Na początku za jego plecami był Dawid Rempała, zawodnik gospodarzy spadł jednak na ostatnią pozycję, a na czwartym okrążeniu zanotował upadek. Drugie miejsce zajął ostatecznie Mateusz Cierniak, a trzeci był Marcin Kościelski. Kolejna gonitwa zakończyła się podwójnym zwycięstwem gości. Od początku prowadził w niej Tomasz Gapiński, a Nicolai Klindt uporał się na dystansie zarówno z Danielem Kaczmarkiem, jak i z Arturem Czają. Tarnowianie szybko odrobili jednak straty. W czwartym biegu pewnie wygrał bowiem Mateusz Cierniak, a Wiktor Kułakow na przeciwległej prostej minął Grzegorza Walaska (ostatni na mecie zameldował się Marcin Kościelski). Po pierwszej serii startów Unia przegrywała więc 11-13.

Kolejne dwa wyścigi zakończyły się remisowo. W pierwszym z nich zdecydowanie najszybszy okazał się Artur Czaja, ale Daniel Kaczmarek nie nawiązał walki z duetem Renat Gafurow – Aleksandr Łoktajew. Podobnie wyglądała rywalizacja w gonitwie numer sześć. Wiktor Kułakow nie dał szans parze Tomasz Gapiński – Nicolai Klindt, a daleko za rywalami ukończył bieg Dawid Rempała. Po siedmiu wyścigach goście prowadzili jednak 23-19. Lepiej ze startu wyszli ostrowianie, na drugim okrążeniu Peter Ljung zdołał jednak wyprzedzić Kamila Nowackiego. Pierwszy linię mety minął Grzegorz Walasek, ostatni był natomiast Mateusz Cierniak.

Po ósmym biegu ostrowianie prowadzili już różnicą ośmiu punktów. W rosyjskiej konfrontacji najlepszy okazał się Aleksandr Łoktajew, wyprzedzając Renata Gafurowa oraz Wiktora Kułakowa. Ostatnie miejsce zajął Mateusz Cierniak, dla którego był to już piąty występ w tym spotkaniu. Kolejna gonitwa zakończyła się sukcesem Nicolaia Klindta, który wyprzedził dwójkę tarnowian – Petera Ljunga i jadącego w rezerwie taktycznej za Przemysława Koniecznego, Artura Czaję oraz Tomasza Gapińskiego. W biegu dziesiątym odnalazł się Daniel Kaczmarek, zdobywając pierwszy tego dnia komplet punktów. Ponieważ zaś za jego plecami linię mety minęli Artur Czaja, Grzegorz Walasek oraz Marcin Kościelski, wyścig zakończył się podwójną wygraną Unii, która po trzech seriach startów przegrywała tylko 28-32.

Otwierający czwartą serię bieg jedenasty zakończył się wygraną Tomasza Gapińskiego. Drugi był Wiktor Kułakow, wyprzedzając na dystansie Renata Gafurowa, ostatni na „kresce” zameldował się natomiast Przemysław Konieczny. W wyścigu dwunastym lepiej spod taśmy wyszli tarnowianie. Pierwszy do mety dojechał Daniel Kaczmarek, Mateusza Cierniaka wyprzedzili jednak zarówno Aleksandr Łoktajew, jak i Kamil Nowacki, stąd też goście utrzymali sześciopunktowe prowadzenie. Przed biegami nominowanymi, „Jaskółki” przegrywały 37-41. W gonitwie trzynastej najszybszy był bowiem Artur Czaja, a zacięta walka Petera Ljunga z Grzegorzem Walaskiem zakończyła się sukcesem zawodnika gości (czwarty był drugi z ostrowian, Nicolai Klindt).

Czternasty wyścig nie przyniósł większych emocji. Zwyciężył w nim Grzegorz Walasek przed Peterem Ljungiem, Danielem Kaczmarkiem oraz Nicolaiem Klindtem. Remisem zakończył się również ostatni bieg, w którym pewnie triumfował Artur Czaja, wyprzedzając Tomasza Gapińskiego, Aleksandra Łoktajewa i Wiktora Kułakowa. Tym samym goście przypieczętowali swoją wygraną, sięgając po pierwsze w historii zwycięstwo na torze w Tarnowie-Mościcach.

Unia Tarnów – Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski 43-47

Unia: Peter Ljung 10 (3,2,2,1,2), Przemysław Konieczny 0 (-,-,-,0), Daniel Kaczmarek 8+1 (1,0,3,3,1*), Artur Czaja 12+2 (0,3,1*,2*,3,3), Wiktor Kułakow 8+1 (2*,3,1,2,0), Dawid Rempała 0 (u,0,-), Mateusz Cierniak 5 (w,2,3,0,0,0).

Arged Malesa TŻ Ostrovia: Aleksandr Łoktajew 9+2 (2,1*,3,2,1*), Renat Gafurow 6+1 (1,2,2*,1), Tomasz Gapiński 10 (3,2,0,3,2), Nicolai Klindt 6+2 (2*,1*,3,0,0), Grzegorz Walasek 10 (1,3,1,2,3), Kamil Nowacki 5+1 (3,1,1*), Marcin Kościelski 1 (1,0,0).

(sm)