Zwycięstwo na koniec sezonu
W ostatnim w tym sezonie meczu, pierwszoligowe siatkarki Grupy Azoty PWSZ pokonały przed swoją publicznością 3-2 (25-23, 20-25, 25-23, 23-25, 15-8) Karpaty MOSiR AZS PWSZ Krosno Glass i zakończyły sezon na dziesiątej pozycji. Najlepszą zawodniczką sobotniego spotkania uznana została libero tarnowskiego zespołu, Olga Samul. Po meczu pożegnano kończącą długą karierę Dominikę Minicz.
Początek spotkania należał do krośnianek, które po punktach Manueli Jakóbiak prowadziły 3-0. Po ataku Magdaleny Szabó tarnowianki doprowadziły do remisu 4-4, po zablokowanym ataku Marty Dudy na tablicy pojawił się jednak wynik 7-10. Kolejny skuteczny atak kapitan tarnowskiego zespołu, pozwolił gospodyniom na zmniejszenie strat do jednego punktu (10-11), chwilę potem było jednak 10-13. Losów seta nie zmienił czas, o który przy wyniku 12-15 poprosił trener Łukasz Marciniak – po autowym ataku Marty Dudy, krośnianki prowadziły już 18-13. Przy wyniku 20-23, tarnowianki zdobyły jednak pięć punktów z rzędu, a rywalizację w pierwszym secie zakończyła obrona Karoliny Szczygieł, po której piłka spadła na boisko po stronie zespołu z Krosna.
W drugiej partii, do wyniku 8-8 trwała walka punkt za punkt. Dwa błędy przyjezdnych oraz punktowe ataki Magdaleny Szabó i Marty Dudy, pozwoliły podopiecznym trenera Łukasza Marciniaka na objęcie prowadzenia 12-8, po asie serwisowym Dominiki Kozyry było jednak 12-13. W kolejnych akcjach więcej z gry miały tarnowianki, które po nieudanej „kiwce” Mai Pelczarskiej prowadziły 17-15. Po czasie na żądanie trenera Dominika Stanisławczyka zrobiło się 17-17, a chwilę później krośnianki prowadziły 21-19. Punktowy blok pozwolił tarnowiankom na zdobycie dwudziestego punktu. Było to jednak wszystko na co stać było w tym secie nasz zespół. Przeciwniczki wywalczyły cztery punkty z rzędu, po ataku Manueli Jakóbiak doprowadzając w meczu do remisu 1-1.
W trzecim secie przyjezdne prowadziły 2-1, ale po zablokowanym przez Jowitę Jaroszewicz ataku Manueli Jakóbiak zrobiło się 4-2. Po okresie wyrównanej gry, tarnowianki wyprowadziły dwa skuteczne ataki (Julita Molenda i Magdalena Szabó), po których prowadziły 9-6. Krośnianki zmniejszyły straty do jednego punktu (13-12), ale po akcjach Julity Molendy i Marty Dudy przegrywały 12-16. Gospodynie nie poszły jednak „za ciosem”. Wręcz przeciwnie, straciły cztery punkty i po asie serwisowym Anety Szczygielskiej na tablicy pojawił się wynik 16-16. Po czasie na prośbę trenera Łukasza Marciniaka, jego podopieczne zdobyły sześć punktów, tracąc tylko jeden i po autowym ataku Manueli Jakóbiak wygrywały 22-17. Przy stanie 24-20, krośnianki obroniły trzy setbole, po ataku z prawego skrzydła Magdaleny Szabó były już jednak bezradne.
Czwarta partia rozpoczęła się niemal identycznie jak trzecia. Znów przyjezdne prowadziły 2-1, w odpowiedzi tarnowianki zdobyły trzy punkty z rzędu, a po punktowym bloku Julity Molendy na Manueli Jakóbiak wygrywały 7-4. Atak Magdaleny Szabó sprawił, że zrobiło się 10-7. W następnych akcjach oba zespoły zdobywały punkty seriami. Po akcji Dominiki Kozyry było więc 10-10, punktowa zagrywka Nikoli Abramajtys doprowadziła natomiast do wyniku 15-10. W kolejnych minutach dobrze funkcjonował blok przyjezdnych, po zablokowanym ataku Julity Molendy przewaga Grupa Azoty PWSZ stopniała do jednego zaledwie punktu (17-16). Mało tego, po autowym ataku Magdaleny Szabó, krośnianki wygrywały 21-20. W miejsce kapitan tarnowskiej drużyny na boisku pojawiła się Justyna Kędziora. Dwie pierwsze jej akcje były skuteczne (21-21 i 22-22), w trzeciej została jednak zablokowana i Grupa Azoty PWSZ przegrywała 22-24. Dzięki atakowi Jowity Jaroszewicz tarnowianki obroniły pierwszego setbola, w kolejnej akcji Aneta Szczygielska obiła jednak tarnowski blok i o wszystkim decydował tie-break.
W decydującej partii od początku utrzymywało się prowadzenie Grupy Azoty PWSZ. Początkowo miało ono niewielkie rozmiary, od stanu 4-3 uwidoczniła się jednak bardziej wyraźna przewaga tarnowianek. Efekt tego był taki, że po ataku Julity Molendy do zmiany stron doszło przy wyniku 8-4. W odpowiedzi dwa punkty zdobyły wprawdzie rywalki, po akcji Nikoli Abramajtys było jednak 10-6. Dalsze minuty również należały do zespołu z Tarnowa, który po zablokowanym przez Jowitę Jaroszewicz ataku Izabeli Filipek wygrywał 13-7. Kolejna, tym razem skuteczna, próba krośnieńskiej środkowej, doprowadziła do wyniku 13-8. Wygrana przez Karolinę Szczygieł walka na siatce oraz atak z lewego skrzydła Magdaleny Szabó, zakończyły rywalizację w tej odsłonie i w całym meczu.
Grupa Azoty PWSZ: Magdalena Szabó, Julita Molenda, Marta Duda, Nikola Abramajtys, Jowita Jaroszewicz, Karolina Szczygieł, Olga Samul (libero) oraz Sabina Podlasek-Pazdan, Dominika Minicz, Justyna Kędziora, Aleksandra Buczek.
(sm)
