Żużlowcy przegrali z pogodą
Tylko dwa biegi obejrzeli wczoraj kibice, którzy przyszli na Stadion Miejski w Tarnowie-Mościcach, aby być świadkami drugiego meczu finałowego Nice 1. Ligi Żużlowej pomiędzy Grupą Azoty Unią Tarnów, a Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Meczu, do którego w ogóle nie powinno w niedzielę dojść. Prognozy pogody na ten dzień były bowiem niekorzystne i tarnowianie już wcześniej chcieli przełożyć spotkanie na inny termin. Zgody na to nie wyrazili jednak gdańszczanie.
W pierwszym biegu, tarnowianie wyszli ze startu na 5-1, ale na pierwszym okrążeniu Jakub Jamróg został wyprzedzony przez Andersa Thomsena. Na drugim „kółku” tarnowianin po zdecydowanym ataku minął jednak Duńczyka, który upadł i został przez arbitra wykluczony. W powtórce Peter Ljung i Jakub Jamróg pewnie pokonali Huberta Łęgowika.
W drugim wyścigu sędzia, za spowodowanie upadku Patryka Rolnickiego, wykluczył Marcina Turowskiego. W powtórzonej gonitwie, zwyciężył Patryk Rolnicki przed Dominikiem Kossakowskim i Kacprem Koniecznym.
W tym momencie tarnowianie prowadzili więc 9-3. W związku z opadami deszczu sędzia Piotr Lis zarządził jednak półgodzinną przerwę, po której zawody zostały odwołane. Nowy termin meczu ustalono na niedzielę 24 września na godz. 13.
(sm)