Białoruś pierwszym liderem 4NationsCup - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Białoruś pierwszym liderem 4NationsCup

Po pierwszym dniu rozgrywanego w Arenie Tarnów Jaskółka turnieju piłki ręcznej mężczyzn 4NationsCup liderem jest ekipa Białorusi, a reprezentacja Polski zajmuje trzecie miejsce. Nasi wschodni sąsiedzi pewnie pokonali Zjednoczone Emiraty Arabskie, podopieczni trenera Patryka Rombla po zaciętym meczu ulegli natomiast Hiszpanii B.

W meczu otwarcia zmierzyły się „siódemki” Białorusi i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pierwszą w turnieju bramkę zdobył obrotowy PGE Vive Kielce, Artiom Karaliok, a chwilę później Białorusini prowadzili 3-0. Szczypiornistom znad Zatoki Perskiej udało się zmniejszyć straty do jednego trafienia (3-4), ale w 11 min po kolejnej bramce Artioma Karalioka przegrywali 3-8. W kolejnych minutach pierwszej połowy Białoruś systematycznie powiększała przewagę, schodząc do szatni z zapasem dziesięciu „oczek”.

Po zmianie stron gra miała znacznie bardziej wyrównany przebieg. Wystarczy powiedzieć, że siódmy zespół ubiegłorocznych Mistrzostw Azji wygrał ją różnicą trzech bramek, w końcowym rozrachunku przegrywając 24-31 (9-19). Najlepszymi zawodnikami meczu uznani zostali Barys Pukhouski oraz Waheed Albalooshi. Nagrody wręczyli im: prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela oraz Stanisław Majorek, trener, który doprowadził Polskę do jedynego w historii medalu w Igrzyskach Olimpijskich (Montreal 1976).

***

Po tej „przystawce” rozpoczął się mecz Polski z Hiszpanią B, czyli pierwsze od 43 lat spotkanie seniorskiej reprezentacji szczypiornistów w Tarnowie. Zdecydowanie lepiej weszli w niego Hiszpanie, którzy w 4 min po dwóch bramkach Imanola Garciandii i dwóch trafieniach Jaime Fernandeza prowadzili 4-0. Tę bramkową serię przerwał na chwilę celny rzut z lewego skrzydła Przemysława Krajewskiego, ale w 8 min po kolejnej bramkowej akcji Imanola Garciandii, nasza reprezentacja przegrywała 2-7. W 14 min po rzucie Antoniego Łangowskiego (była to dopiero druga z gry bramka Polaków) było 4-8, ale w 17 min za sprawą Kauldiego Odriozoli grający w przewadze Hiszpanie powiększyli rozmiary prowadzenia do siedmiu bramek (11-4). Do końca pierwszej połowy utrzymywała się już oscylująca w granicach sześciu trafień przewaga grającej na dużym procencie skuteczności „siódemki” z Półwyspu Iberyjskiego.

Po zmianie stron w Arenie Jaskółka Tarnów zobaczyliśmy zupełnie inną reprezentację Polski. Bohaterem pierwszych minut po zmianie stron był obrotowy Dawid Dawydzik, Sam dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, dodatkowo po faulach na nim dwa rzuty karne wykorzystał Arkadiusz Moryto. Efekt tego był taki, że w 36 min Polacy przegrywali tylko 15-19. Dwie minuty później kontrę naszej drużyny zakończył celnym strzałem Arkadiusz Moryto i przewaga gości stopniała do trzech trafień (16-19). Po rzutach Rafała Przybylskiego i 18-letniego Michała Olejniczaka w 44 min zrobiło się 20-22, cztery minuty później Maciej Pilitowski po indywidualnej akcji doprowadził natomiast do wyniku 22-23. W kolejnych minutach, kilkoma świetnymi interwencjami popisał się Mateusz Kornecki, a w 55 min Paweł Jarosiewicz wyrównał stan meczu na 25-25. Po czasie wziętym na prośbę szkoleniowca Hiszpanii B, idealną okazję zmarnował Krystian Bondzior, po przechwycie Mateusza Piechowskiego przegrywając pojedynek jeden na jeden z Ignacio Boioscą. Chwilę później identyczny pojedynek z Abelem Serdio wygrał Mateusz Kornecki, a w 57 min Arkadiusz Moryto trafiając z linii 7 metrów dał naszej drużynie pierwsze w tym meczu prowadzenie. Pierwsze i jak się okazało ostatnie. Hiszpanie wykorzystali bowiem dwuminutową karę dla Michała Olejniczaka. Do remisu doprowadził w 58 min Imanol Garciandia, a wygraną gości przypieczętował minutę później rzutem do pustej bramki bramkarz Ignacio Boiosca, ustalając wynik meczu na 27-26 (16-10).

MVP meczu wybrani zostali Arkadiusz Moryto oraz Marc Canellas. Nagrody wręczyli im: skarbnik Miasta Tarnowa, Sławomir Kolasiński oraz były reprezentant Polski w piłce ręcznej, uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Monachium (1972 rok), Franciszek Gąsior.

- Jestem bardzo miło zaskoczony i liczbą kibiców i atmosferą, zwłaszcza że to turniej towarzyski. Dziękuję kibicom, że po świętach chciało im się przyjść i z takim żywiołem kibicować. Jeśli miałoby być tak dalej, super, możemy częściej grać w Tarnowie - powiedział cytowany przez oficjalną stronę Związku Piłki Ręcznej w Polsce, trener reprezentacji, Patryk Rombel.

Polska: Mateusz Kornecki, Adam Morawski – Arkadiusz Moryto 9, Dawid Dawydzik 3, Michał Olejniczak 3, Maciej Pilitowski 3, Przemysław Krajewski 2, Antoni Łangowski 2, Rafał Przybylski 2, Piotr Jarosiewicz 1, Kamil Syprzak 1, Krystian Bondzior, Jan Czuwara, Adrian Kondratiuk, Mateusz Piechowski, Michał Szyba, Maciej Zarzycki.

 

W dzisiejszych meczach zagrają: Białoruś - Hiszpania B (godz. 17.30) oraz Polska - Zjednoczone Emiraty Arabskie (godz. 19.45)

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z PIERWSZEGO DNIA TURNIEJU


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski