Po liderze czas na niedawnego outsidera
Po ubiegłotygodniowym, przegranym dopiero w samej końcówce, meczu z liderem, CMC Virtu Viret Zawiercie, w dziesiątej kolejce grupy „D” pierwszej ligi piłki ręcznej mężczyzn, „siódemkę” Handball Pałacu Tarnów czeka wyjazdowe spotkanie ze znacznie niżej klasyfikowanym rywalem. W sobotę o godz. 17 podopieczni trenera Marcina Janasa zagrają z ekipą Acany Moto-Jelcz Oława.
Zespół ten po dziewięciu meczach zajmuje w tabeli dwunaste miejsce, wyprzedzając jedynie Gwardię Opole i SRS Niko Przemyśl. Pamiętać jednak należy, że drużyna z województwa dolnośląskiego złapała ostatnio „wiatr w żagle” i po serii siedmiu kolejnych porażek, dwa ostatnie ligowe spotkania zakończyła zwycięsko. Pierwsze punkty szczypiorniści z Oławy zdobyli pod koniec października, wygrywając na wyjeździe 31-26 z SPR Górnikiem Zabrze. Tydzień temu po raz pierwszy zapunktowali natomiast przed swoją publicznością, w hali im. Włodzimierza Lubańskiego w Gaci pokonując 36-34 Gwardię Opole. Przed tym ostatnim meczem w składzie Acany Moto-Jelcz pojawiło się dwóch nowych, bardzo doświadczonych zawodników: 39-letni bramkarz Błażej Potocki i 32-letni obrotowy Marcin Borzymowski.
Warto przy tym podkreślić, że w trzech pierwszych domowych spotkaniach oławianie nie zdobyli wprawdzie punktów, ale przegrali je niewielką różnicą bramek: 26-27 z SMS ZPRP II Kielce, 28-33 z MTS-em Chrzanów i 28-31 z Zagłębiem Handball Team Sosnowiec. Mają przy tym w swoich szeregach najskuteczniejszego strzelca grupy „D” pierwszej ligi – 20 letni białoruski rozgrywający Yahor Volkau w dziewięciu meczach zdobył już 61 bramek. W czołowej dziesiątce snajperów ligi znajduje się także, inny rozgrywający z Oławy, 19-letni Ukrainiec Artem Falshuk – 48 goli. Trzeci w wewnątrzklubowej rywalizacji strzelców jest natomiast kolejny grający na rozegraniu 19-latek, Patryk Janiuk, który zdobył do tej pory 36 bramek.
(sm)



