Żużlowcy pojadą o brąz - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Żużlowcy pojadą o brąz

Pomimo wygranej z Betard Spartą Wrocław 50:40, żużlowcom Unii Tarnów nie udało się wywalczyć awansu do finałów PGE Ektraligi. Tarnowianom do walki o najwyższe miejsce na podium zabrakło ośmiu punktów. Z kim „biało-niebiescy” zmierzą się w walce o brąz dowiemy się po konfrontacji drużyn z Torunia i Leszna. Zdecydowanie najlepiej w tarnowskiej drużynie zaprezentował się Janusz Kołodziej. Zawiedli Bjerre i juniorzy.

Relacja bieg po biegu:
Bieg 1 (4:2): Świetnie ze startu Vaculik. Próbował do niego dołączyć Artur Mroczka ale dobrze obronił się Tai Woffinden. Lider klasyfikacji generalnej Grand Prix próbował wyprzedzić tarnowskiego Słowaka, ale pewnie do mety, jako pierwszy dojechał Vaculik.

Bieg 2 (3:3): Drabik założył na starcie Ernesta Kozę, który po chwili puścił przed siebie Arkadiusza Madeja i zaczął blokować ataki Damiana Drożdża. Widać, że tor w Tarnowie jest twardy i ciężko będzie zobaczyć dobre ściganie.

Bieg 3 (3:3): Dobrze wystartowali tarnowianie. Pomimo przegranego startu po pierwszym łuku na pierwszym miejscu jechał Bjerre, ale na przeciwległej prostej wyprzedził go Michael Jepsen Jensen. Znów mamy remis.

Bieg 4 (3:3): Po pierwszym łuku na daleko z przodu był Janusz Kołodziej. Niestety na końcu stawki do mety dojechał Ernest Koza. Janowski był drugi, a Drabik trzeci. Bieg bez historii.

Bieg 5 (3:3) : Ze startu wystrzelił Tai Woffinden, którego zaczął gonić Leon Madsen. Podczas czterech kółek zawodnicy podzielili się na dwie daleko jadące od siebie pary. Pomimo ciągłych ataków Bjerre na pozycję Milika, ten dojechał do mety jako trzeci. Wrocławianie doprowadzają do remisu 15:15.

Bieg 6 (4:2): Jak rakieta ze startu wyszedł Janusz Kołodziej. Próbował do niego dołączyć Arkadiusz Madej, ale pod bandę wypchnął go Michael Jepsen Jensen. Młodzieżowiec „Jaskółek” zaciekle atakował pozycję Jensena. Niestety bez powodzenia

Bieg 7 (4:2): Start wygrał Vaculik. Bardzo szybki był również Janowski. Przez dwa okrążenia wraz z Mroczką Vaculikiem blokowali ataki „Magica”, ale Słowak zostawił za dużo miejsca i dał się wyprzedzić Janowskiemu. Spokojnie na pierwszym miejscu do mety dojechał Mroczka.

Bieg 8 (2:4): Goście wystrzelili spod taśmy. Dopiero na pierwszym łuku drugiego okrążenia udało się Kołodziejowi rozdzielić wrocławską parę. Daleko z tyłu jechał Ernest Koza, a pewnie na pierwszym miejscu do mety dojechał Tai Woffinden.

Bieg 9 (5:1): W pierwszym łuku Michael Jepsen Jensen wypchnął na zewnętrzną tarnowską parę. Martin Vaculik i Artur Mroczka szybko skontrowali ten manewr i objechali reprezentanta Sparty Wrocław. Pierwsze podwójne zwycięstwo w tym spotkaniu.

Bieg 10 (33:27): Po starcie wydawało się, że na podwójne prowadzenie wyjdą goście, ale na przeciwległej prostej jednym manewrem obu wyprzedził Leon Madsen. Daleko z tyłu jechał Kenneth Bjerre. Na 5 biegów przed końcem tarnowianie prowadzą zaledwie sześcioma punktami.

Bieg 11 (3:3): Trener Baron zdecydował się na zastosowanie rezerwy taktycznej za Tomasza Jędrzejaka wstawił Taia Woffindena. Pomimo dobrego startu tarnowian Artura mroczkę na wyjściu z pierwszego łuku wyprzedził Vaclav Milik. Mroczka atakując Milika zakopał się pod bandą co wykorzystał Tai Woffinden. Janusz Kołodziej był poza zasięgiem rywali.

Bieg 12 (5:1): Kolejna rezerwa taktyczna ze strony wrocławian. Za Damiana Dróżdza pod taśmą zameldował się Maksym Drabik. Słabo wystartowała tarnowska para. Bjerre próbował jeszcze wyprzedzić Maksyma Drabika, ale bez skutku. Daleko z tyłu od drugiego okrążenia jechał Arkadiusz Madej. Po tym biegu już wiadomo już było, że tarnowianie powalczą tylko o brąz.

Bieg 13 (4:2): Tym razem „Jaskółki” na podwójnym prowadzeniu.  Vaculik pewnie pomknął do przodu, kiedy Madsen dał się wyprzedzić Janowskiego. Po chwili Madsen zrewanżował się Janowskiemu. Ten jednak nie dawał za wygraną i przez kolejne dwa kółka obaj zawodnicy tasowali się na torze. Ostatecznie drugi do mety dojechał zawodnik gości. Po tym biegu w parku maszyn doszło do przepychanek między zawodnikami w parku maszyn. Musieli interweniować ochroniarze. Po krótkim nerwy opadły i sytuacja została opanowana.

Bieg 14 (5:1): Z pierwszego łuku pierwszy wyjechał Madsen. Mroczka był ostatni, ale na prostej poradził sobie z Jędrzejakiem. Na trzecim okrążeniu defekt motocykla zanotował Vaclav Milik co dało tarnowianom podwójne zwycięstwo.

Bieg 15 (4:2): W ostatnim wyścigu znów skorzystano z rezerwy taktycznej i za Taia Woffindena pojechał Michael Jepsen Jensen. Znów ze startu na podwójnym prowadzeniu tarnowianie. Jensen wyprzedził jednak Vaculika i po chwili to samo czyni Maksym Drabik. Na ostatniej prostej Vaculik zrewanżował się Drabikowi o długość połowy motocykla.

(kam)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski