Piłkarki Tarnovii zwyciężyły lidera - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Piłkarki Tarnovii zwyciężyły lidera

Podczas pierwszego listopadowego weekendu zdecydowanej większości naszych piłkarskich zespołów występujących w rozgrywkach seniorskich przyszło rywalizować na wyjazdach. Mimo tego bilans ich występów jest pozytywny. Tarnowskie ekipy odniosły cztery zwycięstwa i doznały trzech porażek.

Bardzo udanie zakończyły jesienną rundę rozgrywek pierwszoligowe piłkarki Tarnovii. W ostatnim w tym roku meczu o ligowe punkty, tarnowianki pokonały na wyjeździe 3-1 (2-1) lidera, Rolnika Biedrzychowice, dla którego była to pierwsza w tym sezonie strata punktów na własnym boisku. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła w 21 min, gdy Katarzyna Białoszewska po prostopadłym podaniu od Pauliny Wałaszek, minęła bramkarkę i strzeliła do pustej bramki. Prowadzeniem tym nasze zawodniczki cieszyły się jednak bardzo krótko, gdyż już minutę później do remisu doprowadziła Kinga Ejzel. Na ponowne prowadzenie wyprowadziła Tarnovię Gabriela Krawczyk, wykorzystując w 33 min rzut karny. Ta sama zawodniczka ustaliła w 62 min wynik meczu, pokonując miejscową bramkarkę strzałem przy dalszym słupku. Tarnowianki zajmują aktualnie czwarte miejsce w tabeli.

W męskiej czwartej lidze, po dziesiąte już w tym sezonie zwycięstwo sięgnęli piłkarze Unii Tarnów, którzy w wyjazdowym meczu rozgromili 4-0 (0-0) beniaminka, Dunajec Zakliczyn. Na pierwsze trafienie kibice czekali do 62 min, kiedy Szymon Adamski pospieszył z dobitką po strzale Dominika Wardzały. Dziesięć minut później na listę strzelców wpisał się Robert Witek, a kolejne bramki zdobyli Artur Biały (87 min) oraz Kamil Tyrka (90+2 min). Po tej wygranej Unia umocniła się na trzecim miejscu w tabeli.

Piłkarze Tarnovii zmierzyli się na wyjeździe z liderem wschodniej grupy czwartej ligi, Popradem Muszyna. W 40 min gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Michała Chochorowskiego. Cztery minuty później było jednak 1-1, a na listę strzelców wpisał się Sławomir Zubel, finalizując podanie Kamila Wilka. Początek drugiej połowy należał do ekipy z Muszyny; w 50 min kontra gospodarzy zakończyła się trafieniem Mateusza Wilka. W 66 min Poprad strzelił trzecią bramkę, uderzeniem z 25 m zdobył ją Tomasz Bomba. Wynik na 3-2 (1-1) ustalił trzy minuty później Bartosz Tokarczyk, wykorzystując kolejne dobre zagranie Kamila Wilka. Na kolejkę przed zakończeniem rundy jesiennej, Tarnovia klasyfikowana jest na jedenastej pozycji.

W kończącym pierwszą rundę zaległym meczu trzeciej kolejki, czwartoligowe piłkarki Tarnovii II zagrały na swoim boisku z Dąbrovią Dąbrowa Tarnowska. Już w pierwszym kwadransie dwie bramki dla miejscowych zdobyła Emilia Bochenek (11 i 12 min). W odpowiedzi trafiła w 24 min Anna Kaczówka, a wynik do przerwy ustaliła w 33 min Nikoletta Borysiak. Po zmianie stron do bramki Dąbrovii trafiły jeszcze Justyna Gliździńska (51 min) oraz Paulina Wołek (79 min) i mecz zakończył się wygraną Tarnovii II 5-1 (3-1). Tarnowianki rundę jesienną na drugim miejscu, ze stratą jednego punktu do lidera, Dębu Zabierzów Bocheński.

W klasie okręgowej, Metal Tarnów w ostatnim w tej rundzie meczu wyjazdowym zmierzył się z Tuchovią. Tarnowianie objęli prowadzenie w 13 min po strzale Tomasza Barczaka. Ten sam zawodnik w 43 min po raz drugi wpisał się na listę strzelców, a wynik do przerwy ustalił w doliczonym czasie pierwszej połowy Szczepan Baran. Pięć minut po przerwie Tuchovia doprowadziła do remisu za sprawą trafienia Ariela Kaczora. Potem między słupki trafiali już tylko tarnowianie – po strzałach Arkadiusza Rajczyka (63 min) i Alberta Stolarza (70 min), Metal wygrał w Tuchowie 4-2 (2-1) i zajmuje w tabeli piąte miejsce.

Czternasta kolejka spotkań w klasie „B” nie była udana dla tarnowskich zespołów. Na boisku w Siedliskach dobiegła końca seria dziesięciu meczów bez porażki Błękitnych 1947 Tarnów. W meczu Alfa Siedliska – Błękitni 1947 Tarnów trzy pierwsze bramki strzelili gospodarze: Wiesław Gieracki w 24 min, Sebastian Janura w 48 min oraz Krzysztof Leszkiewicz w 67 min. Trafienia Piotra Czerwonego (76 min) i Kamila Zielińskiego (90+3 min) pozwoliły tarnowianom jedynie na zmniejszenie porażki. Mecz zakończył się przegraną Błękitnych 1947 Tarnów 2-3 (0-1). Wyjazdowy pojedynek Iskry Tarnów ze Zrywem Wielka Wieś rozpoczął się dobrze dla tarnowian, w 26 min piłkę do własnej bramki skierował bowiem Konrad Burnóg. Gospodarze jeszcze przed przerwą z nawiązką odrobili jednak te straty, a na listę strzelców wpisali się Maciej Gołąb (33 min) oraz Grzegorz Karaś (43 min). Po zmianie stron bramki już nie padły i Zryw wygrał 2-1 (2-1). Przed ostatnią kolejką rundy jesiennej, Błękitni 1947 zajmują drugie miejsce, a Iskra jest piąta.

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski