Efektowny początek sezonu siatkarek Roleski Grupa Azoty PWSZ - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Efektowny początek sezonu siatkarek Roleski Grupa Azoty PWSZ

Na inaugurację sezonu 2020/21, pierwszoligowe siatkarki Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów zmierzyły się w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie z Częstochowianką. Mecz zakończył się wygraną naszej drużyny 3-0 (25-20, 25-15, 25-15), a najlepszą siatkarką wybrana została tarnowska atakująca, Wiktoria Kowalska.

Mecz pierwszej ligi siatkówki kobiet: Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów - Częstochowianka

Pierwszy punkt zdobyły częstochowianki po zablokowanym ataku Magdaleny Szabó. Chwilę później po ataku tej zawodniczki z drugiej linii było jednak 3-1 dla Roleski Grupy Azoty PWSZ. Przyjezdne szybko doprowadziły wprawdzie do wyniku 3-3, ale przy stanie 5-5 tarnowianki zdobyły pięć punktów z rzędu – m.in. dzięki dobrym zagrywkom Klaudii Świstek – wychodząc na prowadzenie 10-5. Nieudany atak Aleksandry Gancarz spowodował, że na tablicy pojawił się rezultat 11-9, a chwilę później po akcji Darii Dąbrowskiej nasz zespół prowadził tylko 14-13. Po czasie na prośbę trenera Marcina Wojtowicza, dwa punkty zdobyła Klaudia Świstek, punkt z zagrywki dorzuciła Karolina Szczygieł-Głód i zrobiło się 17-13. Trzy punkty z rzędu zdobyły siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ również przy wyniku 20-17 i po ataku Wiktorii Kowalskiej wygrywały 23-17. Po dwóch błędach naszego zespołu przyjezdne zmniejszyły straty do czterech „oczek” (23-19), po zagrywce w siatkę Angeli Mroczek, pierwsza partia zakończyła się jednak wygraną naszej drużyny.

Drugą partię rozpoczęły tarnowianki od mocnego uderzenia, po punktowym bloku Aleksandry Gancarz i Wiktorii Kowalskiej było 5-0. Po przerwie na żądanie trenera Andrzeja Stelmacha gra wyrównała się i po asie serwisowym Wiktorii Szumery zrobiło się 8-5. Przy wyniku 10-6 nastąpił moment słabszej gry siatkarek Roleski Grupy Azoty PWSZ i po ataku z lewego skrzydła na tablicy pojawił się rezultat 10-10. Przyniosło to natychmiastową reakcję trenera Marcina Wojtowicza, który poprosił o czas. Po krótkiej przerwie w grze oba zespoły zdobyły po jednym punkcie. Przy stanie 12-11 w polu zagrywki pojawiła się Magdalena Szabó i chwilę później po ataku Klaudii Świstek było 17-11 dla Roleski Grupa Azoty PWSZ. Po okresie wyrównanej gry (19-15), siatkarki z Tarnowa znów zdominowały rywalizację na boisku. Punktową serię naszej drużyny rozpoczęła autowa zagrywka Wiktorii Szumery, a zakończył punktowy blok Karoliny Szczygieł-Głód i Gabrieli Ponikowskiej.

Trzecia odsłona rozpoczęła się od wyrównanej gry i po ataku w siatkę Aleksandry Gancarz było 2-3. Chwilę później tarnowska środkowa zaatakowała z pierwszej piłki i na tablicy pojawił się rezultat 6-3. Po okresie gry punkt za punkt (11-9), gospodynie zdobyły cztery punkty z rzędu – dwa ataki Magdaleny Szabó i dwie punktowe akcje Wiktorii Kowalskiej – i prowadziły 15-9. Chwilę później Aleksandra Gancarz powiększyła prowadzenie naszego zespołu do dziewięciu punktów (19-10). Kolejne akcje przyniosły wymianę punktów, po której notowano wynik 23-15. Przy tym stanie zagrywka Darii Dąbrowskiej nie trafiła w boisko, a w kolejnej akcji Magdalena Szabó zablokowała Martę Budnik, kończąc rywalizację w tym trwającym niespełna pięć kwadransów spotkaniu.

Roleski Grupa Azoty PWSZ: Katarzyna Wawrzyniak, Magdalena Szabó, Aleksandra Gancarz, Wiktoria Kowalska, Klaudia Świstek, Gabriela Ponikowska, Anna Pawłowska (libero) oraz Agnieszka Cur-Słomka, Karolina Szczygieł-Głód, Adrianna Kukulska, Pola Nowacka.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski